reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@nafoczka, u mnie dobrze. Staram się nie denerwować i wierzyć <3 Wkurzają mnie (.)(.), wczoraj bolały mega, dziś mało co, a wiadomo co się rodzi wtedy w głowie;p Tym bardziej, że nie mam jeszcze nudności, tylko zawroty głowy i wszystko mi śmierdzi. Mąż musi co chwile myć zęby haha :D
Nie wiem czy doczekam się tych nudności (wiem, chore, potem będę narzekała), bo od dawna bardzo zdrowo się odżywiam, a to ponoć może łagodzić takie objawy.

@DorciaMamaOlka, witaj. Zerknij na wątek stworzony przez Nafoczkę Link do: Poronienia nawykowe - badania, przebieg, tam wiele się dowiesz. My tutaj raczej w większości czekałyśmy ze staraniami do diagnozy.
@kas90 ciesz się ze nie masz nudności :-* naprawdę Kochana!!! I że nie wymiotujesz :-) a (.)(.) Się nie przejmuj, ja mam takie dni ze nie czuje ich wcale a dzisiaj dla odmiany dotknąć się nie mogę :-p




Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
A pamiętacie, że obiecałam sobie ich nie badać, haha:p
@Marthi, przykro mi, przytulam :* Ja sobie tak myślę, że jednak wiele poronień wynika z wad genetycznych. Myślicie, że te nasze "schorzenia" mają wpływ na powstawanie wad, czy to przypadek losowy?
 
@DorciaMamaOlka witaj. Współczuję przeżyć. Znamy to z autopsji. Wszystkie w zasadzie. Nie wiem czy to rozsądne, że bez diagnozy, bez poznania tzw wroga srarasz się. Ale tak na prawde każda z nas idzie za głosem serca. Tylko piszesz, że jesteś od razu gotowa na nowe starania. A...na stratę? Wybacz, że piszę tak wprost, ale kilka poronień pod rząd to nie przypadek...niestety:( ja chyba po 3 poronieniu zrozumiałam, że to nie zwyczajny pech:( Jednocześnie trzymam za Ciebie kciuki i życzę z całego serca by się powiodło.
@Marthi przytulam:(
 
hej matulka mi dr P tez dał do wykonania te badania, ja byłam u dr Sachy tylko raz ale zrezygnowałam,
a jeśli chodzi o problemy z trofoblastem co miął na myśli? ze allo mlr 0 i kir aa jest problematyczne?będziesz miała szczepinia u Sachy?
Czarna mała co u Ciebie?
1488473695-aaaaaa.jpeg


Mam dużo nieobecnych receptorów KIR, które mają związek z prawidłową budową i funkcjonowaniem trofoblastu. Komórki nk, też ponoć wyjdą źle. Ale o tym "pomyśle jutro" ;-) tj. najpierw walczymy, aby podnieść allo-mlr szczepionkami, a później doktor ma zamiar wdrożyć leczenie accofilem (G CSF). Tak, umówiłam się już na szczepionki u dr. Zaczynam 22 marca. Czy mogę zapytać dlaczego nie kontynuujesz leczenia u Sachy?
 
Ostatnia edycja:
@mickey* dziękuję za odpowiedz. Nie jest możliwe urodzenie dziecka żywego? Czy tylko wtyk wypadku...? Czy wada przy kolejnym moze sie powtórzyć? U mnie wizyta do lekarza dopiero za ponad miesiąc a w necie mało informacji :( prosze napisz co wiesz.... :*

@kas90, Dziekuje kochana. Nie mam pojecia czy to losowe czy nie :( nie znam sie totalnie. Dla mnie to cały czas mega szok... w zyciu!!! Nie spodziewałam sie ze bede miec jakiekolwiek problemy.... naiwna byłam.

@burczuś :* dziękuje za wsparcie




---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.
 
@DorciaMamaOlka witaj. Współczuję przeżyć. Znamy to z autopsji. Wszystkie w zasadzie. Nie wiem czy to rozsądne, że bez diagnozy, bez poznania tzw wroga srarasz się. Ale tak na prawde każda z nas idzie za głosem serca. Tylko piszesz, że jesteś od razu gotowa na nowe starania. A...na stratę? Wybacz, że piszę tak wprost, ale kilka poronień pod rząd to nie przypadek...niestety:( ja chyba po 3 poronieniu zrozumiałam, że to nie zwyczajny pech:( Jednocześnie trzymam za Ciebie kciuki i życzę z całego serca by się powiodło.
@Marthi przytulam:(
Myślę,że żadna z Nas nie jest gotowa na stratę...i nie sądzę żeby strach był mniejszy bo zajde w ciążę za rok...natomiast nikt nie da mi gwarancji,że się nie uda, tak samo ,że się uda...podjęłam decyzję w porozumieniu z mężem i idę do przodu :) niestety straciłam zaufanie do mojej Pani doktor która ciągle mówiła to samo,że to wina chromosomow...ze tak się kończy 3/4 ciąż,a teraz zmieniłam lekarza który nie patrzył na mnie jak na wariatke i mam nadzieję,że będzie mnie prowadził...

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
1488473695-aaaaaa.jpeg


Mam dużo nieobecnych receptorów KIR, które mają związek z prawidłową budową i funkcjonowaniem trofoblastu. Ale o tym "pomyśle jutro" ;-) tj. najpierw walczymy, aby podnieść allo-mlr szczepionkami, a później doktor ma zamiar wdrożyć leczenie accofilem (G CSF). Tak, umówiłam się już na szczepionki u dr. Zaczynam 22 marca. Czy mogę zapytać dlaczego nie kontynuujesz leczenia u Sachy?
Byłam u Sachy tylko raz, póżniej byłam na 1 wizycie u dr Przybycienia i w trakcie zdecydowałam że u Sachy koniec, bo kazał mi zrobić Ana 2 i 3 u mnie jak widać w stopce są dodatnie, silnie pozytywne jedne antygeny, a dr P uważa że przy dodatnich ANA się nie szczepi więc zrezygnowałam...
ale Czarna mała miała podobne wyniki jak ja i doc Paśnik zalecił szczepienia, bo podobno przy dsf 70 można...dziękuje bardzo za odp bo kompletnie tego nie kumam, zobaczę co u mnie wyjdzie...
@mickey* dziękuję za odpowiedz. Nie jest możliwe urodzenie dziecka żywego? Czy tylko wtyk wypadku...? Czy wada przy kolejnym moze sie powtórzyć? U mnie wizyta do lekarza dopiero za ponad miesiąc a w necie mało informacji :( prosze napisz co wiesz.... :*

@kas90, Dziekuje kochana. Nie mam pojecia czy to losowe czy nie :( nie znam sie totalnie. Dla mnie to cały czas mega szok... w zyciu!!! Nie spodziewałam sie ze bede miec jakiekolwiek problemy.... naiwna byłam.

@burczuś :* dziękuje za wsparcie




---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.
Marthi z trisomią 16 chr nie jest możliwe urodzenie dziecka, bo to zbyt duży zespół różnych wad, bardzo ciężkich, z tego co szukałam informacji, wada ta jest związana ze złym podziałem chromosomów u kobiety na etapie 1 podziału mejotycznego, wada losowa, nie powinna się zdarzyć po raz kolejny, u mnie zarodek miał bradykardię, opóznienie we wzroście, o około 2 tygodnie
 
@mickey* ufff poniekąd... juz sie wystraszyłam ze nie bede mogła miec dzieci :(


---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.
 
@mickey* ufff poniekąd... juz sie wystraszyłam ze nie bede mogła miec dzieci :(


---
27 lat, 2x poronienie w 12tc. Dwa aniołki (*)(*) [emoji22] w trakcie diagnozowania przyczyn...
Choruje na: autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, niedoczynność.
spokojnie, pisałam co wiem o tej konkretnej wadzie która wyszła
matulka a długie są teraz terminy do Sachy orientujesz się//?
 
reklama
spokojnie, pisałam co wiem o tej konkretnej wadzie która wyszła
matulka a długie są teraz terminy do Sachy orientujesz się//?
Na wizytę czekałam trzy tygodnie, a mogłam dwa :-) ale tylko dlatego, że najpierw chciałam zaliczyć wizytę u Przybycienia, którą miałam w zeszlym tygodniu. Teraz czekam do 22.03. Ale para, która wyszła z gabinetu przed nami rejestrowała sie na szczepienia na 15-tego. Tak więc wszystko odbywa się w miarę płynnie. Ps. Ja ana mam ujemne.

Dziewczyny ja na razie skupiłam się na swoich badaniach, wizytach ale z ukrycia kibicuję i trzymam kciuki za was wszystkie ;-) gratuluję udanych wizyt, usg i przytulam mocno, te które mają "pod wiatr"
 
Ostatnia edycja:
Do góry