Odnosnie ostatnich postow pragne przypomniec, ze ja jestem nadzwyczajnym przypadkiem gdzie zawiodl 2xzestaw zelazny a w ostatniej ciazy wspomagany intralipidem. A po1serii u maliny .mrl 36,2i zielone swiatlo.
Jak nie uda sie na szczepieniach to sie juz nic nie uda. Przypominam, ze nielismy ze starej gwardii truskawke z 7poronieniami gdzie nawet szczepienie i wlewy z immunoglobuliny nie pomogly...nie wiem co u niej ale mysle sobie, ze jakos moj organizm jedna nauralna ciaze juz donosil wiec moze umie jednak to robic..ale wtedy przychodzi mi na mysl martha gdzie po szczepionkach i jednej naturalnej ciazy dzieciatka nadal nie rowniez po wlewach z immunoglobuliny. Czy ktos wie co u niej ? Nie odpisuje na privy....zwlaszcza ze u dubra sie leczyla.
A potem mysle o zuli ktora przesszla chyba "wszystkich "lekarzy od poronien i ma blizniaki a bylo ciezko.....
Ale zadna z nich nie miala tak, ze zelazny nie pomogl a szczepienia pomogly..bo czesto mysle, ze wraz ze szczepieniem u maliny dziewczyny maja i zelazny zestaw wlasnie jak piszecie moze wlasnie on pomaga tylko i wylacznie....oj boje sie dziolszki moje kochane starasznie....i skad mam corke ? Po 5poronieniach ? Dziwne to i nagle naprawil sie po 1 serii szczepien ? Jakos trudno mi uwierzyc.
Mam cyce jak glazy i smierdzi mi mieso i pol lodowki glownie jadam zupy i jajka bo wszystko inne mnie drazni ale.wymiotow i mdlosci nie mam. Strawbelka colostrum tez mi smierdzi juz krowa ale jem. ALE nie nasilaja sie objawy i boje sie, ze ustapia.
Aha chcialam.zapytac.moje tsh 2,13niby ok bo do 2,3 jest spoko ale nie moge sie do endo dodzwonic. Chyba ze zostawie dawke i powtorze tsh za 2tyg bo wizyte mam 3wrzesnia dopiero. Takie tsh na pewno nie zaszkodzi dzidzi nie ?
Jak znajdziecie przypadek gdzie pomogly szczepienia a wczesniej zestaw zelazny nie to dajcie znac bo magn.ucki twierdzi ze jak to nie pomaga to szczepienia jego pacjentce tez nie pozmogly..jakos mnie to doluje ...
Tak sobie jeszcze myślę, że dwie ciążę na zestawie miały serduszko a bez zestawu nawet serca nie było. A ta pierwsza na zestawie była młodsza o tydzień i beta słabo rosła a ta druga ma zestawie miała nierówne jajo bo niby bliźniak ciągnął pamiętacie ? To może teraz jak ciąża i starsza i wygląda ok tomoze będzie dobrze ale w sumie nie ważne bo nie znam wymiarów pęcherzyka nawet wiec może jest zły. U mnie ten 8/9 tydzień jest straszny bo pamiętam jak moja córa na 1 usg była starsza o 4 dni jakoś a w tym tyg 8/9to była jeden dzień młodsza a potem już nadgonila i znów była starsza
wiec może ja pójdę jednak u maliny na usg dopiero bo najgorszy czas minie to będzie właśnie ten przełom a nie będę się Katowic i stresować wtym tygodniu.
Aha odnośnie tej przegrody zgadzam się z porzeczka odrazubym ja usunęła bez zastanowienia .
Odnośnie szczepień dzieciaków moja córa nadal nie jest zaszczepiona na podstawowe szczepienia robie duże odstępy . Pierwsza szczepionkę podałam w szpitalu a następna po skończeniu roku uwierzcie cuda wianki się działy u znajomych po szczepieniu w szpitalu lądowali. U nas podaje się szczepionki które są wycofane w Rumuni a polska je kupiła wiec lepiej brać receptę na skandynawskie szczepionki. Pamiętajcie se dzieci z MTHFR mają większe ryzyko zachowalnosci na autyzm po szczepionce.
To moje zdanie kochane i nie neguje szczepień we wczesnym etapie tylko ja wolałam zawsze wiedzieć że w dniu szczepionki ma super odporność. I tak mamy jeszcze dwie zaległe. Tylko niech się burza nie rozpętała z tymi sczepionkami bo widzę ze szczepicie na wszystko więc olejcie tak tylko napisałam moje subiektywne zdanie.
Teraz myślę hipokrytka siebie szczepi a dziecka nie
heheh