barbinka13
Fanka BB :)
Remont jest w środku i na zewnątrz domu. Rodzice okna wymienili, a w środku tapetujemy, tata płytki ułożył. Troszkę się to przeciągnęło bo okna późno dojechały. Dlatego teraz jest taki rozgardiasz. Dwa pomieszczenia naraz robimy, a że to stary, drewniany dom to jest przy czym robić. Już 3 tydzień walczymy ale mam nadzieję, że w tym tygodniu skończymy. Dlatego też nie mam czasu myśleć o tym teście i wynikach, bo jak rano o 8.00 lub 9.00 wyjeżdżam z domu, to wracam wieczorem taka padnięta, że nie mam siły na nic. Na razie zajmuję się tym. Potem jadę do znajomych do Białegostoku. Następnie może na Mazury (ale to plany) no i w połowie sierpnia mamy kolejne wesele :-) tak więc wakacje mam zapełnione i nie mam czasu myśleć. Enyo jak ja bym chciała mieć też coś swojego. Na razie się dorabiamy. Jak nie uda nam się z ciążą to kupujemy auto. A co! Też sobie dogodzić trzeba kiedyś ;-) mąż jeszcze myśli nad motorem ale to może w następnym roku