reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Karpidlak w ostatniej ciąży (od której własnie mija rok ;(*) miałam tylko to co mam w stopce jako nieudane leczenie, ja mam tą mutacje
uwierz, będzie wszystko OK, juz jest! :*

Kwiatuszku Portia ma racje...

PS to ja jeszcze dodam o tej mutacji- Pani genetyk mi powiedziała, ze odchodzi się od diagnozowania tej mutacji jako przyczyny poronień, ponoć konsultowała to z kims w Warszawie i przyznam że dość się do tego przyłożyła. Myślę jednak, że suplementacja wit. B12 i kwasem najlepiej metylowym jest wystarczająca, oczywiście przy niskiej homocysteinie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mi też się wydaje że z tej mutacji robi się niepotrzebne halo. Jeśli mimo tej mutacji homocysteina jest w normie, to powinno być ok. Moim zdaniem jest ona po prostu wskazaniem do badania homocysteiny raz na jakiś czas oraz do przyjmowania kwasu foliowego w formie metyliwanej w czasie ciąży. I tyle.
 
Dziewczyny, mi Jerzak powiedziała, że główna przyczyną moich poronień jest mutacja homozygotyczna MTHFR. a homocysteinę mam na poziomie 8. Myślę, że jeśli by nie była poewna swoich przekonań , to by nie mówiła, że to NA PEWNO jest przyczyna. Poza mutacją oraz przepływami na granicy normy nic więcej nie wykryto. No i witamina d3 bardzo niska. Insulinooporności nie biorę pod uwagę, bo suma 3 badań wynosiła 76 więc też granica normy. Jaki będę w ciąży, to chyba zrobie tak jak wy- wybiorę sie do Boryczko.
Póki co stresuje się, za 2 dni testuję, dziś 29 dzień cyklu a dokładnie nie wiem kiedy była owu. Trzymajcie kciuki :)
 
Pastulinka, trzymam kciuki za testowanie :-)
Dziewczyny, do którego tygodnia brałyscie albo brać będziecie acard, metypred u duphaston? Bo ja zaczęłam 25 tydzień i mój lekarz mówi,że mogę powoli je odstawiac...mega Sue boję czy to nie za wcześnie?
Wszystkim brzuchatkom gratuluję udanych wizyt!! Teraz już wszystko będzue dobrze :-)
Noni oczywiście trzymam kciuki za staraczki! &&&&&
 
Plastulinka- możliwe, że tak jest przy homozygozie. Przy heterozygocie wiele lekarzy nic specjalnego nie zaleca.
No i oczywiscie trzymam kciuki za testowanie!
 
Apolinka, ja metypred już odstawiłam i na razie wszystko ok, zaczęłam zmniejszać dawkę w 16 tc, odsyawilam całkiem w 18. Lutke biorę nadal, nie wiem jak długo, acard będę brała prawie do końca wraz z clexane
 
Raptusku i Sykatynko, a duphaston bierzecie? Czy sama lutke?
Raptusku, jak tam wyprawka? Wpadłas już w zakupowy szał? Bo ja powoli wpadam,ale koszta mnie przerażają, no i cała ilość tego wszystkie co potrzeba,a ja nie mam pojęcia co i jak? Jakie firmy itp...
 
Apolinka ja biorę tylko lutke, i to i to to progesteron. A moja lekarka twierdzi że tylko dopichwowo jest sens brać lutke bo te doustne wchlaniaja się tylko w 25%.
Raptusku jeśli chodzi o to twardnienie to ta moja info to info od dziewczyny z innego wątku, której tak powiedziano na IP. Może to też jest kwestia subiektywna ze ty masz wrażenie że twardnieje a tak naprawdę napięcie jest w normie...
Z tym kwasem foliowym to jest tak ze po prostu w przypadku mutacji wchłania się gorzej i jeśli u normalnej osoby z 15 wchłania się jakaś tam sporą część, to u ciebie wchłania się mniejszy ułamek... Ale część wchłania się i tak. Natomiast jeśli podasz w formie metylowanej to wchłania się większość.
Ja na opisie mutacji mam napisane, że mutacja może prowadzić do podwyższenia poziomu homocysteiny a dopiero podwyższony poziom homocysteiny może prowadzic do zakrzepow... Tak czy tak biorę i clexane i acard, ale powiem szczerze że już się pogubilam z jakiego powodu :p
 
reklama
Raptusku, ja biorę kwas zwykły i ten w femibionie, ake chyba z tego zwykłego zrezygnuje, odstawie też powoli metypred i duphaston.
Jeśli chodzi wyprawkę to mamy łóżeczko, stoi już w sypialni, bo Mąż je rozłożył i stwierdził,że bez sensu je już chować, i kilka Urbanek. Też przeglądam allegro, jakie te ubranka cudne...ech..można zbankrurowac :-) najbardziej przeraża mnie zakup kosmetyków itp. A jakie imiona macie wybrane? :-)
Sykatynka, a Ty juz za wyprawkę Sue bierzesz? Czy jeszcze się wstrzymujesz?
 
Do góry