No tak proste jak drut jedz dalej....niestety nie takie proste bo choleRa gdzie ? Wczoraj wydałam 240 zł żeby się dowiedzieć, że to coś w jajnika to chyba ciałko żółte ale nie powiem pani na 100% zwłaszcza ze mam 31dc a ona nie wie czy to owulacji czy nie ...mam jeździć sprawdzać każdego lekarza i wydawać kupę kasy ?
Przychodzi mi na myśl milewicz ale nie wyobrażam sobie, że pokazuje mu stertę badań za 6000 bo zanim to przeczyta to minie 3h i 50 zaśniec a do tego jezdzenie na monitoring np na 6 rano mi się nie uśmiecha bo i tak nie miałbym czym dojechać.
Wrócić do gina wkce ? W sumie czemu nie odwalilam całą robotę za niego leki mam już wypisane dzięki niemu zaszlam w ciążę podaje ovitrelle ....ale jakoś nie nie bardzo mi się uśmiecha iść do kogoś kto dał do zrozumienia, żebym sobie szła gdzie indziej
Dalej myślę o przybycieniu ale on ma dlugieeeeee terminy i nie wiem czy wklinice nie płodności może uznać inne wyniki i przyjąć pacjentkę "tylko na monitoring"
Niby prosta jasna rzecz "znajdź innego " taka sama łatwa jak niby robienie monitoringu a jednak okazuje się, że nie!!!!!i nie mówcie ze nie umiem sobie gina znaleźć mam dość wydania bezsensu kasy ....której i tak już nie mam skoro znacie taiego gina godnego polecenia co zrobi porządny monitoring proszę bardzo bo wydawać kolejna kasę w błoto nie mam za co. Dziewczyny od maliny szły na darmową inseminacje a mnie w okolicy nikt nie chce monitoringu zrobić ...szokkkkkk. czuje się jak powyjsciu od milewicza jak usiadłam on przespal całą wizytę a ja siedziała i płakałam ze nie ma dla mnie wyjścia choleRa jasna zaszlam tak daleko i dalej pod górkę! !!!!!!!rzygac mi się juz chce powoli i wyć przepraszam idę w krzaki.
a udawało Ci się bez podania zastrzyku na pękniecie ?może jakbyś połączyła ovarin i clo dało by rade samo?ovarin jest polecany przy PCOS