reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

dziewczyny, jakby któras potrzebowała na gwałt clexan 40 to moge po negocjacjach odsprzedać. Kupiłam od jednej z dziewczyn z forum ale troche mnie oszukała, na dodatek mi zostały i jakoś nie wiem czy sie przydadzą.. jakby krórejś miały ratować sytuację to ja cały czas mam ;D
 
reklama
Karpidlak czyli masz te same przejścia z jerzak co ja... Najdziwniejsze jest to że boryczko powiedziała, że wcześniej prowadziła ciążę pacjentek Jerzak i tamta nie miała nic przeciwko, ale jak widać coś się zmieniło. Ja też usłyszałam ten sam tekst o pappa, tak samo mnie nigdy nie zbadala, nic nie tłumaczyła i zawsze tylko strasxyla. Ja miałam metę zmniejszana do 1x750 w 16tc. Brałam do zeszłego tygodnia (27tc). Teraz odstawiłam, jutro ogtt i we wtorek u boryczko decyzja co dalej. Więc nie martw się, boryczko powinna cię poprowadzić pod tym kątem, powiedz jej jak wyglądała sprawa z jerzak.
Ja nie wiem czy w ogóle są dziewczyny które prowadzą u niej ciążę bo nigdy żadnej brzuchatki u niej nie widziałam. A ona nie robi ani badania ani usg ani nawet nie pyta i samopoczucie i o różne kwestie o które boryczko wypytuje na każdej wizycie. Tylko ogląda te swoje bazgroły, straszy i belkocze o diecie śródziemnomorskiej... Ale żeby wytlumaczyla o co z jej chodzi z tą dieta to już nie... Inkasuje 300 zeta wyrzuca za drzwi....
 
Witam i nie wiem czy mnie ktoś tu jeszcze pamięta. Dołączyłam tu w lutym po 3 poronieniu i właśnie jestem w trakcie 4 [emoji17] zmieniłam lekarza na prof. Jerzak i dałam jej 100% zaufania, niestety nie udało się. Mam wątpliwości czy dawać jej kolejną szansę czy szukać pomocy u kogoś innego. Jestem na zwolnieniu lekarskim więc postaram się nadrobić te prawie 5 tys postów od lutego ;)
Później napiszę więcej o mojej diagnostyce i przypomnę moją historię :) a teraz muszę zmykać do rodziców [emoji112]
 
Czarna mała witam ciebie ponownie ja cię naie pamietam jestem tutaj od marca po 3 poronieniu ;(
światełko dla twojego aniołka [*]
Bardzo ci współczuje . Co do tego lekarza to nie znam ale moze warto posłuchać innej opini i udać sie do innego lekarza ;)
 
Jejku... ja też ślepo zaufalam wątpliwej Pani profesor... I tezvstracilam kolejne dziecko. Nie wrócę do niej napewno. Były to stracone pieniądze i zawiedzione nadzieje. Co ta kobieta sobie wyobraża. Robi pieniądze na naszym nieszcZęściu! A tak bardzo jej ufalam...
Narazie ten cykl odpoczywam. Pod koniec cyklu idę do starego gina wyblagac o recepty i ciche przyzwolenie na działanie wspólnie z wami. Zanim wydam fortunę na kolejną diagnostykę U Litmanowicza, chce spróbować jeszcze raz .
Może to szaleństwo, może słuszna decyzja, nie wiem. Czas pokaże.
Także O! Spinam pośladki i walczę dalej.
 
plastulinka, do dzieła. Trzymamy kciuki!

czarna_mala, cześć! Współczuję straty.

Ja też chcę dołączyć do staraczek, juz mnie kurde skręca.
 
Dziewczyny, ja też prowadziłam ciążę u dr.Jerzak. Ciągle straszenie powodowało że przed każdą wizytą u Niej miałam ciśnienie 160/100.Normalnie ciśnienie miałam niższe. Mnie dwa razy zbadała.Jak mi zakładała pessar i w dniu przedwczesnego porodu.Twierdziła że jest okej a za kilka godzin odeszły mi wody.Wspomniałam jej że mam delikatne skurcze ale kazała brać tylko magnes i nospe.Skonczyło się to źle.Ale dość już o Jerzak.Teraz chodzę do dr.Wójtowicza i mam nadzieję że w końcu uda się donosić ciążę.W tym miesiącu startuję ze staraniami
 
reklama
Dziewczyny, ja też prowadziłam ciążę u dr.Jerzak. Ciągle straszenie powodowało że przed każdą wizytą u Niej miałam ciśnienie 160/100.Normalnie ciśnienie miałam niższe. Mnie dwa razy zbadała.Jak mi zakładała pessar i w dniu przedwczesnego porodu.Twierdziła że jest okej a za kilka godzin odeszły mi wody.Wspomniałam jej że mam delikatne skurcze ale kazała brać tylko magnes i nospe.Skonczyło się to źle.Ale dość już o Jerzak.Teraz chodzę do dr.Wójtowicza i mam nadzieję że w końcu uda się donosić ciążę.W tym miesiącu startuję ze staraniami
 
Do góry