reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Portia koleżanka leżała w szpitalu z krwawieniem chyba pierwszy miesiąc ciąży, syn jak dąb. U nas pewnie to te wszystkie tabletki itp itd. Trzymam kciuki za wizytę.
Karpidlak współczuję złego samopoczucia, odpoczywaj jak najwięcej, uściski.
Sykatynka co u Ciebie?
Kinga najgorsze za Tobą, super.
U mnie beta przyrosła poprawnie, progesteron 79, plamienia ustały, ale czuję się słabo, mdli i muli od rana.
 
reklama
Hej Dziewczyny, jestem i ja :-)
W weekend byliśmy ba weselu, trochę potanczylam, czułam się super, Wczoraj byłam na wizycie u wszystko Ok, także czas zacząć ostro brać się za wyprawkę :-)
Dziś Zaczynam 28 tydz, to już 7 miesiąc! Woooow :-)
Iris i Ewcia, gratuluję Ślicznych coreczek, aż serce się śmieje :-)
Gosiu,super,że beta przerasta prawidłowo! Tak się cieszę :-) i Trzymam kciuki :-*
Barbinko, Esperanza jak tam u Was?
 
Kinga moje mdłości też ustały tak w 9-10 tygodniu. Gin mówiła, że rzadko trwają do końca I trymestru.
Gosia gratuluję!
Apolinka to już 28 tydzień, serio? Mój czas chyba płynie inaczej :-D
 
Plastulinka mam nadzieje, ze dlugo nie plakalas :( tez uwielbiam tą piosenke. Jest dla mnie taka "na czasie".

Dziewczyny boje sie tego wszystkiego. Raz sie cieszę, ze jeszcze sie nam uda a z drugiej strony lapie dola, że może kusze los? Ze mój limit szczescia sie juz wyczerpal?
 
Kwiatuszku, Ci Ty pleciesz za głupoty? Twój limit szczęścia dopiero się zacznie, cały wor na Ciebie czeka i na każdą z Nas :-)
Ja wierzę,że dla każdej z Nas zaświeci Słońce i ogromną tęcza! Tak będzue i już! Więc głową do góry!! :-)
Kinga, zobaczysz jak Ci szybki zleci ten czas :-) mu się na początku wydawało to niemożliwe, 9 miesięcy? Hello...całe wieki! A teraz nie wiem kiedy minęło już 6 miesięcy,a w sumie siedzę w domu,więc czas powinien się ciągnąć w nieskończoność:-)
Ewcia, ja pamiętam doskonale jak Ty dowiedziałas sie,że w ciąży jesteś,a teraz już tulisz swoją Kruszynke w ramionach, niesamowite :-)
Kruszka, hop hop, co tam u Was?
Całuski dla wszystkich staraczek i brzuchatek, no i wspaniałych Mamusiek :-*
 
Kwiatuszku nie miałam szczepień, doktor mi ich nie proponował, choć spodziewałam się raczej, że będzie namawiać. Powiedział, że najważniejsze, że MLR nie jest 0%, a w ciąży jeszcze wzrośnie. Byłam zdecydowana spróbować na sterydzie i dużej dawce progesteronu, bo podobno progesteron zwiększa hamowanie przeciwciał, a doktor nie miał nic przeciwko.
Apolinko, ja też doskonale pamiętam, bo gorzej zacząć nie mogłam - krwawieniem i opryszczką! :-D
 
Ewcia, Kwiatuszku- mi własnie dlatego, ze mam MLR 78% jest przeciwny sterydom i dać nie chce twierdząc, ze może więcej zepsuć niz naprawić- no a szczepienia wykluczył- ale systematycznie wracam do tej rozmowy ;-)

Apolinka, Raptusek, Sykatynka, Portia, Kinga, Esperanza, Karpidlak, Gosia i moja Plastulinka :* (jestem z wami)
Ps i tak zazdroszcze :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry