reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@Doris:-) Strawbelka wbrew pozorom tez nam towarzyszy także tego...

@ No tego to ja już w ogóle nie rozumiem!!!! Sorry!!!! Towarzyszy nam czyli czyta ale się ukrywa i nie pisze, jak dla mnie porażka! Strawbelka się bała wychodzić z domu w ciąży i przechodzić przez jezdnię, bo może samochód nie wyhamować (tak pisała w ciąży) ale jest już po ciąży więc chyba lęki minęły i można się ujawnić - strawbelka, MY NIE GRYZIEMY!
 
Ostatnia edycja:
reklama
@motylek1234 ja mam pytanie. Pisałaś wcześniej,że nigdy nie czułaś ruchów. Masz tu napisane,że urodziłaś w 32 tygodniu. Przepraszam-ale nie jestem w stanie uwierzyć,że nie czułaś ruchów w np. 28 tc,jak dzieciątko pewnie jeszcze żyło. Mogłabyś to jakoś wyjaśnić?
Przepraszam,ja nie chcę nic podważać,ale wybacz...ni kupy...ni dupy mi się to nierzyma.
Dziecko miało 320 gram
Wielowadzie i hipotrofie płodu:(
 
To ja poproszę o parę kroczków w mojej intencji:) mam czas starań, to może a nóż mi wymodlisz małego brzdąca;)
@motylek1234 już dziewczyny mi napisały co i jak było. Nie gniewaj się:)
Popieram @bentula , bo ja raczej o @fondie się martwię, niż jestem na nią zła.
Mam jednak nadzieję,że z nią i dzieckiem wszystko ok:)
 
Ostatnia edycja:
Nafoczka jaki maly slodki krasnoludek.

Marthi przytulam.

Destino Ciebie przytulam bardzo mocno. Smutno mi. Chcialabym, zeby Ci sie udalo.

Ja dostalam w srode okres takze test nie klamal. Dzis odbieram wynik posiewu moczu. Wynik szybko wiec pewnie cos wychodowali:-( poza tym wpadlam w jakies smuteczki, staram soe ogarnac i zebrac w sobie.


Napisane na LG-K500n w aplikacji Forum BabyBoom
 
@ No tego to ja już w ogóle nie rozumiem!!!! Sorry!!!! Towarzyszy nam czyli czyta ale się ukrywa i nie pisze, jak dla mnie porażka! Strawbelka się bała wychodzić z domu w ciąży i przechodzić przez jezdnię, bo może samochód nie wyhamować (tak pisała w ciąży) ale jest już po ciąży więc chyba lęki minęły i można się ujawnić - strawbelka, MY NIE GRYZIEMY!
Dla ciebie poraka? Sama rano pisałaś ze czytasz ale rzadko piszesz. Poza tym każdy może czytać nawet niezalogowany. Spokojnie bo szukasz dziury w całym a wszystko co napisalam miało uspokoić napięcie.
Z nią mam akurat prywatny kontakt, jak i z wieloma dziewczynami wiec chciałam tylko podkreślić ze nie zniknęła.

@Gabiś potem ci napisze co mój M zrobił w rossmanie, no ubić to mało :D
 
Sorki dziewczyny za wywołanie burzy nie miałam takiego zamiaru !!! Chodziło mi tylko że jak się jest w tarapatach to szuka się wyjścia i rad - porad i wszystkiego czego można się chwycić a jak się już jest na wozie to reszta się nie liczy koszta się nie liczą !! A to już jest nie fer !!!
Bo dziewczyny tez mogły olać a nie olali jej po mimo marudzenia i pisania 100 razy tego samego . Tak jak ktoś tam napisał wcześniej żeby coś otrzymać trzeba też dać i nie chodzi konkretnie o Fondie ale tak ogólne .

Ja też rzadko pisze ale tylko dlatego że nie znam się na tych wszyskich lekach , chorobach , problemach itd dopiero zaczynam przygodę z immunologią i z leczeniem . I wszystko o czym czytam to mnie przeraża tyle tego jest a ja nie jestem nawet na starcie .

I tak samo czasami jest w życiu między znajomymi , rodzina czy przyjaciółmi jak potrzeba to twój numer wyciągną z pod ziemi lub z piekła a zdobędą , nawet adres im się przypomni . Nie chciałabym mieć takich znajomych ale niestety i z takimi się spotkałam dlatego to tak razi w oczy .

I nie będę ukrywać ale czekała na Fondie maleństwo ,kiedy wreszcie nam pokaże ,bo przecież to szczęście zwłaszcza po takich przejściach .


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny! Ale dziś naskrobałyście! :D
Ja od rana nie zaglądałam, bo w końcu porządki wiosenne robiłam!
A jutro muszę mojego M. zaciągnąć do mysia okien:D

Co do udzielania się po porodzie, sama boję się jak to ogarnę, jak będę sobie radzić z dzieckiem, czy znajdę czas. Ale już mąż prosił mnie kiedyś, żebym w miarę możliwości starała się być, bo tak wiele od Was dostaliśmy i wierzymy, że do był Boży dar, ze trafiłam tak szybko na ten wątek.

Funia, nie przejmuj się, ja jak tu trafiłam w sierpniu 2016, to byłam zielona. O wszystko pytałam, na wszystko uzyskałam odpowiedź. A teraz można powiedzieć, że do czegoś tam mogę się przydać, bo już ogarniam temat:)

Marthi, wiem jak Ci przykro... Jak moja siostra zaszła w ciążę, to bardzo walczyłam ze sobą, żeby jej nie zazdrościć. Bardzo się cieszyłam z jej ciąży, ale równocześnie czułam ból.
 
Do góry