reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Mam wynik mlr, u mnie nie może być kolorowo [emoji22] spadło teraz 8,4 a było 10,8 [emoji24]

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
reklama
@bea25ta Kochana tak się cieszę od razu pomyślałam o tobie i zy same napłynęły do oczu.
@bertha Trzymam kciuki będzie dobrze.
Ja też mam chwilę zwątpienia w niedzielę miłosierdzia gdy zobaczyłam jedną kreskę pogniewałam się na Pana Boga tkwiłam w zawieszeniu .Wiem jednak , że wiara czyni cuda tylko czasami jej brak. Teściowa ze szwagierką pytają mnie czy nie zastanawiałam się nad tym , że skoro nie wychodzi to może Pan Bóg ma inny plan wobec mnie i pytają mnie o adopcję. Ja na to , że przecież tylu dziewczyną się udaje , że chcę mieć to swoje maleństwo które sama urodzę.
@czarna_mala Proszę i ja ciebie o modlitwę jeżeli masz ochotę.
Nie poddawaj się życzę aby MRL poszybował w końcu w górę.
@motylek1234 Kochan ściskam wszystko będzie dobrze.
 
Bea25ta cudownie az sie rozplakalam Bozia da Ci jeszcze niejedno malenstwo :):) ale cudownie!! To naprawde cud az z radosci zadzwonilam do meza i mamy ze cos takiego jedna z nas spotkalo
Motylek popros o luteine i duphaston i nospe forte mi to uspokoilo skurcze :) w poprzedniej ciazy :)
 
Niezła niespodzianka, nie? :D
Beatka nawet nie wiesz ile sprawiła mi radości "nasza" fasolka :-) :)
PS to przez "brzuszek fondie" bo nie chciałaś mojej rozklekotanej piczki :D a w sumie to kto go wziął? Która zaszła w lipcu? :) a może właśnie Fondie :D

@bertha teraz czekamy na twój cud ;)
 
@bea25ta super jak masz obiad to luz leż. A ja zrobiłam juz sałatkę z brokułu pomidorków koktajlowych, malej puszeczki kukurydzy i ogórka zielonego do tego sos z jogurtem greckim i czosnkiem a jeszcze 2 tygodnie temu na zapach czosnku klęczałam nad kibelkiem. Do tego robię zawijane roladki z kurczaka ze szparagami.

@susana dziś szukałam bydlunia czy to możliwe aby siedział w tym samym miejscu tzn okolice?

@czarna_mala ile miałaś tych szczepień ? Pullowane czy od męża? Kochana przykro mi to czekanie jest okropne

@magda1208 kochana te obrażanie na Boga przerabialam kilka razy dąsanie tez nawet w czasie spowiedzi powiedziałam księdzu ze sie gniewam a on do mnie dlaczego to ja mu dawaj i on nic porażka. Ale ciągle wracam do niego. Też miałam Kiedyś rozmowę z teściowa i ta mi się tam wymadrzała ze nie kazdy moze mieć dzieci zgadzam się z tym ale myślę ze jeśli ktoś nie przezył poronienia łyżeczkowania czekania szpitala cichego porodu to co może wiedzieć jak serce pęka jak trudno się podnieść i walczyć dalej jakie jest wielkie pragnienie posiadania dzieci.

@Liluli jak się czujesz?

@Gabiś @lamia a myślałam ze rodzicie :p

@motylek1234 ponawiam zapytanie dlaczego nie masz tego pesaru skoro masz skurcze nie do końca Cię rozumiem ale bardzo się staram. Mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze głowa do gory
 
@bea25ta bardzo bardzo się cieszę!!!! Będzie dobrze chociaż pewnie nerwowo do końca!!!
Czytam Was dziewczynki jak tylko mogę ale z pisaniem to ciężko bo słaby mam sygnał a leżę w Matce Polce niestety!!
Jutro kończę 34 tyd. z usg 35 a już dziś wyciągli mi pessar bo mam jakąś infekcję a poza tym ciągle problem z czerwonymi nogami od kostek do łydki a na udach jakieś wybroczyny podobno to nerki!! Dziś leże i modlę się żeby dotrwać chociaż do 37 tygodnia!!!
Pozdrawiam Was wszystkie!!
 
reklama
@Porzeczka1234 Jak zawsze dziękuję kochana za słowa otuchy i wsparcia. Przepraszam, że smęce ale nie mogę pozbierać myśli tkwię w zawieszeniu czekam na wizytę jestem zmęczona tym wszystkim . Nie wiem co dalej jak to wszystko się potoczy . Do tego brak mi cierpliwości.
@Avita Kochana życzę zdrówka i szczęśliwego dotrwania do porodu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry