reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

aaa :D widzisz jedna litera, a jak zmienia sens zdania :D. Zatem poczekaj, bo synowa może w przyszłym miesiąca zostanie "stworzona' " :D
Właśnie nie rozumiem tego, skoro sama przechodzi przez piekło ze swoją teściową to czemu Tobie robi to samo?! czemu nie pamięta jak to było kiedyś i jak sama się czuła?
 
reklama
Dzień dobry.
Wychodzę z ukrycia :D
Mam nadzieję, że nie zapeszę. :sorry:
Wyniki z piątku:
- beta 29,15, progesteron 13,36
Wyniki z soboty:
- beta 68,07, progesteron 14,88.
Mam Prolutex zastrzyki, oby pomogły. Mam leki, więc teoretycznie więcej już się zrobić nie da, więc trzymajcie kciuki i proszę o modlitwę. Jestem z Wami wszystkimi myślami i wysyłam dobre fluidki.

tester.jpg
 

Załączniki

  • tester.jpg
    tester.jpg
    52,4 KB · Wyświetleń: 92
Gabiś gratuluję :)

Nafoczka, piękniutkie zdjęcia. Ty, Doris i wasze dzieci rodzą uśmiech w sercu.

Sorki, że tak tylko o sobie. Właśnie przyszły wyniki teścia. Lekarze odmówili leczenia ze względu na rozległość przerzutów. A ten człowiek czekał na chemię jak na zbawienie. Jak mu powiedzieć, że lekarze nie będą o niego walczyć?
 
Destino to straszna znieczulica .A w innym szpitalu ? Straszne to wszystko bardzo straszne . A może telefon do NFZ ?Może oni coś poradzą? Okropne jest żyć z tą świadomością, że nie da się nic zrobić .
Ja dzisiaj szperalam po forum .I niepotrzebnie .Znalazłam historię Pati26 .Zginęła wraz z córeczką na którą tak czekała:( Ja kazdego dnia dziękuję opatrzności, że mam moją córkę, że jesteśmy razem .
 
Madzik, spróbują w Gliwicach, ale jak on to usłyszy, to psychika padnie, a jest ważna. Zobaczymy. Nie ten lekarz to inny. Muszą próbować, tylko czas... on nie jest ich przyjacelem

Lamia trzymamy kciuki &&& za ciebie i maluszka
 
Czas tu się bardzo liczy i psychika .Może postaracie się przez jakiś czas ukrywać przed tesciem, że odmówili mu pomocy .Życzę siły i powodzenia w znalezieniu prawdziwych lekarzy .Ściskam .
 
Edit Bea do którego doktorka dzwoniłas?

Do doktorka od HSG Ireneusza Zych . No przecież nie do Jurka bo telefonem ze mną się nie podzielił :p

Właśnie przyszły wyniki teścia. Lekarze odmówili leczenia ze względu na rozległość przerzutów. A ten człowiek czekał na chemię jak na zbawienie. Jak mu powiedzieć, że lekarze nie będą o niego walczyć?

Straszne. Rozpaczam razem z nim. Najgorsze w życiu są właśnie chwile kiedy dochodzisz do ściany i nic więcej nie możesz zrobić tylko czekać :(. Trudne chwile Boże jak ja Wam w tej chwili współczuję :(

Znalazłam historię Pati26 .Zginęła wraz z córeczką na którą tak czekała

Madzia czasem trzeba popatrzeć na nieszczęście innych ,żeby móc dostrzec pozytywy w swoim i tak posranym życiu. Często narzekamy na niesprawiedliwość i zły los ale popatrzmy na tych którzy mają gorzej.Jak oni byliby szczęśliwi będąc na naszym miejscu??
 
reklama
Do góry