reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Arda bardzo, bardzo się cieszę:biggrin2:
Susana będzie dobrze:yes:
Doris, Nafoczka brzucholki macie piękne:-D

Fondi głowa do góry musimy dać szanse malinie! Ja też non stop mysle o tym co przeszłam i jak strasznie chce mieć drugie dziecko. Też chodziłam do psychologa ale miałam jeszcze większego doła więc skończyłam z tym. Też mnie nie było na wielu rodzinnych imprezach bo albo byłam w ciąży i musiałam leżeć albo po zabiegu albo zwyczajnie nie miałam ochoty ruszać się z domu. Teraz mam nadzieje pierwszy raz o dłuższego czasu że będzie dobrze.

Strawbelka znasz sklep "energia życia" na czerwonym?

Witam wszystkie nowe koleżanki!

Zula i inne dziewczyny które przeszły przez ten koszmar - warto mieć marzenia:yes::biggrin2:

Dobrej nocy. Pa
 
Sus moj pierwszy pecherzyk mial 4mm wiec trzymam i bedzie dobrze

Lumia ja na wykrywanie infekcji ewentualnie wod mam kupione papierki lakmusowe polecane przez bodajze Gogac. W aptece trudno je kupic wiec mi M.kupil na allegro ze skala ph co 0,5. A co do infekcji to biore obecnie zel AbiOfem mysle ze jak najbardziej mozesz stosowac- jak i kazda z was ;-) ulotke warto przeczytac ;-)
Nafoczka
Wiem że twój pęcherzyk miał 4 mm .
Oczywiście dzisiaj odnalazłam tego posta w którym o nim pisałaś .
 
Ech Susana...czuje sie teraz jak kretynka ze Cie tak na sile z krzakow wyciagalam!
Glupio mi, przepraszam, strachu sie najadlas a ja jeszcze Cie wkurzalam!
Trzeba bylo napisac to bysmy Cie pocieszyly chociaz.
Nie zazdroszcze wizyty u tamtego konowala. Jezu co Ty musialas czuc:(
 
Ech Susana...czuje sie teraz jak kretynka ze Cie tak na sile z krzakow wyciagalam!
Glupio mi, przepraszam, strachu sie najadlas a ja jeszcze Cie wkurzalam!
Trzeba bylo napisac to bysmy Cie pocieszyly chociaz.
Nie zazdroszcze wizyty u tamtego konowala. Jezu co Ty musialas czuc:(
Strawbelka .
Nic się nie stało .
Wiesz że ja to nie Fondie
( Fondie wybacz)
Nie będę wam opowiadać o jakimś pieprzeniu jakiegoś konowała który nie odróżnia mięśniaka od ciąży pozamacicznej .Tym bardziej że widziałam że sprzęt kiepski .
Po co mialam was denerwować jak wszystko się dzisiaj wyjaśniło .
Dopiero dzisiaj miałam siłe o tym napisać .Całą noc nie spałam .
Budziłam się co chwile mokrusieńka .
Wystarczy że ja miałam doła .Chociaż wy się nie nakręciłyście .
 
reklama
Susana trzeba bylo sie wygadac wczoraj, to by nikt Cie dzis nie meczyl...
Dobrze ze sie wyjasnilo i ze wszystko jest pieknie, bo jest i bedzie:)
 
Do góry