reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@nafoczka Nie wiem już sama co począć głowa mi pęka od rozmyślania co zrobić dalej jakie podjąć działania co jest nie tak , że nie udaje mi się zajść . Czy brać te tabletki czy nie bez stymulacji . Im bardziej chcę tym gorzej później .
 
@magda1208 własnie może to dobra rada , nie planowac tylko działać cieszyć się sobą , przestać myśleć :) ja dzisiaj biore mojego i idziemy na spacer nad zalew wypijemy piwko wyluzujemy troche :D jakoś tak mam dosyć myślenia kiedy ov co robic żeby było dobrze...leki mam wiesiołka biore ...reszta to już przyjemnośc więc kiedy się uda to się uda ...ostatnio wiedziałam kiedy ov i wg i się tak nastawiłam ,że nic z tego nie wyszło teraz trudno co mi pisane...testuje dopiero 25dniu cyklu ani dnia wczesniej xD
 
Cześć Dziewczyny :-) poza nafoczka, pewnie żadna z Was mnie nie kojarzy :-) jestem była bywalczynia tego wątku, jestem po 5 poronieniach i jednej szczęśliwie pnoszonej na żelaznym zestawie ciąży, mój Adaś skońcZył właśnie 1,5 roczku :-) no i teraz chyba znów jestem w ciąży...I chciałam siE Was poradzić...
W poniedziałek zrobiłam beta, był to 12 dpi, beta wyniosła 54, dopiero w piątek ja powtórzyłam i było 697, czy to nie za szybko wzrost? Na początku się ucieszyłam, ale teraz im więcej myślę,oczywiście tym bardziej schizuje...naczytalam się,że może to też świadczyć o zasniadzie...I stąd moje pytanie? Wy pewnie jesteście bardziej na bieżąco w tych sprawach niż ja...
Wszystkim ciezarowka z całego serca gratuluję i życzę spokojnych miesięcy aż do rozwiązania ciąży, a starającym to życzę żeby wreszcie się Wam udało, to forum jest szczęśliwe,i z pewnością niedługo każda z Was zobaczy dwie kreseczki na teście, nieraz warto poluzowac...psychika działa też cuda :-) no i wiara przede wszystkim :-)
Postaram się Was doczytać i być na bieżąco, co u Was , a tym czasem życzę miłego weekendu :-)
 
@magda1208 @marzycielka81 u mnie myślenie samo przychodzi kiedy od 16dc zaczynam brac leki i zastrzyki ale mówie tamten cykl za bardzo byłam napalona na 2 kreski byle tyko sie udało a teraz będę bardziej napalona na męża może coś z tego wyjdzie :D w nosie mam kiedy będzie ov będę cieszyć się życiem i tym , że mam mężczyznę który mnie kocha o :)
 
@roxie123 Za pewne zdroworozsądkowe podejście w tym przypadku byłoby jak najbardziej wskazane . Czasami jednak emocje biorą górę nad rozumem. Ja właśnie teraz tak mam .
 
@nafoczka Nie wiem już sama co począć głowa mi pęka od rozmyślania co zrobić dalej jakie podjąć działania co jest nie tak , że nie udaje mi się zajść . Czy brać te tabletki nie bez stymulacji . Im bardziej chcę tym gorzej później .
Nie bierz. Powiedz sobie ten cykl odpuszczam jestem bez leków ,bez monitoringów co ma być to będzie.Mi właśnie w takim cyklu zaskoczyło. Nie obiecuję ,że i tobie wyjdzie tylko ,że ja już się pogodziłam z widokiem ciężarnych i rodzin i czekałam na swoją kolej. Uznałam,że nie normalnym u mnie zachowaniem jest to że płacze bo test nie wyszedł. Więc musiałam poluzować bo co dalej miałam zrobić? Wszystko co mogłam zrobiłam wszystkie laparoskopie i histeroskopie i udrażniania i monitoringi potwierdzające (2 miałam pełne od jajka po ciałko żółte i nic) czekałam na swoją kolej.


@apolinka pamiętam Twój nick Ciebie nie ale to nic . Nadrobisz ;) niezły skok ale bez przesady nie na zaśniad może na bliźniaki a może ruszyłaś z kopyta . Masz leki znowu żelazny czy szczęśliwy los?
 
reklama
@bea25ta dziękuję za odpowiedź :-) tak, teraz jestem znów na Żelaznym zestawie, dlatego też tak szybko betę robiłam, bo dokładnie wiem kiedy doszło do zapłodnienia,miałam wtedy owulacji, i jakoś przeczuwalam,że mogło się udać :-) czy będę jedno dzieciątko czy bliźniaki nie ma to dla mnie znaczenie,byle zdrowe jak nasz Adaś :-)
A na jakim etapie teraz Ty jesteś?
 
Do góry