Witam Dziewczynki
Kilka razy pytałam Was o nurtujące mnie pytania ale chciałabym dołączyć do Waszego wątku , jeszcze długa droga zanim poczytam wszystkie posty i poznam Wasze historie
jest Was tutaj tak duuużo , każda jest skarbnicą wiedzy i pomocy :*
Może powiem troszkę o sobie ... miałam być mamą 2 razy ale nie wyszło :<
Pierwsza ciąża zakończona łyżeczkowaniem w 10 tygodniu ale dzieciątko przestało się rozwijać w 6 , druga ciąża poronienie samoistne w 6 tygodniu okazała się ciąża bezzarodkowa :<
Zrobiłam mnóstwo różnych badań jedynie co mi wyszło to mutacja MTHFR c1298c heterozygotyczna . Homocysteina 10,2 przy normie 14 miesiąc temu . Od miesiąca biorę też metyle B6 B12 i folian solgaru . W czwartek idę na histeroskopie ;/ powtórzę też badanie z homocysteiny ciekawa jestem czy coś spadło ;/ Lekarz powiedział ,że jeśli histeroskopia wyjdzie dobrze to możemy zacząć starania , ale ja mam obawy odnośnie tej homocysteiny . Psychicznie raz lepiej raz gorzej ... bardzo chciałabym znowu spróbować , ale mam w sobie tyle obaw . Właśnie skończyła mi się @ ale coś mi się wydaje , że ten cykl jeszcze odpadnie ze względu na tą homocysteine ;/ boję się ,że w badaniu też może wyjść coś nie tak . Stres mam ogólnie . Także tyle o mnie póki co ;p
...mam nadzieję że mogę się do Was przykleić ...