Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[bentula]

Tak asmag forte,biore 3 razy dziennie po 2 tabletki,jak bylam w szpitalu,ordynator tak zalecil,wiec nie martw sie @ porzeczko jest calkiem bezpieczny,ja nie biore z b6 bo dodatkowo witaminy,i straszne GRATULACJE!ja mało sie udzielam,ale czytam i wszystkim kibicuje,@kas90 ja na poczatku chodzilam do gin co tydzien,inaczej bym zwarjowala,i tylko trzy dni mialam spokoj,pozniej znow przychodzily zle mysli,ja nie jestem zwolenniczka robienia bet,wole widziec naocznie czy jest dobrze,ale kazdy ma swoje powody,ja jestem w 22 tyg ciazy,a strach nie minął,co wstane w nocy do toalety sprawdzam czy dziecko sie rusza,nawet czasami zasne,czekajac na ruchy ;-) rano panika,bo śpi,a ja czekam,moj kochany szkrab ma juz prawie 60 dkg,wczoraj pytam sie gin,czy szyjka sie nie skraca,a on mi na to,co pani ma z ta szyjka? ;-) bo za kazdym razem pytam!o wody plodowe?i mowie do męża,oby do 6 miesiaca,bo szanse sa juz większe,i tak z dnia na dzien do przodu,z kazdym ruchem dziecka,Życzę WAM wszystkim co najlepsze :-*

 

[Liluli]

Porzeczka ja biore asmag,bo taki mi gin polecil.

Avita ja niestety nie pomoge,tylko raz mialam zgage.

 

[EvitaO]

@EvitaO, jak się czujesz?

Dziękuję że pytasz, umieram że strachu. Zwiększyłam sobie lutke tak jak radzilyscie i na razie plamienia nie ma. Myślę że jutrzejsza beta będzie rozstrzygająca. Dziś też idę do mojego lokalnego gina, sama nie wiem po co... Chyba żeby się poczuć bezpieczniej. Zapytam go o plamienia, może mnie uspokoi

 

[kas90]

Ja nie chcę isc do lokalnego gina, więc muszę wytrzymac te 4 tygodnie Ale nie ma co narzekać, jest dla kogo uczyć się cierpliwości <3

 

[EvitaO]

Mój 'lokalny' gin wysłał mnie do maliny więc wiem że nie będzie podwazal jego zalecen. Także pójdę pogadać sobie

 

[bentula]

Zapomnialam dodać,ja za chwilkę kończę 39 lat :-)

 

[Marthi]

@fiolkowa - oooooomg! aż sama jestem w szoku jak to przeczytałam... ale nie martw się! Słyszałam o paru przypadkach wśród znajomych, które wpadły po 1 okresie od łyżeczkowania i donosiły zdrowe i śliczne dzieci!!! :*
@porzeczka - super beta! nie panikuj!
@bentula - jesteś bardzo dzielna i pewnie każda z nas, jeśli się w końcu doczeka tego stanu będzie tak samo jak Ty panikować i przeżywać... to po naszych przejściach naturalne!!! Pozytywnie Ci zazdroszczę a jednocześnie sama boje się znów próbować.

 

[mała79]

@Porzeczka1234 @EvitaO super przyrosty oby tak dalej, trzymam kciuki za Was i oczywiście za wszystkie staraczki aby każda z nas spełnila swe marzenie :-) ja mam dziś wycieczkę do łodzi więc pòł dnia w aucie. @Porzeczka1234 nospa jest bezpieczna ja z moja còra brala trzy razy dziennie po 1 tab.prawie caluteńką ciążę. @kas90 to czekanie jest najgorsze,ale dasz radę twoje dzieciątko żyje i musisz być dzuelna. Dziewczyny a tak zapytam a jaka jest różnica miedzy duphastonem a luteina ma to jakies znaczenie bo ja nie kumam tego.

 

[kas90]

Luteina to naturalny progesteron, podnosi tez wynik progesteronu w krwi. Jest dopochwowa lub pod język. Ponoć bardziej zagęszcza krew.
Duphaston jest sztucznym hormonem działającym jak progesteron. Nie wychodzi raczej w badaniu progesteronu z krwi. Jest tabletką do połknięcia.

Chyba nic nie pomyliłam?

 

[fiolkowa]

@Marthi ja jak wczoraj test zrobiłam po południu po pracy to tylko po to żeby potwierdzić ze nie jestem w ciąży. A tu od razu dwie krechy. dziś powtarzalam test i to samo. czekam na wynik bety. Wczoraj też już zastrzyk zrobiłam. Jutro wizyta u giną i pewnie wszystko się wyjaśni