Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Hej
Nie pisze ostatnio ale czytam na bieżąco. Witam nowe koleżanki, przykro mi że na takim wątku się poznajemy. Nie piszę, bo ja tak jak Nafoczka już nie jestem na etapie starań i diagnozowania. Oczywiście jakbyście chciały coś wiedzieć odnośnie moich starań, leków, ciąży to na pewno odpowiem (chodzi mi głównie o nowe koleżanki, bo te "stare" to wszystko wiedzą :-)
U mnie nic nowego, wróciłam z wczasowania nad jeziorem na jakiś czas do domu ale wracam tam niebawem. Oli rośnie, je, siusia, kupka, czasem ma kolki, zasypia ok. godz. 24, wstaje ok. 10 rano oczywiście śpi z przerwami na cycolenie.
Wczoraj byłam na kontrolnej wizycie u gina, jutro mija 6 tyg.od porodu i wróciłam z tej wizyty strasznie zdołowana, tęskniąca za brzuszkiem i ciążą (tak, tak pomimo ciągłego stresu w ciąży).
Widok gabinetu, usg i ciężarnych siedzących obok był wczoraj dla mnie straszny. Ale mój Mały skarb czekał na mnie z babcią w domu więc smutki mi przeszły.
Jestem całkowicie wyjałowiona z pałeczek kwasu mlekowego i całkowicie "sucha". To podobno przez spadek hormonów i prolaktynę w dużych ilościach, która się wytwarza jak karmię. Mam brać kapsułki z pałeczkami kwasu mlekowego, unikać seksu póki co i czekać na wynik wymazu. Za jakiś czas wszystko podobno wróci do normy.
A teraz kilka słów do Was.
Susana. Tak mocno chciałabym abyś mogła nam się znów pochwalić dodatnią betą, a przede wszystkich gotowością do dalszej walki!!!
Riri, Agnieszka, Strawbelka, Julia, Fondie, Tola...proszę pogłaskać brzuszki od cioci Doris!
Nowe koleżanki, za Was trzymam kciuki, życzę abyście szybko porobiły badania i brały leki i witaminy bardzo pomocne przy starankach i w ciąży, Każdej z was się uda!!! tak jak ostatnio mi i Nafoczce. Tak jak napisała Destino poczytajcie ten wątek od początku. Jest tam wiele cennych rad, wskazówek iw ogóle warto przeczytać!!!
Fondie, marudź, jęcz, jak chcesz możesz na priv do mnie, ja nie mamco rbić jak Oli cycoli więc chętnie poczytam.
MałaCzarna, Asia669, Arda, Lila, Lumia, Bea25ta, Avita, Destino, Liluli, Bertha i RESZTA trochę młodszych forumowych "staruszek" TERAZ WASZA KOLEJ na ciąże!!!!
Riri, jak coś Cię niepokoi to leć na IP. Ja bym tak zrobiła, ale ja z tych panikujących bardzo w ciąży jestem i latałam nie raz. Wczoraj własnie z ginem wspominaliśmy te moje stresy i pobyty w szpitalu. A o ilu mój gin nie wie, hi hi , bo jeździłam do innego szpitala i na inne usg :-)
Pozdrawia całą STARĄ GWARDIĘ, a przede wszystkim Enyę założycielkę!
Fondie, przeliczyłaś już metkę? Masz jakieś tabsy dla mnie??? A może jeszcze któraś z Was ma???
Nafoczka, coś tez byś wiecej napisała na forum :-). Np wspomnienia pierwszego trymestu :-)
Oczywiście buziaki dla wszystkich niewymienionych Girlsów!!!
Nie pisze ostatnio ale czytam na bieżąco. Witam nowe koleżanki, przykro mi że na takim wątku się poznajemy. Nie piszę, bo ja tak jak Nafoczka już nie jestem na etapie starań i diagnozowania. Oczywiście jakbyście chciały coś wiedzieć odnośnie moich starań, leków, ciąży to na pewno odpowiem (chodzi mi głównie o nowe koleżanki, bo te "stare" to wszystko wiedzą :-)
U mnie nic nowego, wróciłam z wczasowania nad jeziorem na jakiś czas do domu ale wracam tam niebawem. Oli rośnie, je, siusia, kupka, czasem ma kolki, zasypia ok. godz. 24, wstaje ok. 10 rano oczywiście śpi z przerwami na cycolenie.
Wczoraj byłam na kontrolnej wizycie u gina, jutro mija 6 tyg.od porodu i wróciłam z tej wizyty strasznie zdołowana, tęskniąca za brzuszkiem i ciążą (tak, tak pomimo ciągłego stresu w ciąży).
Widok gabinetu, usg i ciężarnych siedzących obok był wczoraj dla mnie straszny. Ale mój Mały skarb czekał na mnie z babcią w domu więc smutki mi przeszły.
Jestem całkowicie wyjałowiona z pałeczek kwasu mlekowego i całkowicie "sucha". To podobno przez spadek hormonów i prolaktynę w dużych ilościach, która się wytwarza jak karmię. Mam brać kapsułki z pałeczkami kwasu mlekowego, unikać seksu póki co i czekać na wynik wymazu. Za jakiś czas wszystko podobno wróci do normy.
A teraz kilka słów do Was.
Susana. Tak mocno chciałabym abyś mogła nam się znów pochwalić dodatnią betą, a przede wszystkich gotowością do dalszej walki!!!
Riri, Agnieszka, Strawbelka, Julia, Fondie, Tola...proszę pogłaskać brzuszki od cioci Doris!
Nowe koleżanki, za Was trzymam kciuki, życzę abyście szybko porobiły badania i brały leki i witaminy bardzo pomocne przy starankach i w ciąży, Każdej z was się uda!!! tak jak ostatnio mi i Nafoczce. Tak jak napisała Destino poczytajcie ten wątek od początku. Jest tam wiele cennych rad, wskazówek iw ogóle warto przeczytać!!!
Fondie, marudź, jęcz, jak chcesz możesz na priv do mnie, ja nie mamco rbić jak Oli cycoli więc chętnie poczytam.
MałaCzarna, Asia669, Arda, Lila, Lumia, Bea25ta, Avita, Destino, Liluli, Bertha i RESZTA trochę młodszych forumowych "staruszek" TERAZ WASZA KOLEJ na ciąże!!!!
Riri, jak coś Cię niepokoi to leć na IP. Ja bym tak zrobiła, ale ja z tych panikujących bardzo w ciąży jestem i latałam nie raz. Wczoraj własnie z ginem wspominaliśmy te moje stresy i pobyty w szpitalu. A o ilu mój gin nie wie, hi hi , bo jeździłam do innego szpitala i na inne usg :-)
Pozdrawia całą STARĄ GWARDIĘ, a przede wszystkim Enyę założycielkę!
Fondie, przeliczyłaś już metkę? Masz jakieś tabsy dla mnie??? A może jeszcze któraś z Was ma???
Nafoczka, coś tez byś wiecej napisała na forum :-). Np wspomnienia pierwszego trymestu :-)
Oczywiście buziaki dla wszystkich niewymienionych Girlsów!!!
Ostatnia edycja: