reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Wesolutka,
Wczoraj byłam na USG i wasza Ola będzie mieć koleżankę :-)

Co do szpitala, to nie zapisywałam się w poradni ale moja pani dr jest w piątek w poradni (dr Nowak) i kazała mi przyjechać na 10, najwyżej poczekam jak będzie dużo pacjentek.
 
reklama
Martuska, w trakcie ciązy profilaktyczne podanie immunoglobuliny nie jest standardem w Polsce, mozna się na nią zdecydować, ale wówczas we własnym zakresie pokrywa się koszty jej zakupu i podania. Po porodzie podawana jest w szpitalu, bez ponoszenia dodatkowych kosztów przez pacjętkę w przypadku gdy dziecko ma grupe krwi po tacie.
 
Wesolutka, Natalia dzięki za odpowiedzi :) Ja licze na dobre wyniki jako, że dzieci mają rh minusy po mnie.

Mam jeszcze pytanie o rodzenie do wody w Żeromskim słyszałyście cokolwiek na ten temat?

Mam jeszcze newsa, Margerita, ta która wypytywała o Zeromskiego urodziła dzisiaj późnym popołudniem na Siemieradzkiego (jednak) ślicznego chłopczyka. To moja bliska przyjaciółka:tak:
 
Gratulacje dla MARGERITY :-) I wszystkiego dobrego :-)
Dziewczynki jakby któraś się chciała wybrać wrzucam link :)
http://************/warsztaty-i-konferencje/akademia-********-pl-w-krakowie
 
Ostatnia edycja:
Martuska z tego co słyszałam to w Żeromskim raczej nie ma możliwości rodzić w wodzie. Nie wiem czy gdzieś w Krakowie jest taka możliwość.

Mam też do was pytanie, wiecie coś na temat obecności męża przy cc w Żeromskim? Cztery lata temu nie było takiej możliwości, natomiast słyszałam że teraz takie rzeczy się zdarzają, ciekawe czy w Żeromskim też są takie możliwości?
(Właściwie to mój ulubiony mąż jest zainteresowany, ja jakoś średnio ;))
 
Ostatnia edycja:
Kasia super, bardzo się cieszę (i Ola chyba też!) :D Tosia pewnie zadowolona, bo chciała siostrzyczkę :D Też się wybieram jutro do szpitala, dzis musze skoczyc jeszcze po wyniki, bo nie wrzucili mi na strone grrr
Co do cc, to nie mam pojecia, ale zaczynam szkole rodzenia w styczniu to moge podpytac.
Martusia pogratuluj kolezance! W koncu chlopiec, bo ostatnio same dziewczynki sie rodza :D
 
Czesc dziewczyny !
Ja juz skonczylam szkole rodzenia w Ż. polecam wszystkim przyszłym mamom. Panie Położne naprawde mówią o "prawdzie porodu i połogu" a nie bajeruja lub zachecaja do kupowania gadżetów różnych drogich firm(jak to sie dzieje w innych szkołach).
btw.Osoby towarzyszace nie sa wpuszczane w Ż. na CC, tak jak w żadnym szpitalu w Krakowie to samo tyczy się rodzenia w wodzie, ze wzgledu na zmiane przepisów, (potrzebne ukończenie specjalistycznego kursu),który na terenie polski na razie nie jest w ogole organizowany :))




 
Ostatnia edycja:
Co do wiaderka nie polecam, chyba ze dla przynajmniej dziecka które już siedzi( a wtedy uwazam to i tak za bezsens,bo takie dziecko mozna juz kapac w normalnej wannie lub brodziku). Żona brata przy 3 cim dziecku zasugerowala sie modą na wiaderka i była masakra !!! cieżko w ogole niemowlaka w jakiejs wygodnej (dla niego) pozycji go tam wsadzić... wszystko odbywa sie w pionie a nie poziomie.w pojedynke nie idzie dziecku oplukać główki! dziecko nie relaksuje sie a przezywa straszny stres... i ryk! no i kąpiel zamiast wyciszyc tylko ja denerwowala. po kilku probach wrocilismy do starej wanienki po siostrach i cisza :)) a wiaderko przydaje sie tylko do mycia podlogi.
Sama jestem instruktorem rekreacji ruchowej w wodzie,i prowadze zajecia nawet z niemowlakami i wiem, ze malego dziecka,ktore nie mialo kontaktu z woda jako taką.. nie da sie wsadzic na stojąco do wody..bo sie po prostu boi. wszystko polega na tym,,,zeby cialo dziecka lezalo rozluznione na tafli wody z główka do polowy zamoczona..wtedy na cialko dziecka oddzialowywuje wypornosc wody..taka mala "grawitacja"..sami dobrze wiemy..jak to relaksuje i daje bezpieczenstwo jakby cos nad podpierało :) a tak w ogole noworodek i jego cialko nie jest jeszcze przystosowane na takie "pionowe"zabawy..wiec wymysl wiaderka uwazam tylko za komercyjny wynalazek...do niczego nie potrzebny, a napewno nie za takie pieniadze.
 
Ja rowniez mam pediatre na Dywizjonu. Ostatnio jednak rozwazam pozostanie tam tylko do szczepien, a wizyty w Medicoverze. Tez chodzilismy do dr Machnik, ale pod jej nieobecnosc corka zaczela ulewac z krwia i trafilismy do innej Pani. Ta w ogole nie uwierzyla, ze to moze byc krew, a potem polecila czekac na powrot dr Wojewody. I chyba generalnie byla srednio kompetentna, bo w jej wypowiedzial przewijaly sie np. twierdzenia, ze Delicolu uzywa sie tylko przy k.p. Cale szczescie, ze jej nie posluchalismy i pojechalismy prywatnie do innego pediatry, skad dostalismy skierowanie do gastrologa w trybie pilnym badz na SOR. Nie byla to dr Barnas.
 
reklama
co do wiaderka to i ja nie jestem przekonana w sumie starsze dziecko takie już siedzące to czemu nie, ale noworodka w życiu bym tam nie wsadziła ! Ja to obawiam się pierwszej kąpieli ;-)
 
Do góry