Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

[bertha]

Dziewczyny czy nie jest tak że jajko spotyka się z plemnikiem wędrują przez 6-7 dni do macicy i tam się wgryza ,uczepia czy zwał jak zwal i wtedy zaczyna się wydzielanie bhcg??

Paula /Mickey jednak to nie będzie ten cykl. Dziękuję i tak za kciuki. Zaglądaj do nas i pisz co u Ciebie bo już zapomniałam o Tobie więc częściej się odzywaj.

Dokładnie tak jest. Ciekawa tez jestem co w jajowodzie gin dzol zobaczył, co tam moze byc widać?
Moze chodziło o jajnik ze tam widać ciałko żółte?

--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku

 

[czarna_mala]

U mnie tez tak z krwia bylo ale ja tak jeden dzien w lewe udo rugi dzien w brzuch po prawej potem udo prawe i lewa strona brzucha i jakos idzie a mala opie juz wszedzie ale tam tyke warstw ze nie ma bata zeby cos doszlo
Ktos mnie o cos jeszcze pytal ale nie umiem juz odszukac tego postu. Mam siare z piersi od dzis i bola mega brodawki a dopiero 27,l tydzien. Najbardziej sie boje ze mala moze malo rosnac ale jak narazie rosnie ok nie wiem czemu mam takienmysli

Mogę mieć pytanie na priv Fondie?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

 

[kas90]

Z tego co czytałam, to zgadzam się z Tobą Beatko, bthcg wytwarza się po zagnieżdżeniu. Ale kto to wie?
Ja odstawiłam we wtorek dupka i dziś już okres w pełni.
Nie daje mi tylko do tej pory spokoju to mikroplamienie w 20 dniu cyklu (6 dni po owu). Wygladało identycznie jak moja wcześniejsza implantacja, przy czym nie czułam potem typowego wiercenia. Ale mam nadzieję, że to od duphastonu. To był pierwszy dzień zażycia leku. Myślicie, że mógł spowodować te maleńskie niteczki krwi w sluzie? Miała tak któraś?

 

[susana]

Z tego co czytałam, to zgadzam się z Tobą Beatko, bthcg wytwarza się po zagnieżdżeniu. Ale kto to wie?
Ja odstawiłam we wtorek dupka i dziś już okres w pełni.
Nie daje mi tylko do tej pory spokoju to mikroplamienie w 20 dniu cyklu (6 dni po owu). Wygladało identycznie jak moja wcześniejsza implantacja, przy czym nie czułam potem typowego wiercenia. Ale mam nadzieję, że to od duphastonu. To był pierwszy dzień zażycia leku. Myślicie, że mógł spowodować te maleńskie niteczki krwi w sluzie? Miała tak któraś?

Kas ja tak miałam dwa miesiące temu
Pierwszy raz w życiu tak miałam
20 dc miałam plamienie potem brzuch mnie bolał .Nie wiedziałam co to i poszłam do gina ale nic nie wypatrzył .
Po 8 dniach zrobiłam test ciążowy bo pomyślałam że mogłam mieć plamienie implantacyjne i wyszła blada kreska .Beta hcg wykazało 9 .
Na następny dzień test ciążowy biel wizyra i w 29 dc dostałam okresu .
To była ciąża biochemiczna .
Czasami tak jest że zarodek sie wgryza , jest plamienie implantacyjne ale z jakiegoś powodu szybko obumiera i zostaje wydalony z @ .
Gdyby nie to że zrobiłam test i betę nie wiedziałabym że jest jak jest .
Myślę że u ciebie było podobie .
Coś poszło nie tak albo zarodek słaby a plamienie było .
Od dupka napewno nie było tych nitek .
Może tak miało być

 

[fondie]

Juz odpisalam na priv

 

[kas90]

Tak pomyślałam Sus, tylko beta była <0,1 i na facelle nic nie było ( a robiłam codziennie , haha;p) Nie wiem właśnie. Ale też czytałam, ze to jest bardzo częste. tylko większość kobiet o tym nie wie. Nigdy tak nie miałam. No i zawsze czułam to wiercenie tuż po. Może sama implantacja się nie powiodła stąd brak betahcg. Lub po prostu zbieg okoliczności. Ale nigdy nie mam plamień sródcyklicznych.

 

[Grażka 26]

Cześc dziewczyny mam synka 7 lat od porodu co 2 lata tracilam ciaze, zachodzilam i potrzebowałam roku aby sie pozbierać a poronilam 3 razy w tym 4 plody jedna ciaza była blizniacza. każda ciąża konczyla sie zabiegiem najgorzej bylo w 2015 zaszlam w ciaze w angli wiedziałam że poronilam czulam po sobie bo powoli ustawały objawy ciążowe.Zrobili po miesiacu mi zabieg w angli bo tak przeciagali mysleli ze sama poronie niestety tak nie bylo i skonczyło sie zabiegiem. Po tym miesiac krwawilam i nie przestawalam krwawic bylam akurat w polsce poszlam do mojego lekarza i musialam miec drugi zabieg.Lekarz był w szoku czemu tak długo z tym chodze ja powiedzialam ze tak jest w angli.Musieli zrobic mi 2 zabieg w polsce bo poeiedzieli ze moge stracic macice ale tak sie niestalo i po zabiegu w polsce jak zwylke doszłam do siebie juz po tygodniu.przestalam krwawic i bylo ok.Na mnie sprawdzaja sie tylko zabiegi w polsce bo sama nie moge sie oczyscic i musze miec zabieg jak cos nie wyjdzie.Mój lekarz w polsce stwierdzil poronienia nawykowe.i powiedzial ze jak zajde w ciaze i tylko sie dowiem mam przyjechac i bendzie robil wszystko co w jego mocy aby ciaze utrzymac.Obecnie jestem w ciazy bardzo wczesnej 3-4 tydzien biore leki Duphaston i zstrzyki w brzuch na rozzedzenie krwi zobaczymy co dalej.Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny do usłyszenia

 

[fondie]

A u kogo sie grazka leczysz ?

 

[Grażka 26]

Jeżdze do Białej Podlaski do Andrzeja Tomczewskiego prywatnie i jestem Zadowolona ale sie obawiam czy wyjdzie tym razem mimio lekow objawy mam kropeczke widac ale pewnie przyjade za miesiac i sprawdze.

 

[dżoł]

Witaj Grazka [emoji5]
Jestem mniej wiecej na takim etapie co Ty i biore leki te same leki. Dzis mialam wizyte i cos widac ale "jeszcze" w jajowodzie jestem przerazona. Masz juz pecherzyk w macicy? Dzis robilam pierwszy zastrzyk clexane 0,4, do tego duphaston 3x1, acard 150, jodid, kwas foliowy 5, inofem, encorton 20 mg. Jak to nie pomoze to juz nie wiem [emoji20]


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom