Witam, dziś niedzielny Boży poranek więc postaram się wyskoczyć z dobrymi weściami
Byłam wczoraj-dośc późno- u dok. Przybycienia. Zrobił mi jeszcze raz usg. Parametry wyszły mu całkiem inne.
· Fala zwrotna serduszka jest ale 20cm, a nie 60 (co w ogóle nie kwalifikuje fali jako fali),
· przezierność karkowa NT 0,9 nie 2,1
· kość nosowa „długa jak u Żyda”- nie pyzaty jak przy ZD. Bardzo bardzo go zdziwiły moje wyniki, cóż.. życie.
· Facet 8,95 cm- dzieci z ZD są młodsze z OM, on starszy o 4 dni czyli 14t5d a cokolwiek by nie mierzył, obwód brzuszka, głowy, całą długość itd. za każdym pomiarem wychodzi mu tak samo.
· Prolutex to betahcg więc z pewności wartość bety w biochemii podniosla- a brałam jeszcze wtedy
Na tym etapie wiedzy nie robiłby nic, nawet Nifty czy harmony są zbędne, choc oczywiście mogę a amnio niesie zbyt duże ryzyko. A testy PAPPA przy tak stymulowanej ciąży jak moja (wasze) nie powinnam robić bo generalnie testy wychodzą przekłamane a w naszych wypadkach to już bardzo często.
Pan doktor jest osobą o ogromnej wiedzy i jeszcze wiekszym sercu ale jest cholerykiem i jakby miał mi cos do powiedzenia to jestem pewna, ze by to zrobił. Ma specyficzne poczucie wartości ale na lepszego czlowieka nie trafiłam.
Postanowiłam nie robić dalszych badań, jestem na chwilę obecną uspokojona (choć ryzyka nie da się nigdy wykluczyć) a gdyby cos wyszlo nie tak i tak innej decyzji niż urodzenie nie podejmę.
Zatem jest jak jest, zawsze może być gorzej wiec byle do przodu
Dziekuje za zainteresowanie i wsparcie bo wiem że czasem trudno doradzić cokolwiek :*