reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Portia super wiadomość aby wszystko było ok w to wierzę .
Rozumię o czym piszesz ja też jak byłam w ciaży to też nie wiedziałam co teraz robić powiedzieć i wziasc urlop a jak sie nie uda i znów poronię to zostać bez pracy ,bo tym czym sie zajmuje to nikt nie bedzie na mnie czekał czy sie uda czy nie . Pozniej czy isc teraz do lekarza czy moze pozniej duzo nie wiadomych . Ja powiedziałam i pracowałam mniej ale i tak niestety sie nie udało i poronilam trzeci raz ;( znalazłam nowa prace i teraz czekam na zabieg usunięcia przegrody w macicy .
 
reklama
Portia wspaniała nowina! :-D
Kruszko kochana, my z moim mężem prawie rozwiedliśmy się przez tą ciążę, choć mniej więcej wiedzieliśmy, że pewnie czeka mnie leżenie a jego zajmowanie się naszą firmą, domem, Olą i mną w łóżku. Ten stres i niewiadoma jak to się skończy były strasznie i prawie nas wykończyły, a nie mogliśmy liczyć na pomoc rodziców. Mamy za sobą ogromny kryzys, próbę wyprowadzki z domu. Ale przetrwaliśmy i jesteśmy silniejsi. I na pewno było warto dla tego małego Wrzaskuna, który teraz wcale nie chce spać! Trzymam kciuki, żeby się ułożyło, a Ty żebyś wróciła do nas cała i zdrowa z Juleczkiem :*
 
Dziewczynki martwie sie... Chyba nic z tego nie bedzie. Od wczoraj ciagle czuje brzuch, lekkie pobolewanie, ktorego we wczesniejszych ciazach nie bylo. Wczoraj przy aplikacji luteiny pojawilo sie pare kropli krwi, ale staralam to sobie to tlumaczyc jakims mini zadrasnieciem. Od rana niestety plamie na brazowo( pare plamek na wkladce)

Juz sobie wyrzucam, ze jednak trzeba bylo brac leki od owu a ja wszystko odpuscilam[emoji17]

Pije melise i powtarzam sobie, ze co ma byc to bedzie... Jutro ide powtorzyc bete.
 
Portia bądź dobrej myśli. Trzymam kciuki aby się udało. Portia a przypomnij jaką masz diagnoze i jakie leki zażywasz?
Bardzo się cieszę, że tyle dziewczyn zaciążyło w tym miesiacu. To napawa optymizmem.
Mam nadzieję ze za 2 tygodnie również zobaczę 2 kreski na teście. :-)
Jak narazie kończę leczenie zębów. Została mi tylko jedna wizyta i będzie po strachu. A streach przed dentystą był ogromny.
 
Hej Plastulinka. Kciuki za Twoje starania&&&
Co do historii to mam zatrzymane poronienie na etapie 9 tyg i drugi raz puste jajo plodowe i tez zabieg w 9 tyg. Z badan wyszla tylko heterozygota mtfhr - cala reszta w normie. A i jeszcze lekko siodelkowata macica po histero.
Co do lekow to teraz zazywam cala apteke: Luteine, duphaston, encorton, clexane, magnez, femibion, kwas foliowy, wit D, wit B, acard:baffled:
Musialam sobie spisac co i kiedy bo zaczelam sie w tym gubic:szok:
 
Ja też przyjmuję całą masę leków. kupiłam sobie specjalny organizer na leki bo zapewne zapomniałabym połowy z nich :)
Dzis zaczęłam się pakować, bo przeprowadzamy się do innego mieszkania. Zdejmując obraz Matki Boskiej Karmiącej usiadłam i zaczęłam płakać. Pamiętam chwilę, gdy go tam wieszałam po ślubie i powiedziałam do męża że może niedługo też będę karmić dzieciątko. Ale to było na początku naszej trudnej drogi. Przez te 3 lata zmieniło się bardzo wiele...
 
Portia Kochana trzymaj się i nie poddawaj. Zobacz ile dziewczyn na forum miało różnego rodzaju plamienia i teraz są już mamusiami. Co do bólu brzucha ja niestety też go mam ale lekarz mi powiedział, że nie zawsze to zły znak, można też to traktowac jako dobry, bo jeśli ciałko żółte intensywnie pracuje to brzuch może np kłuć.
A ile przyjmujesz luteiny i duphastonu?
Ja rano i wieczorem po 1 tabletce tego i tego ale lekarz powiedział, że jakby się jakieś niepokojące objawy pojawiły duphaston mogę brać trzy razy. I mówił też, że jeśli się pojawią plamienia to żeby odstawić acard, wiem że dużo dziewczyn tutaj odstawiało podczas plamień.
Masz szanse odpocząć czy chodzisz do pracy?
Plastulinka to trzymam kciuki za dwie kreski a teraz rozumiem przyjemny czas starań.
 
Hej Kochane,
Juz sie troche uspokoilam, dzieki za dobre slowa - sa mi baaardzo baaardzo potrzebne. Fakt brzuch czesto sie odzywa. Martwie sie, ze na tak wczesnym etapie to nie oznacza nic dobrego.
Kinga na razie, pracuje z domu. Ale od poniedzialku raczej l4 chcialabym wziac do 12 tyg. Potem jak bedzie ok chetnie wroce do pracy.
Plastulinka ja od dzisiaj biore 3x2 dupka i 3x1 lutke....Nad acardem bede sie wlasnie zastanawiac czy go nie odstawic...
 
reklama
Portia Kinga dobrze pisze, głowa do góry ☺ Brzuch czasami boli, ale to jest normalne. Jeszcze klucza jajników, ech...też to przechodziłam ☺

Ewa dziękuję za Twój wpis. Podniósł mnie na duchu. Nie to, że się ciesze, ze komuś tsz było ciężko, ale dzięki Tobie, wiem ze w takiej sytuacji nie my jedni nie podolalismy. Musimy się dogadać, bo żadne z nas nie chce by nasz wyczekany syn przyszedł na świat w takiej atmosferze. Widocznie mało jeszcze wiem o wspólnym życiu i małżeństwie.

Nafoczka jutro wielki dzień?
 
Do góry