reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Sus też masz priva! :)

Bertha testowałaś?!

Burczuś daj znać!!

Ja testowałam dziś i NIC :( Muszė wziąć chyba jakieś jajkowe "dopalacze" bo kiepsko to widzę!!
Fondie co Ty w końcu bierzesz!?!?

Przepraszam za post pod postem, jestem niereformowalna :p
Tak, testowałam, nic.. Który masz dpo dzisiaj? U mnie 9dpo

Ja wzięłam wlasnie ostatnia dawkę dupka wieczorem, takze teraz czekam co sie stanie...
 
reklama
U mnie też 9 dpo! I klapa!!
Ale jak to mówi Beata :) paskude @ już czuje, jest blisko niestety!!! :(
A Ty myślisz o inseminacji!?!
 
U mnie też 9 dpo! I klapa!!
Ale jak to mówi Beata :) paskude @ już czuje, jest blisko niestety!!! :(
A Ty myślisz o inseminacji!?!

Tak, mysle o tym bo problemem jest nasienie M. Chociaz moze juz sie poprawiło...nie udaje sie i sam gin sie tez dziwi.. Chociaz mogłabym poprawić odżywianie... Ale ja mysle ze teraz sie udało! ;) wczoraj mnie kłuło w lewym jajniku. I lekko piersi zaczynaja mnie ćmić. Ale to jeszcze za mało zeby na pewno powiedziec ze bolą. A nie bolały mnie od ciąży. :)
 
Bertha ja mam takie objawy co m-c przed @ wiëc o ciąży w tym cyklu raczej nie myśle.
Zatestuje za kilka dni jeszcze raz dla pewności albo wcześniej pzyjdzie @!

Oby u Ciebie sië udało!! :)
 
Susana a ja bym tak chciala zebyscie jeszcze raz sprobowali zawalczyc.
Nie wiem czemu, ale ja Cie caly czas widze z wozeczkiem.
Ok za chwile bedziesz miala 40, ale to tylko w dowodzie, przeciez Ty masz tyle energii co niejedna dwudziestka, albo i wiecej;)
Straw, ja lepiej tego bym nie ujęła! Sus, przypominam, że moja siostra urodziła córeczkę w wieku 43 lat. Ona ma stwardnienie rozsiane. Także do tego wieku Tobie jeszcze duuużo zostało. Udaje Wam się szybciej niż nie jednej nastolatce. Także trzymam kciuki za pozytywną decyzję.
 
Część dziewczyny. Około 17 poroniłam...W toalecie. Rano zdecydują czy mnie łyżeczkować bo pomimo,ze poroniłam cały pęcherzyk,to sporo tkanek jeszcze jest. I chyba endometrium jeszcze grube. Więc atrakcje typu chluśnięcia skrzepami mam co chwilę... przepraszam za dosłowność. A psychicznie? Źle.
 
Część dziewczyny. Około 17 poroniłam...W toalecie. Rano zdecydują czy mnie łyżeczkować bo pomimo,ze poroniłam cały pęcherzyk,to sporo tkanek jeszcze jest. I chyba endometrium jeszcze grube. Więc atrakcje typu chluśnięcia skrzepami mam co chwilę... przepraszam za dosłowność. A psychicznie? Źle.
Burczus Kochana,bardzo mi przykro [emoji15]sercem jestem z Toba [emoji8]
Tak jak kazda z nas tutaj wiem jak sie czujesz z czasem bedzie lepiej. Trzymaj sie [emoji8][emoji8][emoji8]

Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
 
avita tylko lamette 1tab. chociaz zazwyczaj bierze sie dwie ale tak na podrasowanie:) dzis wzielam 1tab. i dostalam mega biegunki i nie wiem czy od maka bo po szczepionce raz mialam co wam pisalam i wtedy tez maca jadlam czy po lamette. jutro mialam wlaczyc siofor ale niestety poczekam jeszcze az zazyje drugi raz lamette czy tez mnie przeczysci bo potem wogole nie dojde od czego to:)
moje pytabie ile macie metforminy przy jakiej glukozie ? ja dzis zauwazylam ze mam 1xdziennie 850 to nie za duzo zwlaszcza ze tylko milewicz widzi problem z moim cukrem:/
burczus ogromnie mi przykro...mysle ze oczyszczenie sie samej jest lepsze dla organizmu ale gin musi jutro zrobic usg zeby wiedziec czy zabieg konieczny.
 
Burczuś bardzo mi przykro!! :(
Tylko czas leczy takie rany, choć czasem b. długo.

Fondie a tą lamette to od którego dnia cyklu?!
Mnie ginka chce dać clo ale muszę ją urobić na lamette, bo pisałyście że nie niszczy endometrium i lepiej działa niż clo!
Fondie a Ty w gõrach jesteś!?
 
reklama
Witajcie dziewczyny :)

Buczś
Słoneczko, w takich chwilach jest ciężko. Poronienie trwa nawet do 2 tyg. U mnie zdaje się 8 dni. Rzeczywiście są skrzepy i to dużo. Nie nadążałam wymieniać dużych podpasek. Czasem po prostu siedziałam w kiblu a jak wychodziłam to jak z rzeźni. To normalne. Jedynie trzeba pilnować by nie dostać krwotoku, choć samo oczyszczanie tak wygląda. Chodzi raczej o odwodnienie, bo pierwsze 3 dni mocno leci. Nie daj się od razu położyć na stół, niech poczekają jeszcze jeden dzień, bo oni czas mają i ci zabieg zawsze zrobić mogą, a oczyszczanie nie trwa 1 dzień i już. Może to dziwne, ale ja czytałam książkę jak mniej bolało, żeby zająć czymś myśli. Burczuś Kochana przytulam Cię mocno serduchem i jestem myślami z Tobą :* :* :*
 
Do góry