Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[kas90]

Funia, ja krwawiłam żywa krwią, ale tylko kilka godzin, wieczorem tylko schodziło brązowe. U mnie chyba jakieś naczynko musiało pęknąć, nie mam pojęcia, lekarka mówiła, że na takim etapie nic nie jest w stanie powiedzieć. Ja wtedy leżałam, żeby się zasklepiło, ale trochę inaczej to wyglądało niż u Ciebie. Miałam brać dupka 2x1, ale wtedy zwiekszyła mi 2x2 (krwawienie ustapiło przed przyjęciem większej dawki, więc podejrzewam, że nie chodziło u mnie o progesteron).

 

[Funia90]

@kas90 dobra duszyczka destino podzielila sie ze mna luteina[emoji5]jeszcze raz dziekuje[emoji8]
U Ciebie w ktorym tyg ustaly plamienia?
Ja mam niski ten progesteron i u mnie to moze byc przyczyna.
W ostatniej ciazy tez tak mialam.
W sumie wtedy plamialam praktycznie non stop a bralam dupka 3x2 i cyklonamine 3x1 do 10 tyg
W 7tyg poleciala krew,pojechalam na ip z torba ,ale okazalo sie ,ze maluszek zyje.
Tylko tamta ciaza od poczatku byla dla mnie dziwna,bylam na monitoringu,owu byla w 16dc ,beta wyszla mi 11 dni po owu,a nagle wg usg ciaza byla mlodsza o 9 dni[emoji15]
Jeden lekarz w szpitalu stwierdzil ,ze cialko zolte jest moze niewydolne,no ale w sumie na to jest dupek.
Mialam wtedy tez krwiaka widocznego na usg(nie wiem w jakim byl miejscu,bo nie poinformowali mnie o tym)

A te problemy z plamieniami przed @ i po zaczely mi sie po pierwszej ciazy ,wczesniej nigdy czegos takiego nie mialam.
Skrocily mi sie tez cykle.
W pierwszej ciazy nie plamilam w ogole,ale i tak sie nie udalo,wiec to tez nie jest wyznacznik.

Dziewczyny mam pyatnko czy po tej luteinie lezalyscie jakos zeby nie wyplynela?czy nie ma takiej koniecznosci?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[bentula]

@Funia90 ja tez mialam krwiaka pozakosmowkowego w 5 tyg ciąży,lekarz nakazał leżeć,a ja mu na to,to kto ma ugotowac obiad,zapalic w piecu bo to zima była,co dzieci wroca ze szkoły i co powiedza?powiedział wtedy zebym sobie kogos wynajela,dla nich jest to pestka,zarabiaja w jednym dniu parę tysiecy,bo przyjmowal nawet do 2 w nocy,o mojej ciazy wtedy wiedział tylko mąż,ale go nie było,co zrobilam,poczytalam w necie,ze jedne leżą,drugie nie,oszczedzalam sie bardzo,ale obowiazki wykonac musialam,jestem tego zdania,że u Boga i tak jest wszystko juz zapisane,a my przeciez jestesmy matkami,żonami,kiedy sie da to sie leży,a zyc przeciez trzeba,placic rachunki,uwazam ze wszystko z umiarem i w granicach rozsądku,luteina tez jest na podtrzymanie ciąży,ja mam tylko ja od samego początku!

 

[bentula]

@Funia90 nie ma koniecznosci lezenia po luteinie,ona i tak dopiero po kilku godzinach sie rozpływa,takze bez obaw,ja wsadzam palcem głęboko,podnoszac jedna noge zgieta do gory,tak łatwiej,stosuj rano i wieczorkiem,jesli moge zaproponować,bedzie dzialanie całą dobę,ja tak mam,rano sie nie wystrasz,po kilku chwilach chodzenia zalewa całą bieliznę,normalne:-)

 

[Funia90]

@bentula dziekuje Ci za odpowiedz.
Jak pisalam o mojej sytuacji to nie chcialam byc zle osadzona,tak jak piszesz nie kazdy moze pozwolic sobie na totalne lezenie.
Jak najbardziej bede sie oszczedzala,zrobie co musze ,M ile bedzie mogl to pomoze i bede wierzyc ,ze to nasz czas[emoji5]
Niestety nie stac mnie na pomoc domowa,a w ostniej ciazy wszyscy wiedzieli ,ze pomoc by sie przydala,to jedna jedyna przyjaciolka ,w dodatku w ciazy ofrowala,ze pomoze mi w domu,oczywiscie odmowilam i nie skorzystalam[emoji4]ale widzisz samo zycie.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[bentula]

@Funia90 jestem ostatnia osoba która chcialaby Cię oceniac,ka,dy ma swoje powody,swoje priorytety,nie da sie pewnych rzeczy przeskoczyc,ja nauczylam sie ze w zyciu trzeba liczyc na siebie,czasami ze lzami w oczach ale trudno,jak jechalam na zakupy do biedronki to prosilam obcych ludzi zeby mi pomigli wpakowac zakupy do auta,pod domem czekaly na dzieci ze rozpakuja,jak juz wiedziały,jak czlowiek musi to jakos sobie poradzi,choc fajnie jest czasami móc na kogos liczyc,ja moge tylko na męża,moja siostra mieszka obok,a nigdy nie odwiedzila mnie w szpitalu,nie pomogła,takie zycie!

 

[martaha123]

Hej dziewczyny dziś termin @ od dwóch dni lekki brąz rano w związku z tym że nic się nie rozkręca siknelam patrzę biel i poszłam myć okna po 7 oknie patrzę na test a tam niespodzianka blada krecha... jutro testuję rano.jeszcze raz bo mam 1 test. Ale clexane już dziś wprowadzam na wszelki wypadek. Jakby test coś naklamal to jeden zastrzyk nie zaszkodzi. Póki co podchodzę do tego ze spokojem co ma być to bedzie. Miłego popołudnia [emoji5]
ps próbowałam wrzucić fotkę ale wyskakuje błąd.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kas90]

FUniu, ja tak miałam tylko jeden dzień. Dzień po pozytywnym tescie i pierwszym clexanie.
Nikt oprocz nas nie zrozumie ile stresu kosztuje zwykłe podtarcie się w toalecie... musi byc wszystko dobrze, robisz wszystko jak nalezy!

Martha, czekamy!

 

[bea25ta]

No @martaha123 na czyj brzuszek polujesz??

@Funia90 lez tyle ile możesz zrób mężowi na obiad kiełbase na goraco chyba się nie obrazi że takie niby byle co , niektóre sprawy są ważniejsze niż posprzątana łazienka czy umyta podłoga.

 

[burczuś]

Hej dziewczyny dziś termin @ od dwóch dni lekki brąz rano w związku z tym że nic się nie rozkręca siknelam patrzę biel i poszłam myć okna po 7 oknie patrzę na test a tam niespodzianka blada krecha... jutro testuję rano.jeszcze raz bo mam 1 test. Ale clexane już dziś wprowadzam na wszelki wypadek. Jakby test coś naklamal to jeden zastrzyk nie zaszkodzi. Póki co podchodzę do tego ze spokojem co ma być to bedzie. Miłego popołudnia [emoji5]
ps próbowałam wrzucić fotkę ale wyskakuje błąd.

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

No czekamy jutro na wieści