reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

No właśnie, ja przy drugim dziecku też myślałam, że będzie lepiej i się rozczarowałam, fakt, było krócej ale za takie skurcze już dziękuję i dlatego teraz od razu nastawiam sie na opcję znieczulenia przy porodzie
 
reklama
A u nas dalej nic :) czas leci a dzidzia wciąż w brzuszku.... będąc na KTG słyszałam jak jedna Pani opowiadała, że synowa bądź córka była bardzo zadowolona z opieki na Żeromskiego :)
 
A u nas dalej nic :) czas leci a dzidzia wciąż w brzuszku.... będąc na KTG słyszałam jak jedna Pani opowiadała, że synowa bądź córka była bardzo zadowolona z opieki na Żeromskiego :)

Wru, ja od 37 tyg. piję 2 x dziennie herbatkę z liści malin i biorę kapsułki z olejem z wiesiołka, lekarz mówi że nie zaszkodzi a może pomóc w zmiękczeniu szyjki. Czytałam też że na przyspieszenie porodu pomaga olej rycynowy, ale to tylko czytałam, więc musiałabyś spytać położnej...
A Twój lekarz coś wspominał ile po terminie kieruje do szpitala na wywołanie?

Jeśli za tydzień nie urodzę to biorę się ostro za 4 S :)
 
Ostatnia edycja:
Dziś w Żeromskim powiedzieli mi, że jak nic się nie zmieni do następnego tygodnia to położą mnie w przyszłym tygodniu na patologii i zrobią test oksytocynowy... póki co mam przyjść na kolejne KTG w czwartek a do swojego lekarza idę w piątek to zobaczymy co wymyślą :) to czekanie, i pytania wszystkich czy już urodziłam już troszkę męczy ;) Czyli po terminie tak ok 10-12 dnia ...
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny mam do was pytanie w sprawie SR, orientujecie się jakie są teraz terminy, ja mam rozwiązanie w połowie października myślicie, ze uda mi się załapać przed rozwiązaniem?
 
Wg mnie nie masz szans, ponoć trzeba się zapisywać praktycznie zaraz na początku ciąży, jest masa chętnych, ale najlepiej zadzwoń to ci odpowiedzą. Ja się zapisywałam 9 lat temu tez na początku ciąży i już były ostatnie miejsca
 
justyskaa - zadzwoń i zapytaj! koniecznie! Może Cie wcisną jeszcze! A jak masz lekarza, który pracuje w Żeromskim to jest szansa że on zadziała jakoś w tym kierunku!

Jestm załamana :( byłam dzisiaj na wizycie u ginki i moja Mała to jest Smoczyca! Wg pomiarów z usg waży już 4100g! To jest niemożliwe! Od ostatniej wizyty ja jako całość przytyłam 300g a Ona prawie 1kg?!??!?! Nie ma szans! Jestem załamana bo liczyłam na poród rodzinny a moze zakończyć sie CC :( ubranka w rozmiarze 56 mogę oddać tym którzy mi pożyczyli i zabrać się za 62 lub nawet za 68 :( no załamka:( poryczałam się jak wyszłam z gabinetu :( Lekarka nie pozwoli mi nawet przedłużyć ciazy choćby o 1 dzień (a widze że tutaj 10 dni po terminie niektóre ;)) bo 5kg nie urodze... masakra... :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
 
Ninuszka spokojnie, przecież wiesz, że pomiary z usg nie zawsze się zgadzają. Jeżeli jednak taka duża, to chyba rzeczywiście Cię nie puszczą na poród SN. Ale to chyba nie jest aż tak strasznie, bo wyobraź sobie, ze musiałabyś takie duże dziecko sama wypchnąć - zadna przyjemność. A że będzie duża, to będzie silniejsza, a Ty nie będziesz się bać, ze taka krucha kruszynka. A ubranka rzecz nabyta :-D :-D Jak urodziłam moją to wszyscy mi mówili, że wygląda jak miesięczne dziecko, a to i tak teraz nie ma większego znaczenia. Tak, że głowa do góry, grunt by była zdrowa :)
 
reklama
Ninuszka - spokojna głowa, nie martw się na zapas, moja Natalka w 36 tygodniu ważyła niby 3100 a urodziła się w 40 tygodniu z wagą 2620! poza tym rozmiar ubranka zależy raczej od długości dziecka a nie od wagi więc jeszcze nie oddawaj tych na 56 ;-) cesarkę przeszłam, czeka mnie za 2 miesiące druga - nie jest tak źle - trudniej się dochodzi do siebie za to sam poród jest dla Ciebie łatwiejszy a dla dziecka bezpieczniejszy, coś za coś, uszy do góry! :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry