reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

ja tez mialam wczoraj wieczorem okropne klucia :(
byłam na wizycie, szyjka jeszcze o 2 mm krotsza niz byla czyli teraz 12 mm, innych oznak porodu nie widac
proby watrobowe przekroczone i mam brac hepatil
a z tym sniegiem to masakra nasypalo tego duzo i jeszcze sie topi - czytaj slisko i morko ..... brrrr

mala mi sie w nocy tak wykrecila ze jak sie zbudzilam na siku to mialam brzuch prawie kwadratowy ;-)
 
reklama
Aninek ja z ta mokroscia mam od jakiegos tygodnia...uplawy mi sie strasznie zwiekszyly ale lekarka powiedziala ze to normalne...mimo wszystko ja tez spie czujniej jakby co....
 
Dziewczyny przy mocniejszych skurczach połozne radziły wejść pod prysznic ciepły i jesli po 15 minutach skurcze nie miną, to znaczy, że właśnie rozpoczęła się 1 faza porodu :D
Ja z kolei dzisiaj spałam jak zabita, mąź mnie nie mógł dobudzić i wstapiły we mnie nadludzkie siły, już posprzątałam cały dom, klatkę, uprasowałam i biorę się za gotowanie obiadu :)
I czekam na położną srodowiskową, bo dzisiaj mamy pierwsze spotkanie :)
A co do zwiedzania szpitala, to może lepiej nie zwiedzać, te sale porodowe takie malutkie i na środku ustawione jest to wielkie łóżko, ktore wyglada przerazajaco ;) z boku drabinka, worek sako, piłka i krzesło porodowe. Sala myślę że ma wielkość 9 m2 więc dosyć intymna ;-) Tyle, ze przy rozwartej szyjce przychodzi, druga polozna, lekarz, neonatolog, pielegniarka noworodkowa wiec nie wiem jak sie wszyscy tam mieszcza ;-)
aninek a na ktg mozna chyba sie wpisywac tylko od pn - pt.
 
Aninek, na żywioł mówisz?:laugh2: Jak nie zdążę na ktg to też na żywioł pójdę. Ja tam miałam praktyki położnicze ale to było ok 10 lat temu i od tego czasu to się chyba tylko skrzydło szpitalne nie zmieniło:-p

Grigri, Ty to już na takim finiszu jesteś, że koniecznie daj znać jak Cię złapia skurcze albo wody odejdą. Będziemy tu śledzić Twój poród;-) Ja na Twoim etapie z córką byłam już po porodzie. 38tyg+1 dzień się urodziła.
 
Dziewczyny a ja sie ciagle boje ze przegapie poczatek porodu.

Wody jak mi odejda moge chyba nie zauwazyc bo ponoc czasem to nie jest wcale chlusniecie a ja mam duze uplawy i ciagle za przeproszeniem mokro w gaciach...

Skurcze, jestem przyzwyczajona do nich i juz nie robia na mnie wrazenia...bol jak na miesiaczke ale silniejszy i bol krzyza towarzysza mi od 20 tc...

Dziewczyny co rodzily, powiedzcie mi prosze skad mam wiedziec ze to juz?czytam i czytam w necie porady ale w zasadzie nic nie wnosza a ja sie boje ze nagle poczuje juz glowke miedzy nogami i bedzie za pozno na szpital...:/
 
Zobaczymy jak to bedzie, pewnie ze dam znac.
W piatek uwowilam sie na KTG do szpitala, lekarz mowil ze mam im pokazac wyniki.
Wlasnie na KTG gdzie sie udac ktos wie ?? bo ja tylko wiem jak na trakt porodowy ;-)

Oczekujacaa - ktos mi tu ostatnio pisal, ze podobno nie da sie tego przegapic bo mam podobne obawy
 
No wlasnie ponoc sie nie da a ja jednak sie boje ze mnie sie uda. Slyszalam kiedys opowiesc kolezanki ze jak poszla na wizyte w 38 tc lekarz jej powiedzial ze ma rozwarcie na 7 cm a ona zadnych boli nie czula i kazal od razu jechac do szpitala...i ja sie zastanawiam poprostu czy przez to ze ja te bole mam czesto to nie zlekcewaze tych juz prawdziwych...

Jak zaczne rodzic to zanim moj maz przyjedzie z pracy i dojedziemy do szpitala to tak z 40 minut minie...no mam nadzieje ze zdaze....
 
też mam takie obawy że nie zdążę dojechać do szpitala, a pewnie będzie na odwrót i jak zacznę rodzić to mi zajmie z dobę albo więcej :)

na KTG idzie się tam gdzie jest poradnia gin-poł, wejście główne obok tego wejścia na izbę przyjęć. A później to prosto i jak się otworzy kolejne drzwi to w lewo. Chyba tak to było :) bo dopiero raz tam byłam więc mogłam coś pokręcić :)
 
z tymi mokrościami "na dole" to dzisiaj zaczęło mnie to zastanawiac, jak rozpoznac czy to wody przypadkiem nie zaczynaja leciec bo ja tak jak i Wy mam ostatnio permanentnie cos jakby uplawy.

Co do ktg to ja chodze prywatnie u mojego gin bo blizej, a niedrogo. Do zeromskiego to jednak mam kawalek wiec na samo ktg nie chcialoby mi sie tam jeździc.
 
reklama
Wesolutka z tymi salami to jest różnie, ja akurat rodziłam w sali nr 1 z wanną która była wielka i miała spokojnie ze 30m2, choć ja osobiście wolałabym taką małą i kameralną. A co do objawów porodu to skurczy nie da się przegapić bo boli na maksa, ale jeśli chodzi o wody to u mnie po nocy zobaczyłam na prześcieradle mokrą plamkę i myślałam, że to może zwiększone upławy ale dla pewności pojechałam zobaczyć do szpitala i ku mojemu zdziwieniu okazało się że to wody.
 
Do góry