Haha Czarna jestes niesamowita :-)Ja mieszkam z moją w jednym budynku (osobne wejścia i klatki schodowe mamy) i jak nie chcę jej widzieć to zamykam drzwi na zamek i mam z dyńki i teścia, i teściową a jak czegoś chcą to albo na komórkę dzwonią albo dzwonkiem do drzwi no nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie ja z moim mężem na stole w kuchni robimy tiruriru, a tu wchodzi teściowa i chce pożyczyć piekarnik [emoji23]
Doris tak mi się ciśnienie podniosło, że chyba dziś nie usnę [emoji1]
Ja mam tesciow za plotem ale i tak uwazam ze to za blisko.. Dzisiaj bym w zyciu sie nie zgodzila mieszkac obok!
A ja nie spie i czekam az moj T.z pracy wroci:-)
Napisane na LG-H340n w Forum BabyBoom