reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

No niestety u mnie krechy dzis nie ma. Fakt, sporo wczoraj pilam napojow i rano sie obudzilam z bolacym pecherzem i lecialam w podskokach :/ takze mocz sobie pewnie rozvienczylam, ale to nie zmienia faktu, ze krecha jest tylko jedna. Tym tazem rozsadek kazal mi wyrzuvic test do kosza. Czrekam na wtorek, i tak musze zabetowac dla pewnosci. Smutno troche, ale przynajmniej jestem przygotowana.
Arda
Ja nie wierzę niestety .Jak krecha była wczoraj to się dzisiaj nie zapadła pod ziemię .Może faktycznie za dużo piłaś .
Leć do kosza i zobacz ten test jeszcze raz .Ja kciuków nie puszczam
 
reklama
Witam Was!
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka z podstawówki. Cały czas trzymamy się razem. Prze 10 lat starała się o dziecko i nic rõżni lekarze, leki, w końcu 4 lata temu zdecydowali się na adopcje. Adoptowali chłopca i dziewczynkę. Przestała myslec o ciąży bo wszystko kręciło się wokõł dzieci.
Jak ją wczoraj zobaczyłam to niby wszystko oki a jednak coś było inaczej. Zostawiłyśmy facetów i dzieci i poszłyśmy pogadać. I dowiedziałam się ze jest w 15 tyg ciąży. Przestała obsesyjnie myśleć o ciąży, zajęła się czymś innym i sama nie wie jak to się stało :)

Strasznie jej kibicuje. Nie bierze leków, wszystko jest oki a lekarz powiedział ze to cud!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia.
 
Witam Was w niedzielny poranek bo się nie przywitałam .
Jeszcze leże w łóżku.
Mój m dzisiaj pojechał rano na ryby wraca wieczorem .

Tęczowa o której wizyta ?
Pozdrawiam was wszystkie serdecznie
 
Arda ma być ciąża to będzie a jak nie to kolejny cykl i może wtedy. Ciąża oprócz tego że ma być w brzuchu jest jeszcze jest w głowie i w myślach a to nie zawsze pomaga. Wczoraj się przekonałam jak duże ma to znaczenie. Całuski dla Ciebie.
 
Lumia
Ja osobiście znam mnóstwo takich przypadków że kobiety zachodzą po adopcji dzieciątka .
Mojej kuzynce w końcu lekarz powiedział że nie widzi już szansy na naturalną ciąże .(leczyła się z 10 lat)
No to sobie dziewczyna zupełnie odpuściła .Teraz ma już dwoje .
Wierze w cuda bo ich już doświadczyłam .
 
Susana, ja juz mam dosyc nerwow, zaczekam do trego skichanego wtorku i bedzie czarno na bialym. Swoja droga nie bez powodu na testach jest napisane, ze wynik po uplywie 5 minut sie nie liczy. Takze czekam. Jak sie w tym cyklu nie udalo - obiecuje, ze juz wiecej testu nie kupie, bo tego nerwowo nie wytrzymam. Swoja droga testowania w 24dc jak sie ma cykle 27 dni nie mozna do konca traktowac jako pewnika...
 
Lumia, tez znam takie przypadki i to nie jeden :) a co do glowy - swiete slowa! Ja sie trzymalam swietnie poki nie zaczelam sie w te glupie testy wgapiac... Mialam to olac i czekac do bety - mam nauczke.
 
No wlasnie sie wybieramy, a potem bede miec ciasto - cukier mi humor poprawi, tego jestem pewna :D milego dnia dziewczyny! Dzieki za wsparcie :)
 
reklama
Do góry