reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Fondie
Myślę że to nie od wody .
Ta twoja beta nie rosła tak jak powinna .To 80 tysięcy jest dużo dla ciebie .Wiem to .Nigdy tak daleko nie zaszłaś .Ale ta beta powinna już być na tym etapie w milionach!!!!!
To nie wina wody ani tańczenia na weselu .
 
Ten Unidox to nic innego jak doxycyklina antybiotyk tak jak pisała Arda stosowany na oddziałach po łyżeczkowaniu.
 
Susana ma rację to na pewno nie była wodą. Zrobisz wyniki i będzie jasne. Ja byłam przekonana, że mam NK, a nie mam. Z badań przy okazji dowiedziałam się np, że dawka Clexane była ostatnio za mała itd. Tak więc tzw. zestawy żelazne bez rozszerzonej diagnostyki psu na budę się zdały.
 
chlopa nie zamienila na innego za zadne skarby. Zwlaszcza teraz, kiedy wiem, ze z kazda przeszkoda sobie poradzimy jakos.

Ja też Arda jestem szczęśliwa z tym świrkiem moim mężem. Właśnie kąpie młodego i ten mu krzyczy nie jesteś moim psyjacielem . Kocham Ich
chata wolna więc walentynkowy sex 2 razy już był .Niestety cały materiał genetyczny poszedł na zmarnowanie.
Ale się śmiałam materiał z gumką weź do zamrażalnika a przy następnęj owu sobie ciapniesz heh.

Ja nigdy nie dostawałam antybiotyków po zabiegu. Widzę że w moich rejonach to inne zasady :(
 
Aga myślisz że trzeba zrobić badania za 6tyś żeby wiedzieć jakie leki i w jakich dawkach brać?? Niestety ja zrobię teraz pewnie ostatnie badania a potem na żywioł i łaskę Bożą się zdaję :)
 
Aga myślisz że trzeba zrobić badania za 6tyś żeby wiedzieć jakie leki i w jakich dawkach brać?? Niestety ja zrobię teraz pewnie ostatnie badania a potem na żywioł i łaskę Bożą się zdaję :)
Tez sie zastanawiam czy warto dalej robic badania bo chyba co by nie wyszlo to i tak zelazny zestaw...no jeszcze opcja ze szczepionki.
No chyba ze sa jakies inne opcje leczenia to napisz Aga, bo chyba wszystkie jestesmy ciekawe.
 
oj joj, i co to ma za zadanie? inofem wiem, ale reszta :)

A, to muszę sonie ten inofem jeszcze sprawić :)
Ale tyle juz biorę tych suplementów ze sama jestem przerażona..
Bierzecie coś ochronnego na wątrobę ?

A ten złoty zestaw to chyba przy pozytywnym teście sie odstawia, nie?

Tęczowa, Bertha
Mleczko pszczele ogólniie jest na płodność - można je brać do 3 miesiąca w ciaży - bo zalecany jest przy poronieniach. Inofem odstawiłam po pozytywnym teście , a Q10 dodałam dopiero teraz, bo dziewczyny polecały - na poprawę jakości komórek:)
U mnie faktycznie ruszyło z ciążami jak zacząłam suplementować mleczko + inofem, wcześniej miałam bezowocne starania. Nie wiem czy to był przypadek, ale ,że dwa razy były takie strzały to ja wierzę:) Nawet jak to jest placebo, to morze ta wiara powwoduje że się udaje:)
Poza tym wydaje mi się ,że przy takich suplementach nie trzeba martwić się o wąrobe:)
Bardziej boję się tego ecostrony, acardu itp:) - ale jjak narazie nie biorę.

Fondi
Aga dobrze pisze, lepiej narazie nie brać tych wlewów jak masz zamiar zrobić te badania. Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zapytała jak się beziesz umawiać czy trzeba coś odczekać po proonieniu i wlewach - żebyś a marne nie jechała albo żebyś ie miała zafałszowanych wyników - bo jednak kasy trochę wydasz.
 
Tez sie zastanawiam czy warto dalej robic badania bo chyba co by nie wyszlo to i tak zelazny zestaw...no jeszcze opcja ze szczepionki.
No chyba ze sa jakies inne opcje leczenia to napisz Aga, bo chyba wszystkie jestesmy ciekawe.
Mnie powiedział w genetycznej że jak coś wychodzi żle z trombofilią czy mthfr itd to wtedy ckexan 0,4 za mało.:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry