reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i wsparcia. To chyba prawda, że ten mój racjonalizm trochę zabija we mnie emocje. To nie tak, że nie przeżywam tego. Przeżywam.ale nie rozpaczam...Bo od początku wtłukłam sobie do głowy, że to tylko pozytywny test, a nie ciąża. Bijące serduszko...? No cóż...to mniej umiem sobie przetłumaczyć.
Ginekologa póki co zmieniać nie będę. W moim województwie to jedyna Pani doktor, która się zna w tym temacie. I współpracuje ściśle z Maliną. Zobaczymy co mi powie w poniedziałek, bo dziś byłam u swojej miejscowej Pani doktor, która po 3 poronieniu odesłała mnie właśnie do tamtej pani doktor. Boję się znowu tego co będzie. szpitala.zabiegu.powrotu "do siebie". Chciałabym być już po.
Sorry,że tak o sobie...ale mam nieodparte wrażenie,że tylko Wy rozumienie co czuję. Mąż też wie,ale rozumie znacznie mniej...
żal mi mojej córki, która byłaby cudowną starszą siostrą...
 
Wpadam na chwilę, bo muszę wszystko ogarnąć!
My już w domku
Oliś pozdrawia BB Ciocie!!!!
Oliś.jpg
 

Załączniki

  • Oliś.jpg
    Oliś.jpg
    80,3 KB · Wyświetleń: 96
Burczuc kochana jestes normalna i chyba kobieta po przejsciach inaczej jiz do tego podchodzi...
Pierwsza moja stracona ciaze oplakiwalam w szpitalu...kolejne jak automat szlam do szpitala i tylko chcialam miec to za soba, podobnie jak dziewczyny, gdy wsiadalam do auta jadac do domu po wszystkim dochodzilo do mnie co sie wydarzylo....wtedy byl placz....
Ja szybko sie zbieram po tym, potrafie rozmawiac na ten temat...
Tez czasami sie zastanawialam czy to normalne...tak jak teraz w tej ciazy, nikomu o niej niemowie, nieprzyzwyczajam sie i obmyslam 2 plany! Jeden gdzy dzidzia sie urodzi a jeden jak odejdzie...jest mi wtedy latwiej bo mam plan co potem, tak jakos dziwnie...
Choc niepowiem teraz im dalej w las z ciaza tym coraz bardziej moje mysli wybiegaja do przodu z planowaniem....probuje to stlumic ale coraz trudniej.

Doris buziaczki dla przystojniaka;)
Jak sobie radzicie?
 
Doris, cudeńko :)

Nafoczka, mam pytanie do ciebie bo wiem ze Beacie pomagałas interpretować wykres temperatur. Dzisiaj mam 7dpo, i od owu miałam wzrost temp do ok 37, 36.9. A dzisiaj nagle 36,51. Czy to cos znaczy? Czy np zwyczajnie spałam odkryta i sie wyziębiłam w nocy? Mogła przez to temp spaść?
 
A ja wyspałam siė w dzien a teraz spać nie mogę :no::(

Burczuś nie jesteś okropna - nie myśl tak! Po kilku stratach już się łez nie ma a Ty jesteś pewnie wrażliwą, fajną dziewczyną!!
Ja strasznie sië męczyłam po ostatniej stracie, ryczałam' obwiniałam się, widok małego dziecka
powodował płacz - jeden wielki koszmar trwający b. długo - i to dopiero było okropne!!
A teraz (i to nie jest cukrowanie;):no:) dzięki dziewczynom z forum inaczej patrzę na to wszystko, a widok dzieci Nafoczki i Doris (pozdrawiam Was:wink:) jest
cudowny!!
Tylko tego mojego syncia mi szkoda że jest sam a cieszyłby się bardzo z rodzeństwa tak jak pewnie Twoja córka!

30Paula30 i Tobie się uda, zobaczysz:yes::tak:
Ten cykl wątpie żeby był owocny:sad: więc od kiedy brać leki pomyśle jeszcze i może zadzwonie do Gynymedu!

Fondie ja już trzymam się maliny i mojej ginki od monitõw:Di od mojego wieku:growl::baffled::mad: nie szukam już innego lekarza bo zwariuje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie w leniwą niedzielę ;)
Doris, cudeńko :)

Nafoczka, mam pytanie do ciebie bo wiem ze Beacie pomagałas interpretować wykres temperatur. Dzisiaj mam 7dpo, i od owu miałam wzrost temp do ok 37, 36.9. A dzisiaj nagle 36,51. Czy to cos znaczy? Czy np zwyczajnie spałam odkryta i sie wyziębiłam w nocy? Mogła przez to temp spaść?
Ja się tam za bardzo nie znam, ale mam nadzieję że to spadek implantacyjny [emoji110][emoji6]

Doris cudny Olinek, taki różowiutki [emoji7]

Nafoczka czyjesz? Czy leżysz zaczadzona chińszczyzną? [emoji23]
 
Do góry