Poród w Żeromskim

[natalka_]

Dziewczyny nie martwcie się na zapasa, ja też byłam ze wszystkim zielona. Jak przyniosą wam dzieciaczka, to zobaczycie, że wszystko samo przyjdzie, chociaż w szpitalu może być jeszcze trochę nie poradnie, ale jak będziecie już w domku, na swoim terenie wszystko będzie szło z górki
Przy wypisie ze szpitala zarzucają masą informacji, połowy nie pamiętałam, ale jak już byłam w domu, to coś poszukałam na forach, to zadzwoniłam do koleżanki która ma dzieci, to położna coś doradziła. W sumie to przede wszystkim położona środowiskowa. Gdyby ktoś chciał mogę dać namiar na tą, która przychodziła do mnie (obsługuje północą część Krakowa, okolice Nowej Huty). Teraz jak mam jakiś problem, dzwonię do niej i zawsze coś doradzi i wiem, że nie jestem sama.

My smarowaliśmy bepanthenem, później próbowaliśmy krem przeciw odparzeniom z nivea i zrobiły się odparzenia. Przeprowadziliśmy zmasowany atak, zasięgając wcześniej wiedzy na jakimś forum jak sobie z tym poradzić, i następnego dnia zaczęło się wszystko ładnie goić. Oczywiście wróciliśmy do bepanthenu

Poniżej daje link do apteki internetowej, która ma naprawdę bardzo fajne ceny, w tym np. bepanthenu

Kosmetyki On-line: Vichy, Mustela i Bioderma - Apteka w Sieci - Łódź

 

[aninek:)]

u mnie większość stosuje sudocrem i ja mam go w domu ale też wezmę bepanthen, co do pępuszka to wezmę octonisept i spirytus

 

[wesolutka85]

betti_84, ja mam pytanie odnośnie położenia Malucha w brzuchu... Bo nasza Ola też nie chce się odwrócić. Kolejne usg mamy po skończonym 31 tygodniu i wtedy zobaczymy.
Kiedy podjeto u Was decyzje o cc? Umawialas sie potem na konsultacje w szpitalu?

Dziewczyny Wy już wszystko macie kupione? Dla mnie jakaś masakra, bo kupiłam do tej pory używany kombinezonik. Troszkę ciuchów dostalismy, ale zamierzam je odświeżyć pod koniec stycznia. A tak wybraliśmy wózek i fotelik a wydaję mi się, że to jeszcze za wcześnie...

 

[wiolkast]

betti_84, ja mam pytanie odnośnie położenia Malucha w brzuchu... Bo nasza Ola też nie chce się odwrócić. Kolejne usg mamy po skończonym 31 tygodniu i wtedy zobaczymy.
Kiedy podjeto u Was decyzje o cc? Umawialas sie potem na konsultacje w szpitalu?

Dziewczyny Wy już wszystko macie kupione? Dla mnie jakaś masakra, bo kupiłam do tej pory używany kombinezonik. Troszkę ciuchów dostalismy, ale zamierzam je odświeżyć pod koniec stycznia. A tak wybraliśmy wózek i fotelik a wydaję mi się, że to jeszcze za wcześnie...

Ja też myślałam , że za wcześnie na zakupy, ale z drugiej strony przekonały mnie wypowiedzi dziewczyn z forum, że lepiej kupywac po troszku ( no chyba, że ma się kupe kasy i jest obojetne czy wydamy na raz tyle pieniedzy) Ja osobiście o kupnie wózka jeszcze nie myślę. Pewnie zdecyduje się na kupno miesiąc przed terminem - nie chce już kupować bo leci gwarancja... Wczoraj zamówiłam łóżeczko - normalnie pół dnia chodziłam i się tym jarałam

 

[white_orchid]

Przy wypisie ze szpitala zarzucają masą informacji, połowy nie pamiętałam, ale jak już byłam w domu, to coś poszukałam na forach, to zadzwoniłam do koleżanki która ma dzieci, to położna coś doradziła. W sumie to przede wszystkim położona środowiskowa. Gdyby ktoś chciał mogę dać namiar na tą, która przychodziła do mnie (obsługuje północą część Krakowa, okolice Nowej Huty). Teraz jak mam jakiś problem, dzwonię do niej i zawsze coś doradzi i wiem, że nie jestem sama.

o ja mam wlasnie pytanie o ta polozna srodowiskowa. czy moja polozna srodowiskowa to ta z deklaracji ktora kiedys tam wypisywalam w przychodzi do ktorej jestem zapisana (na drugim koncu Krk, z ktorej nie korzystam, bo lecze sie prywatnie) czy jakos samemu sie wybiera taka blizej miejsca zamieszkania np. podczas wypisu ze szpitala?
bede tez wdzieczna za namiar na ta polecana przez Ciebie, bo rejonowo by mi odpowiadala

 

[natalka_]

white_orchid - jest dokładnie tak jak piszesz. Ja też kiedyś gdzieś wybrałam położną i nawet nie pamiętałam gdzie, ale dostałam namiar na tą, która u mnie była i po protu wpisałam nową deklarację (wszystkie formalności załatwia się z Panią Beatą w domu)
Pani Beata Januchowska tel: 660 084 333.
Pani Beata była u mnie raz przed porodem. Później jak zbliżał się termin porodu zadzwoniła żeby zapytać jak się czuję, tylko że dzwoniła akurat jak byłam już na porodówce . Później była 4 albo 5 razy, jak jest potrzeba przychodzi więcej (u koleżanki była 8). Zawsze można do niej zadzwonić jak się ma problem i zawsze coś doradzi, a później jeszcze sama dzwoni żeby się upewnić że wszystko jest ok. Z takim wsparciem jest na prawdę lżej

 

[betti_84]

wesolutka85 ja tez bylam na usg po skonczonym 31 tyg i tam sie dosiedzialam o tym polozeniu. Kolejne usg mialam po skonczonym 37 tyg tam sie potwierdzilo ze dalej jest miednicowo i nic sie nie zmieni bo dziecko nie ma miejsca na obrot. W 39 tyg mialam cc.
Ja tez mialam fajna polozna rejon Nowa huta Plac Centralny. Dzieki niej zmienilam szpital z ujastka na zeromski.

 

[white_orchid]

white_orchid - jest dokładnie tak jak piszesz. Ja też kiedyś gdzieś wybrałam położną i nawet nie pamiętałam gdzie, ale dostałam namiar na tą, która u mnie była i po protu wpisałam nową deklarację (wszystkie formalności załatwia się z Panią Beatą w domu)
Pani Beata Januchowska tel: 660 084 333.
Pani Beata była u mnie raz przed porodem. Później jak zbliżał się termin porodu zadzwoniła żeby zapytać jak się czuję, tylko że dzwoniła akurat jak byłam już na porodówce . Później była 4 albo 5 razy, jak jest potrzeba przychodzi więcej (u koleżanki była 8). Zawsze można do niej zadzwonić jak się ma problem i zawsze coś doradzi, a później jeszcze sama dzwoni żeby się upewnić że wszystko jest ok. Z takim wsparciem jest na prawdę lżej

dzięki wielkie jak tak chwalisz to myślę, że skorzystam

 

[aninek:)]

Wiola a jakie łóżeczko ? ja mam upatrzone na all i czekam do wtorku i też zamawiam co do wózka dostaliśmy ale 2w1 i się zastanawiam czy nie kupić 3w1.
Co do ubranek mam full i ponad norme połowy pewnie nie założę ale co tam ;-) pampersy, butelki, smoczki, kilka rzeczy do szpitala, tak się wydaje że jest tego mało ale jak przychodzi do kupna to sporo kasy trzeba zostawić tak jak Wiola pisze
Wesolutka ja mam zamiar prać po nowym roku ;-) bo w sumie nie wiadomo kiedy weźmie

 

[wesolutka85]

aninek, nie slucham Cie bo bym chyba w depresje popadla czytajac ile masz A tak powaznie to mam liste zakupow co nam potrzeba, mysle ze czesc dostaniemy pod choinke (moze jakies koce, reczniki, rozek?) także wolę poczekać. A upatrzyłam hurtownię w któej kupimy wszystko. Papmków narazie nie kupuje bo nie mam gdzie tego trzymać w mieszkaniu. Ola poki co ma tylko 2 szuflady, a po swietach zamierzamy zabrac sie za przemeblowanie.

Dziewczyny jeszcze mam pytanie. Jak ja mam grupę krwi A rh-, a mój mąż 0 rh+ i w ostatnich wynikach krwi nie wyszedł nam konflikt serologiczny, to podaja po porodzie jakies zastrzyki zeby zapobiec takiemu konfliktowi w przyszłości? Orientujecie sie?

I czy któraś z Was zdecydowała się wykupić prywatnie (czy jest to w polsce w ogole mozliwe immunoglonuline anty D? "W krajach zachodnich immunoglobulinę anty-D dostają zapobiegawczo wszystkie Rh ujemne kobiety w 28. tygodniu ciąży. W Polsce nie robi się tego ze względów ekonomicznych."