Poród w Żeromskim

[judka_KR]

Dziewczyny, nie mam dobrych wiadomości jeśli chodzi o sprawdzanie rozwarcia - boli jak cholera :-( Chyba nie da się tego badania przeprowadzić delikatnie niestety.

No nic, w takim razie córa zobaczy mamę dopiero po wypisie ze szpitala :-)

wrrrr, nawet nie chce myslec :-(

 

[nussa]

zarowno Endywia jak I Justa pewnie maja juz maluszki , bo Justa wczoraj miala miec podana oxy, nie?
To zrobimy tam tlok - Karuzela I ja juz jutro, Dotka dolaczy I juz :-)
chyba na wszelki wypadek nie biore jutro torby, powiem ze jade do domu po torbe I wroce popoludniu ;-) zawsze to dodatkowe pol dnia w domu I normalny obiad, co?:-)

 

[Karuzela]

nussa dobry pomysł nie ma co liczyć na wyżywienie w ż :-)
ja muszę być rano, ale wyżywienie mam zapewnione bo mój mąż jest szefem kuchni :-)
szkoda tylko że nie mogę czekać w domu, po cichu liczę jeszcze że córcia się zlituje i sama wyjdzie w moje urodzinki w sobote.....

 

[Dotkaaa]

Nussa mam podobny plan jak cos:-)ale mam nadzieje ze poprostu mi wody odejda...:-)

no wlasnie badanie rozwarcia auc..trudno to pewnie nic przy porodzie hahahah:-)))

pojedziemy chmara na zeromskieho dziewczyny ten weekend jest nasz!:-)

 

[nussa]

nussa dobry pomysł nie ma co liczyć na wyżywienie w ż :-)
ja muszę być rano, ale wyżywienie mam zapewnione bo mój mąż jest szefem kuchni :-)
szkoda tylko że nie mogę czekać w domu, po cichu liczę jeszcze że córcia się zlituje i sama wyjdzie w moje urodzinki w sobote.....

ale bys miala cudowny present! wlasnie sobie wyobrazilam ze wszystkie kobiety marchewka z groszkiem I ziemniaki a ty foie gras albo szparagi pod beszamelem............

 

[Dotkaaa]

Justa napewno bo trzeba urodzic do 12h od odejscia wod.wogole duzo tam ludzi dzis bylo na zeromskiego..a dziewczyny jak sie siedzi w poczekalni ktg to tam sa drzwi i jak sie je otworzy albo ktos wychodzi z tamtad to korytarz i co tam jest? porodowka chyba nie?tylko ja jak bylam zwiedzac porodowke to wchodzilam tymi drzwiami obok windy a nie tak jak na ktg sie odzie..

 

[Dotkaaa]

Nussa haha to moze zagadamy Karuzele to jej maz i nad nami sie zlituje:-))

 

[nussa]

Nussa haha to moze zagadamy Karuzele to jej maz i nad nami sie zlituje:-))

nie bede protestowac - absolutnie! z drugiej strony ja nie jestem wymagajaca, uwielbiam ruskie. Ale juz kiedys pisalam, jestem z mezem umowiona ze mi bedzie przywozil kanapki ( bo w szpitalu bulka z maslem tylko w niewielkiej ilosci) I cos dobrego na obiad. Wiec co do cateringu sie dogadamy:-)

 

[Margosia]

Mnie tam badanie rozwarcia nie bolało Ani przed ani w trakcie porodu
Więc nie stresujcie się- nie zawsze boli

Mi mąż dowoził kanapki, bo jak dla mnie to śniadanie było strasznie późno i do tej chyba 8 umierałam z głodu Na resztę nie narzekałam, ale pół życia w internacie mieszkałam więc do takiego jedzenia byłam przyzwyczajona

Dotkaaa... bo ciągle Piotrusiowi opowiadam o Twojej Zuzi Także już się chłopak nie może koleżanki doczekać tak samo mocno jak i Ty

 

[OlaWieliczka]

Dotka, lepiej miej nadzieję na normalną akcję porodową, żadne tam odpłynięcie wód. Ponoć taki "poród na sucho" jest gorszy od tego normalnego, bardziej bolesny.