Agnieszko jeszcze raz ściskam Cię mocno, wracaj szybko do sił. Zupełnie zgadzam się z Kairą i Karolą, że trochę pochopnie lekarz prowadził Twoją ciążę, choć słowo prowadził chyba za dużo jak na jego mizerny wkład… Ktoś CI tłumaczył skąd te skrzepy?
Pietrucha to taka dawka D3 chyba wystarczy, właśnie dziś lekarka mówiła mi że przy dolnej granicy normy, do której doszłam taka dawka jak pisałaś od jesieni powinna mi wystarczyć więc zakładając że nie miałaś dużych niedoborów to jest ok. Dawkę encotronu po znajściu w ciążę na pewno bym zwiększyła. Przyjemnych wakacji, zobaczysz że już teraz pójdzie super!
Enya to przystopuj trochę, dobrze że z mamą jest coraz lepiej i że węzły były czyste. Nie chcę napisać, że skoro wraca do zdrowia to ma Ci zaraz pomagać, no ale jednak musisz trochę pomyśleć o Baśce też.
Alokin ale masz super Gina, pośmiałam się równo z jego tekstu, jeszcze się z czymś takim nie spotkałam, cieszę się że masz takie wsparcie, no a Malina cóż...
Misiejku nie martw się, na pewno zdążycie z samochodem. Ty już jakieś ciuszki kupujesz?
Karola wcale się nie dziwię Twoim zakupom, mój brat ma 3 córeczki i dostawałam fioła w H&M, kiedyś zapuściłam się też do ZARY i popłynęłam, teraz unikam tych sklepów, żeby nie zbankrutować, dziewczynki można tak ładnie ubrać, mmmm, mogłabym mieć swoją…
Byłam dziś u internisty z tą gorączką, wyszła mi chlamydia pneumonia (igg nisko dodatnie, Igm wątpliwe) posiewy czyste, myślałam że wyjdzie coś z gardła i stąd nawrót gorączki, albo może to ta chlamydia. Ta lekarka uważa, że u mnie poronienia to jednak wina Ebv, podobno od zarażenia do pozbycia się wirusa mija min 19 miesięcy, a możliwe jest że będzie wracał na tej zasadzie co opryszczka… Po wyleczeniu tej bakterii chlamydii lekarka planuje podnosić mi odporność i potem ciąża, ale nie w tym roku. Podobnie mówi moja immunolog. Jeśli założyć że to Ebv zabija ciąże, to nie powinnam raczej brać encotronu w który tak wierzę, bo on obniżając odporność może spowodować nawrót wirusa. Zobaczymy, i tak pewnie będę jeździć też do Jerzak i zależnie od wyników do Maliny, którzy dla odmiany Ebv zupełnie olewają...
Nie pisałam Wam wcześniej, bo mocno to przeżywałam, ale po poronieniu zrezygnowałam z pracy. W czasie zwolnienia lekarskiego firma nasyłała na mnie kontrole ZUS, delikatnie mówiąc wsparcia z tej strony nie miałam. Od jakiegoś czasu szukam pracy i dziś dostałam pozytywną odpowiedź z japońskiej firmy. Jedynie co mnie martwi to duża rotacja na tym stanowisku (gł księgowa), ale jakoś po tym wszystkim co już przeszłam, takie sprawy nie są dla mnie dużym zmartwieniem. Mam nadzieję, że nie chwalę się za wcześnie, bo dopiero w piątek podpisuję umowę.
Magda82 to chociaż napisz co u Ciebie, a MagdaCh też jest proszona o relację.
Pietrucha to taka dawka D3 chyba wystarczy, właśnie dziś lekarka mówiła mi że przy dolnej granicy normy, do której doszłam taka dawka jak pisałaś od jesieni powinna mi wystarczyć więc zakładając że nie miałaś dużych niedoborów to jest ok. Dawkę encotronu po znajściu w ciążę na pewno bym zwiększyła. Przyjemnych wakacji, zobaczysz że już teraz pójdzie super!
Enya to przystopuj trochę, dobrze że z mamą jest coraz lepiej i że węzły były czyste. Nie chcę napisać, że skoro wraca do zdrowia to ma Ci zaraz pomagać, no ale jednak musisz trochę pomyśleć o Baśce też.
Alokin ale masz super Gina, pośmiałam się równo z jego tekstu, jeszcze się z czymś takim nie spotkałam, cieszę się że masz takie wsparcie, no a Malina cóż...
Misiejku nie martw się, na pewno zdążycie z samochodem. Ty już jakieś ciuszki kupujesz?
Karola wcale się nie dziwię Twoim zakupom, mój brat ma 3 córeczki i dostawałam fioła w H&M, kiedyś zapuściłam się też do ZARY i popłynęłam, teraz unikam tych sklepów, żeby nie zbankrutować, dziewczynki można tak ładnie ubrać, mmmm, mogłabym mieć swoją…
Byłam dziś u internisty z tą gorączką, wyszła mi chlamydia pneumonia (igg nisko dodatnie, Igm wątpliwe) posiewy czyste, myślałam że wyjdzie coś z gardła i stąd nawrót gorączki, albo może to ta chlamydia. Ta lekarka uważa, że u mnie poronienia to jednak wina Ebv, podobno od zarażenia do pozbycia się wirusa mija min 19 miesięcy, a możliwe jest że będzie wracał na tej zasadzie co opryszczka… Po wyleczeniu tej bakterii chlamydii lekarka planuje podnosić mi odporność i potem ciąża, ale nie w tym roku. Podobnie mówi moja immunolog. Jeśli założyć że to Ebv zabija ciąże, to nie powinnam raczej brać encotronu w który tak wierzę, bo on obniżając odporność może spowodować nawrót wirusa. Zobaczymy, i tak pewnie będę jeździć też do Jerzak i zależnie od wyników do Maliny, którzy dla odmiany Ebv zupełnie olewają...
Nie pisałam Wam wcześniej, bo mocno to przeżywałam, ale po poronieniu zrezygnowałam z pracy. W czasie zwolnienia lekarskiego firma nasyłała na mnie kontrole ZUS, delikatnie mówiąc wsparcia z tej strony nie miałam. Od jakiegoś czasu szukam pracy i dziś dostałam pozytywną odpowiedź z japońskiej firmy. Jedynie co mnie martwi to duża rotacja na tym stanowisku (gł księgowa), ale jakoś po tym wszystkim co już przeszłam, takie sprawy nie są dla mnie dużym zmartwieniem. Mam nadzieję, że nie chwalę się za wcześnie, bo dopiero w piątek podpisuję umowę.
Magda82 to chociaż napisz co u Ciebie, a MagdaCh też jest proszona o relację.
Ostatnia edycja: