reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziewczyny ja tylko na chwile bo siedze w starej pracy.
Rano poumawialam wizyty pod to in vitro. A wlasnie zadzwonili z nowej pracy. Mam oddzwonic po 15, bo mnie tam chca.
Tylko teraz to szalenstwo ja zmieniac i nie wiem co robic.
Musze z mezem pogadac.
 
reklama
Dziewczyny ja tylko na chwile bo siedze w starej pracy.
Rano poumawialam wizyty pod to in vitro. A wlasnie zadzwonili z nowej pracy. Mam oddzwonic po 15, bo mnie tam chca.
Tylko teraz to szalenstwo ja zmieniac i nie wiem co robic.
Musze z mezem pogadac.
Zmieniaj! A jak (tfu, tfu) ivf nie wyjdzie od razu? To zostaniesz w starej pracy...
 
Zmieniaj! A jak (tfu, tfu) ivf nie wyjdzie od razu? To zostaniesz w starej pracy...
Tak sie nie da. Bede musiala jej wylozyc kawe na lawe i powiedziec wszystko. Ona tez ma duzo roboty i chce kogos kto za miesiac jej nie odejdzie. A ja jestem za uczciwa zeby ja tak klamac, bo to specyficzny zawod i ona potem poniesie konsekwencje jak pojde na L4
 
Strawbelka, oj trudny orzech do zgryzienia, ale chyba bym poszla na calosc w tej sytuacji. Moze te zmiany wyjda Wam na dobre :)

Susana, od ukrywania ciazy do afiszowania sie okresem jest krotka droga hihi ;) forum to forum, czasami takie kwiatki wychodza :)

Kazda ma jakas opinie i sie jej trzyma :) ja mam juz dzis lekki stresik... Bleeee.
 
Strawbelka, oj trudny orzech do zgryzienia, ale chyba bym poszla na calosc w tej sytuacji. Moze te zmiany wyjda Wam na dobre :)

Susana, od ukrywania ciazy do afiszowania sie okresem jest krotka droga hihi ;) forum to forum, czasami takie kwiatki wychodza :)

Kazda ma jakas opinie i sie jej trzyma :) ja mam juz dzis lekki stresik... Bleeee.
Srtesu niestety nie da się uniknąć przed takimi zabiegami .
 
Strawbelko, mnie zycie nauczylo, ze nie wszystko da sie zaplanowac. Ja kiedys sporo planowalam, tez sie martwilam jak dostalam prace - co powie szef, czy uzna, ze jestem niepowazna, ze po meisiacu pojde na l4. Teraz juz wiem, ze to bez sensu.
 
Dziewczyny ja tylko na chwile bo siedze w starej pracy.
Rano poumawialam wizyty pod to in vitro. A wlasnie zadzwonili z nowej pracy. Mam oddzwonic po 15, bo mnie tam chca.
Tylko teraz to szalenstwo ja zmieniac i nie wiem co robic.
Musze z mezem pogadac.
U mnie w pracy też nie fajnie, ale póki co nie zmieniam, bo tu mam umowę na czas nieokreślony.
Rzeczywiście masz dylemat, bo jak się uda z inv. to pod ścianą ich postawisz.
Daj znać jaka decyzja.
 
U mnie w pracy też nie fajnie, ale póki co nie zmieniam, bo tu mam umowę na czas nieokreślony.
Rzeczywiście masz dylemat, bo jak się uda z inv. to pod ścianą ich postawisz.
Daj znać jaka decyzja.
No wlasnie, ja tak nie potrafie, ona siedzi po 17 godzin i chce kogos kto ja odciazy. Jajby to byla praca w biurze czy tam inna to bym to miala w nosie, ale ja potem tej kobiecie w oczu nie spojrze bo wiem ze ona za to zaplaci jak ja zaraz pojde na L4.
Nie potrafie byc taka jak wiekszosc ludzi.
Pewnie przez ta moja uczciwosc duzo trace, ale coz.
 
reklama
No wlasnie, ja tak nie potrafie, ona siedzi po 17 godzin i chce kogos kto ja odciazy. Jajby to byla praca w biurze czy tam inna to bym to miala w nosie, ale ja potem tej kobiecie w oczu nie spojrze bo wiem ze ona za to zaplaci jak ja zaraz pojde na L4.
Nie potrafie byc taka jak wiekszosc ludzi.
Pewnie przez ta moja uczciwosc duzo trace, ale coz.
Strawbelka, tak czasem w życiu bywa, teraz masz poważne plany i nowa praca koliduje z nimi.
Co ja bym zrobiła i co robię? Zostałabym w starej, mimo, że na tych ludzi już patrzeć nie mogę...
Ale jestem zdania, ze jak urodzę to już mnie tam nic nie bedzie trzymać. Tym bardziej, że w swoim czasie zawsze możesz zmienić pracę, napewno masz świetne kwalifikacje i nie będzie z tym problemu.
 
Do góry