reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziewczyny, dziś mam wizytę u swojej ginekolożki i postaram się namówić ją na przepisanie Glucopage i żelaznego zestawu, powiem jej o wykonanych już badaniach i wynikach i obciążeniu genetycznym zakrzepicy i nie dam się zbyć stwierdzeniem, ze tak bywa. Wolę go mieć pod ręką, gdyby za jakiś czas nas wyobraźnia poniosła :sorry: a napewno Gluco muszę brać co najmniej miesiąc przed ciążą. Trzymajcie kciuki, żeby udało mi się z nią dogadać.
Swoją drogą zrobię jeszcze badanie na PCO i po nim też pójdę do prof. Jerzak. Pewnie będzie i PCO, to już wiem. Chociaż cykle mam raczej regularne i o normalnym nasileniu (tak było przed ostatnią stratą).
Czekam też na MTHFR, najpóźniej w czwartek będą wyniki.

Zapalenie chyba przechodzi, poza antybiotykiem biorę przeciwzapalnie Bucospan forte i nasiadówki z kory dędu, podobno dobrze wypływają też na drogi rodne i mam brać później szczpionke Urovaxom, żeby zapalenia pęcherza nie wracały (to od pani dr z dyzuru świątecznego).

Dziś pewnie ostatni dzień mojego zwolnienia i jutro wracam do pracy.
 
reklama
Oczywiście ,że ucałuję :) I dziękuję. Chyba matka ciemna była. Kupiłam 12'' bo to dla takich maluchów ale najwidoczniej Filipek odziedziczył nogi modelki po mamusi :p. A zamawiany był internetowo więc przymiarka dopiero dziś heh. Ale Filipuś zgodziła się na wymianę na większy bo to taki ugodowy chłopak.

Arda napisz może do enya ona to miała spore doświadczenie w szczepieniu ;) Na pewno udzieli Ci rad.Więc startujesz i Ty. Oki jak już to daj znać potrzymamy kciuki. Ja też jestem w gotowości i do starań i do kciuków za innych :D
Super, trzymam za Was kciuki!!!Bardzo, bardzo mocno!!!
 
Hej kochane jestem tydz przed okresem.. A tak boli mnie brzuch,rwie kłuję,podbrzusze, masakra jakaś.... ;////
 
wrocilam.. niestety nie mam dobrych wiadomosci. Jutro mam.skierowanie na patologie na zalozenie szwow lub pessara. Do jeszcze tak daleka droga ze trudno tu mowic o czymkolwiek... jest jak jest a bedzie jak Bozia da. Nie mam netu w kom. wiec moge sie nie odzywac troche. Zyczen Asi, Susanie, Beti i Kwiatuszkowi poki co tez nie zrealizuje :-( przykro mi :-(
Beti jak masz moj nr kom. to napisz
 
Nafoczka, trzymaj sie dzielnie :*

Bea! Wiem, ze masz kochana racje, ale jak mam gorszy dzien to nie umiem sie pozbierac.

Ja ostatnio duzo cwicze, orbitrek poszedl w ruch + cwiczenia na brzuszek. Ooczywiscie po owu lekko zwolnie dla bezpieczenstwa, ale jak soe wybiegam to humor lepszy :)
 
wrocilam.. niestety nie mam dobrych wiadomosci. Jutro mam.skierowanie na patologie na zalozenie szwow lub pessara. Do jeszcze tak daleka droga ze trudno tu mowic o czymkolwiek... jest jak jest a bedzie jak Bozia da. Nie mam netu w kom. wiec moge sie nie odzywac troche. Zyczen Asi, Susanie, Beti i Kwiatuszkowi poki co tez nie zrealizuje :-( przykro mi :-(
Beti jak masz moj nr kom. to napisz
Nafoczka, nie denerwuj się, wiele dziewczyn donosiło maleństwa po założeniu szwów lub passera. Ważne, że z maleństwem wszystko dobrze. Rozumniem, że się przestraszyłaś, bo w naszym przypadku to naturalny odruch, ale zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. A życzenia zrealizujesz jak wrócisz ze szpitala. To może poczekać. Daj znać po powrocie.
 
Nafoczka uszy do góry. Ważne, że na czas ginekolog to wyczuł, założa szew i będzie dobrze. Jesteśmy po takich przebojach i tyłu
zabiegach, że lekarze są bardziej czujni i dobrze. Trzymaj się ciepło.
 
Nafoczka ja mam pesar od 17 tygodnia, na poczatku byłam tym przerażona, a teraz w ogóle nie pamiętam o jego istnieniu, co drugi dzień trzeba brać globułkę żeby się żadne zakażenie nie wdało, nie można za bardzo ćwiczyć itp ale tyle już przeżyłyśmy, że to wydaje się drobne poświęcenie aby wszystko było dobrze. Trzymaj się Kochana!
 
Nafoczka, przyślij mi swój nr na priv.
Napisz co się dzieje? Masz rozwarcie? Skróciła Ci się szyjka? Ile ma? masz skurcze?
 
reklama
Nafoczka trzymaj się :no2: Wiem, że jesteś przerażona, kto by nie był samo położenie do szpitala to jest stres. Cały dzień myślałam o Tobie. Moja siostra lata temu miała założony szew i było ok.Za Ciebie będę trzymać kciuki i się pomodlę. Oczywiście numer mam więc napiszę jak będę po wizycie, albo zadzwonię ;) Jak będzie Twoje ucho gotowe na dłuższą pogawędkę :D Pamiętaj żeby się nie stresować!! To rozkaz!!:growl:
 
Do góry