reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kaira ja robilam kortyzol z samego rana, tak do 8 i omijajac zbedny wysiek
Susana, Strawbelka ale wam pod gorke :-( przykro mi. Ja zabieg mialam zawsze, wprawdzie bez obrazu zarodka na usg, tylki ostatnim razem nawet po cytoteku nie krwawilam i musieli zrobic bo pojawil sie obraz zakazenia wiec czasem lepiej nie czekac. Wszystko zalezy jak duza ciaza
Oooo u mnie była mowa o zakażeniu jak nie wyraziłam zgody na zabieg i chciałam wyjść na własne żądanie. Wtedy wzięła mnie Gin na bok i poinformowała o możliwych konsekwencjach, więc zgodziłam się na zabieg
 
reklama
Arda ja mialam iui. 2 pechole z droznego jajnika, 1 z niedroznego. Wszystko peklo. @ nie ma, ciazy tez.
Susasa masz prawo marudzic;)
 
Dziewczyny u mnie coś zaczyna ruszać .Jakieś lekkie beżowe upławy ., pobolewanie jak przed zbiżającą@ .
No właśnie o to zakażenie się boję .
Piszcie co wiecie na ten temat ,nic nie ukrywajcie ,!!!!
 
Arda witaj kochana !!!!!!
Super że jesteś znowu .
U mnie byle jak .- jak widzisz .
Ale na forum jak zwykle trochę wzlotów trochę upadków musi być .
 
reklama
Susana, Fondie, Strawbelka, naprawdę macie prawo marudzić, żalić się, po to tu jesteśmy aby Was wysłuchać. Ja tez marudziłam i słuchałyście mnie.
Fondie, tak jak Ci juz tu powiedziała Susana i jeszcze jedna z dziewcząt, marsz na IP. Czy plamienie, czy nitki krwi, które masz juz kolejny raz, masz to sprawdzić. No chyba, że Ci nie zalezy!!!!!!
Susana, jak ja byłam na ostatnim usg przy tej ciąży biochemicznej z dużą betą to mi gin powiedział, że już się krew zbiera w macicy więc niebawem się zacznie.
Arda, fajnie, że wróciłaś. :-)
Strawbelka, ja tez kibicowałam do końca ale niestety nie zawsze jest tak, że się uda. Kiedyś podczytywałm wątek o IUI i tam też nie zawsze wychodzi a niby IUI to musi się udać.
Enya, ja miałam jeden raz łyżeczkowanie, w tej ciąży co obumarła w 8 tc. Miałam cytotec ale mi wszyscy mówili, że tak jest lepiej, bo wtedy szyjka się sama rozwiera a nie robią tego mechanicznie na siłę. Po 2h od podania cytotecu wzięli mnie na zabieg, nie miała wtedy jeszcze żadnych dolegliwości bolowych tylko zaczynałam lekko plamić. Boże, ja teraz o tym pisze to mi sie słabo robi!!!!!
AgnieszkaP, jak tam? Objawy są?
Bea25ta, CzarnaMała, Nafoczka, Martaha, Kaira, Liluli, Gogac, Esperanza, Lila, Bertha, Apolinka, Lumia, Migaal, Aga707, Kwiatuszekk, i RESZTA witam sie z Wami również

edit

Susana, Ty juz sobie tam nic nie wkręcaj, żadnych zakażeń!!! Musi pójść szybko, bo wracasz do starań! jak się zaczęłoto się już rozkręci!
 
Do góry