G
Gość
Gość
Dziewczyny ja tylko na chwile bo siedze w starej pracy.
Rano poumawialam wizyty pod to in vitro. A wlasnie zadzwonili z nowej pracy. Mam oddzwonic po 15, bo mnie tam chca.
Tylko teraz to szalenstwo ja zmieniac i nie wiem co robic.
Musze z mezem pogadac.
Rano poumawialam wizyty pod to in vitro. A wlasnie zadzwonili z nowej pracy. Mam oddzwonic po 15, bo mnie tam chca.
Tylko teraz to szalenstwo ja zmieniac i nie wiem co robic.
Musze z mezem pogadac.