Dziewczyny, jak to jest z @ po zabiegu, długo czekałyście?
Wczoraj sobie żartowałam z K., że jak dostaniemy zielone światło to bliźniaki będą (szwagierka urodziła). A tak na serio to jak się uda to te maleństwo będzie takie wyczekane, ukochane i rozpieszczane, że szkoda słów.
Wczoraj sobie żartowałam z K., że jak dostaniemy zielone światło to bliźniaki będą (szwagierka urodziła). A tak na serio to jak się uda to te maleństwo będzie takie wyczekane, ukochane i rozpieszczane, że szkoda słów.