reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porodówki w Szczecinie i okolicach

reklama
Również zastanawiam się nad Policami a Zdrojami, do Polic mam chyba bliżej bo mieszkam na os Arkońskim, póki co przeraża mnie myśl o porodzie i wolę o tym nie myśleć... a czas ucieka
 
Mi nikt laktatora nie zaproponowal, w niczym nie pomogl jesli chodzi o laktacje, wiec domniemam, ze nie ma. Jedyne co u nich uslyszalam to: sciagac i wylewac czekajac na dzieci az beda mogly jesc..:confused2: Cala reszte personelu i zaplecze jesli chodzi o przygotowanie na wczesniaki polecam. Aaa no i warunki.. dwuosobowe pokoje np. :)
 
jak dla mnie Police to tragedia ... Rodziłam tam 3 dni (wcześniej tydz na patologii)... Dr Uzer z patologii ciąży zakładał mi cewnik foleja bez badania ginekologicznego ( tak na oko)... Zaczeli mi wywoływać poród w 37 tyg ciąży bo wymyśłili , że mam wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu... nie słuchali mnie gdy mówiłam że moja mama też urodziła mniejsze dzieci ( nie wszystkie mszą się rodzić po 3500) a całą ciążę dziecko rozwijało się prawidłowo. Zaczeli mi wywoływać poród przy ułożeniu pośladkowym !!! (lekarz nie odróżnił główki od miednicy) gdy w końcu dziecko się troszeczkę przesunęło wyczuł rączkę ( tak na prawdę była to nóżka) i uznał, że będe miała cesarskie ... A na tą porodówkę brali mnie 2 razy czyli rodziłam ok 48 h ( przez ten czas nie mogłam nic zjeść- umierałam z głodu) ... Oczywiście jak poszłam do swojego gina na kontrole to okazało się że CC również zostało źle wykonane ( krzywe cięcie - będzie musiało być poprawiane prze 2 dziecku)...
A co do opieki dla matek FATALNA !!! położna z sali pooperacyjnej miała mnie przebrać ponieważ miałam na całej długości pleców mokrą koszulę - ale jej się nie chciało i leżałam tak przez 6 godzin. ogólnie 2 położne ( blondyny) strasznie wredne nic tylko krzyczały jak się je wezwało reszta pań ok. Za to OPIEKA NAD DZIEĆMI WZOROWA ... ale to chyba za mało aby polecić ten szpital.
 
Zapomniałam dodać , że mała ważyła 2750 - więc jak na 37 tydz. całkiem w normie - więc gdyby ktoś chciał rodzić w Policach radze się dobrze zastanowić
 
Zaczeli mi wywoływać poród przy ułożeniu pośladkowym !!! (lekarz nie odróżnił główki od miednicy) gdy w końcu dziecko się troszeczkę przesunęło wyczuł rączkę ( tak na prawdę była to nóżka)

Z tego co piszesz wynika, że nie pofatygowali się zrobić USG przed porodem.
W tych czasach, to na prawdę porażka. Kolezanka pierwszy poród miała w Zdrojach. Nie zrobiono USG przed porodem i też komplikacje. Drugi raz jak miała rodzić w Zdrojach, to postawiła się twardo, że USG mają zrobić przed porodem i koniec.
Rodzilam na Piotra Skargi. USG przed porodem wykonywali obowiązkowo. Niby szpital z marnym sprzętem ale jak widać wiele jeszcze zależy od chęci lekarzy. Mając nie wiele można zrobić dużo, a złemu lekarzowi żaden sprzęt nie pomoże, żeby czegoś nie spartolić.
 
reklama
Ja w Policach na pewno rodzic nie bede słyszałam rózne opinie między innymi o dr uzer
Ja rodziłam na uni lubelskiej, i gdybym miała rodzic jeszcze raz to bym tam poszła...niestety porodówki juz tam nie ma... teraz bede jechac do zdroi
 
Do góry