reklama
Nusia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2016
- Postów
- 628
Tak ja tez tylko z telefonu i nie widze tych info w stopceO taaak dobrze to wymslilyscie,szczerze mowiac Kas napisala ,ze znajde informacje w jej stopce i nie znalazlam[emoji15]moze dlatego ,ze pisze do Was z aplikacji na telefonie.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nusia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2016
- Postów
- 628
Dziewczyny wy widze ze jestescie super w temacie moje badania z 3 tyg po lyzeczkowaniu ddimery 745.24 przy normie 0-500 prolaktyna 21.12 norma 5.18-26.53 a 2 tyg po zabiegu p/ciala ok APTT 31.14 norma 24-41 antykoagulant toczniowy LA1 45.3 norma 31-44 reszta przy gornej normie a APTT dla LA z antykoagulantu 37.4 norma 22-37 wynik na koncu watpliwy czy wg was mam przeciwciala?? Jak zajde w ciaze mam przyjsc z testem natychmiast i da luteine i clexane?ale ja plamilam co pare dni a clexane wywoluje plamienia
agatush
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2016
- Postów
- 3 647
Dziewczyny wy widze ze jestescie super w temacie moje badania z 3 tyg po lyzeczkowaniu ddimery 745.24 przy normie 0-500 prolaktyna 21.12 norma 5.18-26.53 a 2 tyg po zabiegu p/ciala ok APTT 31.14 norma 24-41 antykoagulant toczniowy LA1 45.3 norma 31-44 reszta przy gornej normie a APTT dla LA z antykoagulantu 37.4 norma 22-37 wynik na koncu watpliwy czy wg was mam przeciwciala?? Jak zajde w ciaze mam przyjsc z testem natychmiast i da luteine i clexane?ale ja plamilam co pare dni a clexane wywoluje plamienia
Nusia123....clexane ratuje nie jedną ciążę....nie podłamuj się. Tak jak Kas90 pisze masz za wysoki antykoagulant ddimeryi APTT dla LA z antykoagulantu... powinnaś to zweryfikować z lekarzem bo może to świadczyć o zespole antyfosfolipidowy... Żelazny zestaw podczas kolejnej ciąży jak najbardziej powinnaś mieć wdrożony i tego nie bój się absolutnie!!
Nusia123, antykoagulant masz za wysoki. Trzeba będzie acard i clexane, każda ciąża inna, więc nie koniecznie będą plamienia.
P.S. Krzywa cukrowa wyszła dobrze )
Kasiu super, że krzywa wyszła ok... trochę mnie pocieszyłaś ą glukozą... może nie będzie tak źle
agatush
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2016
- Postów
- 3 647
Hej
Ja dzi$ po wizycie u gina na fundusz
Jest 18t 2 d ciąży .
Zdjęć niestey nie mam żeby wam pokazać
Ale najbardziej bałam sie o szyjke ale narazie spoko bo jest 6 cm
Mam brać żelazo bo hemoglobina 11,6
Całuje was mocno
@susana super, że z szyjką ok. Jedz dużo nowalijek Kochana :* A żelazo spadnie zobaczysz To teraz czekamy z niecierpliwością na nasze połówkowe co ?
Nusia123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2016
- Postów
- 628
Dziekuje serdecznie od lipca staranka to bedzie 4 miesuace po zabiegu mam nadzieje ze sie uda i nie bedzie plamienNusia123, antykoagulant masz za wysoki. Trzeba będzie acard i clexane, każda ciąża inna, więc nie koniecznie będą plamienia.
P.S. Krzywa cukrowa wyszła dobrze )
:/
Agatush dziekuje a co to jest zelazny zestaw acard clexane i luteina?? Na co jest acard? Luteine mialam ale itak plamilam przy wysilku co pare dni eh a dzien przed czulam jakby malutka sie szarpala w srodku myslalam ze to ruchy ale az bolalo a ona pewnie sie dusila
Ostatnia edycja:
Tak acard heparyna progesteron i steryd = żelazny zestaw. (Chyba to dopisze w wątku )Dziekuje serdecznie od lipca staranka to bedzie 4 miesuace po zabiegu mam nadzieje ze sie uda i nie bedzie plamien
:/
Agatush dziekuje a co to jest zelazny zestaw acard clexane i luteina?? Na co jest acard? Luteine mialam ale itak plamilam przy wysilku co pare dni eh a dzien przed czulam jakby malutka sie szarpala w srodku myslalam ze to ruchy ale az bolalo a ona pewnie sie dusila
Jeśli chodzi o bole i złe samopoczucie to nie ma reguły. Ja dwa poronienia miałam z plamieniami a dwa zdradliwie czulam się extra dobrze.
reklama
Marthi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2016
- Postów
- 2 288
Hej dziewczynki!
Staram się Was poczytywać w miarę na bieżąco, choć czasem na pewno coś przegapię, niemniej jednak gratuluję tym, które w ostatnim czasie ujrzały wypragnione dwie kreseczki!!! :*
Cieszę się ogromnie z Waszego szczęścia... !!!
U mnie bez zmian, choć nie ukrywam, że coraz częściej mam doline
Codziennie, dosłownie codziennie komuś ze znajomych rodzi się dziecko, każdy od razu publikuje zdjecie na Instagramie, Facebooku itd... a ja coraz bardziej przeżywam moje straty...
Za 2 miesiące będzie rok od pierwszej straty i wczoraj, jak sobie o tym przypomniałam to beksa... To bardzo niefajne uczucie
Ale oczywiście nie życzę nikomu źle i cieszę się, że Wam się udaje!!!
Sama nadal się diagnozuje... W maju idziemy na nfz na kariotypy jeszcze, teraz czekam na wyniki ANA3 i innych jakiś tam badań zleconych przez gina i zobaczymy...
Pod koniec kwietnia wizyta u nowej ginki, dr Kubiaczyk... zobaczymy, co powie... Póki co widzę bezradność lekarzy, brak jednoznacznych diagnoz i to mnie niepokoi... I nie ukrywam, że chyba zaczyna mi brakować już cierpliwości, to wszystko się bardzo ciągnie w czasie, co wizyta to nowe badania zlecone itd... Niby wiosna, a u mnie jakoś jesiennie
Staram się Was poczytywać w miarę na bieżąco, choć czasem na pewno coś przegapię, niemniej jednak gratuluję tym, które w ostatnim czasie ujrzały wypragnione dwie kreseczki!!! :*
Cieszę się ogromnie z Waszego szczęścia... !!!
U mnie bez zmian, choć nie ukrywam, że coraz częściej mam doline
Codziennie, dosłownie codziennie komuś ze znajomych rodzi się dziecko, każdy od razu publikuje zdjecie na Instagramie, Facebooku itd... a ja coraz bardziej przeżywam moje straty...
Za 2 miesiące będzie rok od pierwszej straty i wczoraj, jak sobie o tym przypomniałam to beksa... To bardzo niefajne uczucie
Ale oczywiście nie życzę nikomu źle i cieszę się, że Wam się udaje!!!
Sama nadal się diagnozuje... W maju idziemy na nfz na kariotypy jeszcze, teraz czekam na wyniki ANA3 i innych jakiś tam badań zleconych przez gina i zobaczymy...
Pod koniec kwietnia wizyta u nowej ginki, dr Kubiaczyk... zobaczymy, co powie... Póki co widzę bezradność lekarzy, brak jednoznacznych diagnoz i to mnie niepokoi... I nie ukrywam, że chyba zaczyna mi brakować już cierpliwości, to wszystko się bardzo ciągnie w czasie, co wizyta to nowe badania zlecone itd... Niby wiosna, a u mnie jakoś jesiennie
Podziel się: