reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@Porzeczka1234 gratuluje ksiezniczki [emoji3][emoji3]

Ja znow w szpitalu na obserwacji tak zdecydowal moj gin po wizycie.
Tutaj po badaniu i usg p.dok.mowi ze nic jeszcze nie zapowiada porodu. Szyjka dluga zamknieta. Szymus wazy 3000g czyli nie przybiera. Ogladalam dzis na usg jak cudownir bije serduszko mojego Skarbenka [emoji7][emoji7]

 
@Porzeczka1234 gratuluje ksiezniczki [emoji3][emoji3]

Ja znow w szpitalu na obserwacji tak zdecydowal moj gin po wizycie.
Tutaj po badaniu i usg p.dok.mowi ze nic jeszcze nie zapowiada porodu. Szyjka dluga zamknieta. Szymus wazy 3000g czyli nie przybiera. Ogladalam dzis na usg jak cudownir bije serduszko mojego Skarbenka [emoji7][emoji7]

Liluli Kochana to już ostatnia prosta i za chwilę będziesz tulila swoje Szczęście w ramionach :-) cały czas mocno Wam kibicuje :-)
 
@bertha nie mam zdjęcia wiersciła sie i każda fota rozmazana

@kas90 ja się juz boję co będzie z tą wagą na razie 5 na plusie ale rozkrecam się. Nie mam pomysłu na imię bedziemy dumać. Kochana przez 3 tygodnie bydluniowa przytyła 100 g moje usg było według om 20+5 a usg 21+1 ty chyba byłaś wcześniej co? Albo moja to faktycznie bydluniowa księżniczka @Funia90 może być?
Miała 315 g w 19t0t wg OM, a wg usg 19t4d.
Ja przytyłam 5,5, chociaż jutro może być już 6 :D
@roxie123, nic się nie martw, bzykajcie się dalej codziennie :p u nas codzienne przytulanki tak samo dobrze się sprawdzały jak co drugi dzień. Ponoć przy zdrowych plemnikach jest ich co prawda mniej, ale są silniejsze, no i nie ominiesz owu :) Ja czuję, że u mnie najlepiej sprawdzał się wieczór przed dniem owu, wtedy też zawsze mam najwięcej i najlepszy sluz. Mi @agatush przy takim tescie owu kazała działać i Asieńka jest :) Także miłej nocki :D
 
@kas90 na pewno twoja mała Asia juz przytyła od ostatniego usg.

A ja nie śpię od 6:40 bo glodna jestem zjadłam bym gofra z bitą śmietaną i jagodami haha

@Funia90 dojechałaś bezpiecznie? Ja muszę powiedzieć ze ta droga mnie zmeczyła ale juz jest lepiej pospałam odpoczełam.

Myślę jechać do Białowieży zobaczyć co zrobili z puszczą i może do Augustowa popływać po rozpudzie pewnie rozłożymy to w czasie

Miłego dnia dziewczyny
 
@Porzeczka1234 gratuluję córci:) Choć moja ma już 8 lat, to do dnia dzisiejszego pamiętam jak się dowiedziałam,że to będzie dziewczynka:) Mój Mąż i tak na USG w pępowinie dopatrywał się przyrodzenia:D Ale oboje jesteśmy szczęśliwi,że mamy naszą córkę. Zdajemy sobie sprawę,że jest naszym cudem, możliwe że jedynym:) I mówię jej o tym,że jest moim szczęściem:) Ona jest jeszcze w takim wieku,że mi mówi to samo;)
Miłego dnia dziewczyny,pozdrawiam:)
 
@kas90 na pewno twoja mała Asia juz przytyła od ostatniego usg.

A ja nie śpię od 6:40 bo glodna jestem zjadłam bym gofra z bitą śmietaną i jagodami haha

@Funia90 dojechałaś bezpiecznie? Ja muszę powiedzieć ze ta droga mnie zmeczyła ale juz jest lepiej pospałam odpoczełam.

Myślę jechać do Białowieży zobaczyć co zrobili z puszczą i może do Augustowa popływać po rozpudzie pewnie rozłożymy to w czasie

Miłego dnia dziewczyny

HA ha, nie rób smaka nawet.
Ja czasem mam schizy czy mała dobrze rośnie, czy nie za mało, bo ja byłam maleńka 2800 a w terminie. No ale przecież jem odżywczo i nabiał i mięso to chyba nic by nie zmieniło jak więcej bym tyła np na słodyczach.
 
@Porzeczka1234 Kochana cieszę się ogromnie i gratuluję córuni.
Wczoraj pomodliłam się za was podczas nowenny także głowa do góry nie tracimy nadziei odpoczywamy cieszymy się brzuszkami i maleństwami .
Chciałabym odnieść się do waszych postów i przemyśleń , ale brakuje weny .
 
@nafoczka - niestety, w sytuacji której opisałaś w swojej to chyba w dzisiejszych czasach norma... Mnie też wiele rzeczy "razi" u mnie w firmie, np. to, że robię to samo co moja koleżanka, a ona zarabia 2 razy więcej bo zaczęła pracę trochę wcześniej niż ja (z 1,5 roku) i szybko "awansowała" na managera działu (działu, w którym jestem tylko ja i ona:D) i to ona dostaje większość kontaktów do klientów itd. "bo należy jej się za staż" i nie ma w ogóle dyskusji... Są pewne rzeczy, które niestety są ponad nami i choćby się chciało to się ich nie przeskoczy...A te zarobki sekretarki i drugiej dziewczyny od ZUSU.. no, cóż... jak to mówią; jak nie głową to gębą... któż wie, jakie relacje ma sekretarka z szefostwem. :) Niektórzy płacą za wazeliniarstwo... Ja od tego jestem daleka i być może właśnie też dlatego mniej zarabiam :)
@mała79 - tego, że ciąża i cały okres po jest przepełniony ogromnym stresem w ogóle nie neguję. Sama wiem, że odkąd zobaczę dwie kreski będę żyła w ciągłym strachu... Inaczej się nie da. :*

@roxie123 - dzięki, było smaczne :)

@nevergiveup - gratuluję :* ja kochana nie bardzo się orientuję w temacie, ale nasze doświadczone koleżanki na pewno bardzo Ci pomogą! <3 Wiele dziewczyn tutaj krwawiło - Funia, Destino itd. więc wcale nie musi oznaczać to nic złego! :* Czasem ciąże mają taki urok... Ale oczywiście rozumiem doskonale Twoj strach :(

@Gabiś - idealnie to ujęłaś. Właśnie o coś takiego mi chodziło. Słowem w sedno. Ja, powiem Wam szczerze, że też myśłałam sobie, że jeśli zdecydujemy się już zacząć starania, to stąd możliwe, że zniknę. Jakby nie było - tutaj stale piszemy o jednym, i co chwile ma miejsce to, co napisałaś - jedna zachodzi, druga zachodzi "a ja ciągle w krzaczorach" (w sensie nie jestem w ciąży), to też na pewno wpływa na naszą psychikę. Nie uwierzę, że w podświadomości Roxie nie tworzy się coś w stylu reakcji "no jak, one zaszły a ja nie? ja też chcę, szybko, teraz, zaraz"... To, że tak wielu dziewczynom tutaj się udaje jest CUDOWNE i nie zaprzeczalne, ale to także tworzy pewnego rodzaju PRESJĘ na pozostałych staraczkach. To może je wręcz dołować. Ja uważam, że Gabiś zrobiłaś bdb odcinając się od forum na czas starań. Miałaś, wolną, spokojną głowę. Nie dolinowałaś się kolejnymi testami dziewczyn, czy nieudanymi próbami (bo pewnie takie tutaj też miały miejsce). Żyłaś swoim życiem i sfokusowałaś się na swoim celu. Na spokojnie. Myślę, że w tej kwestii się doskonale rozumiemy :*

@Porzeczka1234 - suuuuper :* w końcu jakaś dziewuszka!!! <3 dziękuję za poparcie, właśnie o takich przypadkach jak Ty, mówię! :) dodajesz siły!!! :)

@bertha - wiesz, ja Ci przyznam, że czuję taki "wewnętrzny spokój" odkąd zaczęłam brać te witaminy z gr B... Czytałam, że B12 wpływa też na psychikę i nerwy... Może u mnie to się tak sprawdza? Od pewnego czasu, od ok. 2 miesiecy obserwuje, że mam takie lekki "spłycenie" emocji. Tzn. np. w ogóle nie stresowałam się w dniu obrony mgr (co do mnie absolutnie nie jest podobne), w ogóle nie ulżyło mi po obronie - czułam cały czas luz i co dziwne, teraz też np. w pracy o wiele mniej się stresuje niż kiedykolwiek. Do wszystkiego podchodzę z duża rezerwą. Tłumaczę sobie, że choć np. uśpienie psa było dla mnie meeega przeżyciem (aczkolwiek dziwnym, bo normalnie płakałabym pewnie za nim miesiąc, a tu na drugi dzień żyłam już w miarę normalnie) to wszystko potrafie sobie wytłumaczyć na spokojnie i powiedzieć, że np to uspienie to bylo najlepsze rozwiazanie dla mojego psa i wiem, ze musialam tak zrobic bo inaczej sam by sie udusił i mega cierpiał. Takie racjonalne wytłumaczenie sobie na spokojnie każdej sytuacji daje naprawdę dobre rezultaty.

@Liluli - cudnie!!! :*
 
reklama
@bertha @roxie123 macie super podejscie do staran... Tez sie staram na spokojnie to ogarniac, nie plakac, nie panikowac... I nawet się to udaje.... Oby tak dalej
@Porzeczka1234 gratuluję corci :-)

No i u mnie pojawił się nowy lek... Acard dostalam od Sachy... Profilaktycznie bo badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego wyszły ok.
Mysle też o zrobieniu tej mutacji mhtfr... Doradzcie mi, robiliście te testy z policzka czy z krwi?
 
Do góry