M
Magda82...
Gość
Fondie to ten link do artykułu Malinowskiego
http://www.ptmp.com.pl/png/png4z1_2011/PNG41-6-Malinowski-algorytm.pdf
http://www.ptmp.com.pl/png/png4z1_2011/PNG41-6-Malinowski-algorytm.pdf
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Lumia1212- ja na pierwszej wizycie byłam w drugiej połowie stycznia. W drugiej połowie lutego wizyta z omówieniem wyników badań i wtedy wszystko mi dokładnie rozpisał co do wizyt i szczepień i praktycznie od razu pierwsze szczepienie. Szczepień miałam 5. Po 3 robiłam mlr i wyszło mi takie, że musiałam się doszczepić i potem raz doszczepiałam się na poczatku ciąży. Na początku maja dostaliśmy zielone światło ale pierwszy cykl musieliśmy odpuścić bo jakieś zapalenie się do mnie przyplątało. W ciążę zaszłam w lipcu a więc w drugim cyklu. Sczepienia miałam co dwa tygodnie. leki według mnie rozpisuje bardzo dobrze tzn nigdy nie miałam wątpliwości co do kiedy mam brać, wszystko miałam wypisane już przed ciążą, że jak tylko zrobię test i wyjdzie pozytywnie mam włączyć Clexane itp. Nie rozpisuje hormonów, ja niezależnie chodziłam do endokrynologa, ze względu na niedoczynność tarczycy. Czy szczepienia przepisuje wszystkim, możliwe. Generalnie wychodzę z założenia, że większość lekarzy ma swoje utarte ścieżki i trochę w tym szczęścia czy trafi się na takiego, który zadziała w konkretnym przypadku. U Maliny są to szczepienia. u Jerzak glucophage itp.
Ja juz straciłam nadzieję, jak po trzech poronieniach od kolejnego lekarza z dobrymi opiniami itp usłyszałam, żeby próbować dalej kiedyś się uda. U Maliny pierwsza ciąża, mam nadzieję za parę dni zakończy się sukcesem za co będę mu wdzięczna do końca życia.
Nafoczka - trzymam kciuki, żeby u Ciebie się skończyło tak jak u mnie czyli że jeszcze będziesz namawiała malucha do wyjścia, odpoczywaj jak najwięcej się da:*
NafoczkaSusana ja biore 3xmagnez i 2xnospe, byc moze to przez infekcje ale czekam na wyniki posiewu. Jak leze to sie uspokaja ale lapie dusznosci bo brzusio uciska na przepone
Czytam i przeraza mnie to, że żadna nie miała dwóch poronien z encortonem. .nie wiem czy jak on wtakich dawkach nie pomogl czy szczepienia dadzą radę. .. tylko one zostaly