Porodówka w Warszawie

[Ice41]

Cześć Dziewczyny, którą porodówkę polecacie w Warszawie? Zależy mi najbardziej na doświadczeniach dziewczyn, które stosunkowo niedawno rodziły. Myślałam o Bródnowskim, ale mam coraz większe wątpliwości.

 

[olka11135]

Ja planuję rodzić na Inflanckiej i jak rozmawiałam z położna, to zarzekała się, że każda kobieta, która wyrazi taką chęć - znieczulenie dostaje bez gadania

Mi w sumie nikt nic nie gadał xD Może jakby pewne rzeczy zadziały się szybciej to bym zdążyła je dostać - ale chyba położna się nie spodziewała, że tak szybko pójdzie.

W każdym razie pewnie jak nie idzie ekspresem to znieczulenie jest możliwe natomiast jeżeli planuje się karmić piersią i nie ma się wprawy/doświadczenia, to zdecydowanie polecam mieć numer do CDL. Ja akurat karmię 3 dziecko, więc na ich super rady tylko przewracałam oczami, ale mojej koleżance z sali raczej położyli KP (bo nie wierzę, że po czymś takim była wstanie wyjść na prostą).

 

[Casablanca7]

Cześć Dziewczyny, którą porodówkę polecacie w Warszawie? Zależy mi najbardziej na doświadczeniach dziewczyn, które stosunkowo niedawno rodziły. Myślałam o Bródnowskim, ale mam coraz większe wątpliwości.

Nie polecam na Bródnie, ja polecam Bielański. Super lekarze, opoka również. Rodziłam tam dwa razy..

 

[Ice41]

Nie polecam na Bródnie, ja polecam Bielański. Super lekarze, opoka również. Rodziłam tam dwa razy..

A dlaczego nie Bródno?

 

[monika1708]

Nie polecam na Bródnie, ja polecam Bielański. Super lekarze, opoka również. Rodziłam tam dwa razy..

ja też dwa razy Bielański, trzeci raz też bym tam poszła

 

[Kropka29]

Zerknij sobie na Facebooku na grupę „halo gdzie rodzić - Warszawa”. Dziewczyny wymieniają się tam świeżymi opiniami o poszczególnych porodówkach

 

[Ag_92]

Ja potrzebuję znieczulenia bez łaski, nie nacinania krocza, nie "przykuwanie" do łóżka podczas porodu i brak chamstwa. Tyle i aż tyle.

Rodziłam na Żwirki i Wigury. Znieczulenie dostaniesz bez żadnego problemu, podejście do człowieka też bez zarzutu. Co do nacięcia to nie wiem, bo miałam ostatecznie CC. Jeśli chodzi o "przykuwanie" do łóżka to oni o ile wiem nie mają tego mobilnego ktg. Więc w przypadku np. porodu na oksytocynie raczej będziesz uziemiona. Ogólnie w moim odczuciu jest duża medykalizacja porodu.

 

[Mara8]

Ja zamierzam rodzic na żelaznej. To będzie moj pierwszy poród, ale leżałam tam niedawno na oddziale ginekologicznym i nie spodziewałam się tak dobrej opieki w publicznym szpitalu. Pielęgniarki, bardzo miłe, pomagały ze wszystkim. Lekarze również. Wiem, ze to inny oddział, ale liczę, ze na porodówce jest podobnie.

 

[bleucoco]

Ja zamierzam rodzic na żelaznej. To będzie moj pierwszy poród, ale leżałam tam niedawno na oddziale ginekologicznym i nie spodziewałam się tak dobrej opieki w publicznym szpitalu. Pielęgniarki, bardzo miłe, pomagały ze wszystkim. Lekarze również. Wiem, ze to inny oddział, ale liczę, ze na porodówce jest podobnie.

Rodziłam w covidzie, polecam

 

[Casablanca7]

A dlaczego nie Bródno?

Słaba opieka i chamstwo, niezbyt czysto, raczej człowiek pozostawiony sam sobie. Nie pisze akurat o oddziale ginekologicznym a ogólnie, może coś się zmieniło ale opinie znam różne

 

[Mama3Kinga]

Ja zamierzam rodzic na żelaznej. To będzie moj pierwszy poród, ale leżałam tam niedawno na oddziale ginekologicznym i nie spodziewałam się tak dobrej opieki w publicznym szpitalu. Pielęgniarki, bardzo miłe, pomagały ze wszystkim. Lekarze również. Wiem, ze to inny oddział, ale liczę, ze na porodówce jest podobnie.

Na żelaznej moja mama urodziła mnie i później mojego brata, więc ja też się zdecydowałam tam rodzic. Najpierw chciałam w domu narodzin, ale były przeciwwskazania. Ostatecznie trafiłam ze skurczami i akcja porodowa, która przez brak postępu porodu przez ileś godzin poskutkowała cesarka, po dwóch latach urodziłam tam po indukcji cewnikiem foleya drugą córkę i następnie po półtorej roku naturalnie bez znieczulenia i bez indukcji do tego w wodzie przywitałam trzecia córkę. Miałam wtedy świadomość jak rodzic i na co się godzić a na co nie. Mimo tygodniowego opóźnienia (w sumie w terminie bo owulacja była opóźniona), nie zgodziłam się na indukcję. Poszukam tytułów książek które mi pomogły i podeślę