reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Beata, nie ma za co.. powiedzmy, że w części oddałam Ci Kwiatuszkowy dar ;))
O.K przyjmuję. Co do pielgrzymek ja byłam w lipcu. Obiecałam sobie ,że jeżeli urodzę dziecko to pójdę podziękować. Tym razem byłam prosić więc czekam na spełnienie :).

Trochę się dziś zawiodłam ,dzwoniłam do Łodzi miały być moje wyniki mutacji V-leiden i jeszcze dwóch i kazali mi dzwonić za 2 tyg bo remont mają :( a tak chciałam mieć te wyniku na jutrzejszej wizycie.
 
reklama
Wy takie wierzace i Wam napewno sie uda.
Ja bylam kiedys tez taka, przez moje niepowodzenia z dzieckiem zrobilam sie anty koscielna, przestalam chyba wierzyc w Boga i wiem ze jakbym byla inna i moze taka modlaca sie to by mi sie poukladalo, ale tak na sile nie potrafie, bo to tak jakbym udawala ze wierze, nie czuje jakos juz tej wiary.
Na Jasna gore chodze co tydzien, ale dlatego ze maz chodzi sie modlic, a ja stoje tam, ogladam sie za dziecmi i mysle o niebieskich migdalach.
 
Strawbelka co do wiary. Ja wierzę, ale moją mame podziwiam za wiarę. Nigdy nie zwatpila a w najgorszych chwilach tylko modlitwa trzymala ja przy życiu. Pochowala dwóch synów. Jeden mial 3 lata drugi 20
Obaj zgineli w nieszczesliwych wypadkach.
Natomiast mam też kuzynke której brat zmarl 2 lata temu i od tamtej pory do kosciola nie chodzi. Nasza wiara jesy bardzo krucha....
Nafoczka dziekuje :* ile mam Ci doplacic?
 
Strawbelka każdy się obraża na Boga. Ja też nie raz się odwracałam i nie potrafiłam chodzić do kościoła jak zmarła mi mama to na mszy tylko o tym myślałam i walczyłam ze łzami. Na jakiś czas przestałam chodzić . Potem spowiedź taka szczera ze świetnym księdzem mnie nawróciła. Też nie raz dostałam po tyłku ale traktuje to że to od losu obrywam a nie od Boga. :)
Do wiary nie namawiam każdy musi ją czuć i być do Niej przekonany. Proponowałabym Ci pielgrzymkę ale jak Jasną Górę masz pod nosem to może zrób ją w drugą stronę ;)
 
Witajcie. W końcu dotarłam.
Generalnie dziś jest 4t0d więc widać nic nie mogło być. Endo w normie nie przesadnie grube ale ok. Dziś dostałam dawkę ivig ( koszt znaczny ale nie o to chodzi...)
Lutka, dupek bez zmian.
Wit d 2000 j
Acesan 50
Clexane 0,4
Encorton 5mg nadal
Kwas foliowy 5mg
Femibion
No chyba nic nie pominęlam
Jutro powtórka bety przyrost minimum 50 % i będzie ok.
I generalnie leżeć i pachnieć
Jak dojedziemy do 9 tygodnia to z resztą sobie poradzi.... no nic pozostaje wierzyć. ..
A pro pos jasnej góry to ja lubię tam jeździć chociaż ostatnio jak bylam po poronieniu to beczalam jak bobr ale mi ułożyło. ..
 
reklama
Do góry