reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Żeromskim

ja też 2w1 i ani widu ani słychu :|

Wesolutka żeby to tak mozna było powiedzieć "chce rodzić" i pyk! akcja rozpoczeta :-D, a tu chetnych conajmniej z pięć a dzieciaczki w brzuchach nadal :D. co do osobnego wątka z relacjami porodów to musze powiedzieć ze bardzo pomysl mi sie podoba. Zdecydowanie łatwiej było by szykac relacji, bo w chwili obecnej przedzieranie sie przez 400 stron to nie lada wyzwanie ;-)

Aska napisz jak po ktg i czy byłaś badana.

Edita, Girin za was trzymam kciuki bo wy juz bezczopowe jesteście wiec "nie znasz dnia ani godziny" :)

Margosia, odezwij sie :). Mam nadzieje ze skoro cie nie ma to już tulisz bobaska :happy2:
 
reklama
girin to kiedys moze do nas dolaczysz z maluchem na spacerek?:p

kalita przypomina sie watek lutowo marcowy gdzie tez nas tyle bylo i wszystkie po terminach :)

ooooo Margosia trzymam kciuki :))
 
Cześć Dziewczyny,

Dołączam dziś do wątku bo też planuję poród w Żeromskim i to równo za miesiąc bo termin mam na 11 lipca. Znajdę tu kogoś z kim się być może spotkamy na sali?? :)
Jejku jak tak czytam Wasze wyznania jak już jesteście "na dniach" to mi się mój miesiąc oczekiwania wydaje wiecznością :)

Byłam już na zwiedzaniu Żeromskiego i wszystko fajnie poza tym brakiem łazienek na porodowych :( Chociaż ciężko mi ocenić czy to aż tak potrzebne bo to mój pierwszy raz. A powiedzcie mi bo jakoś to przeoczyłam - w poporodowych salach są toalety czy tylko ta na korytarzu?

Pozdrawiam!
 
Ale luksus teraz w Żeromskim. Jak syna urodziłam to łazienka była jedna na całe piętro...i kto miał pokój na przeciwnym końcu korytarza to miał spacerek. No i nie ma co ukrywać że stan łazienek pozostawiał wiele do życzenia.
W szoku właśnie byłam jak w marcu byłam koleżankę odwiedzić jak teraz tam ładnie i wygodnie.
Choć trzeba przyznać, że czy te nowe sale z łazienkami, czy te wcześniejsze zawsze w Żeromskim było czyściutko.

Dziewczyny oby te małe uparciuszki zechciały w końcu wyjść &&&
 
Witam. Na KTG cisza... Oczywiście błysk w oku dr Rudej, który trwał może z sekundkę i już wszystko jasne "zapis prawidłowy, następne KTG w poniedziałek". Żadnego badania nie było... Ech. Idę w piątek do Gina swojego, którego miałam szczerą nadzieję, już nie zobaczyć. :wściekła/y: Chyba, że Tymek wysłucha narzekania matki i się zbierze.
Mąż wściekły na dr Rudą, uwierzył mi wreszcie, że z Nią tak jest. Wcześniej mówił, że to nie możliwe żeby takie rzeczy się działy w poradni przyszpitalnej.
Jedyny "plus" dzisiejszej wizyty,to wyniki na obecność paciorkowca. Uff nie mam tego paskudztwa.:-)

Edita87
user-offline.png
Ja byłam w poradni około 11.30 z Mężem.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, kiedys Wam pisałam, że jakos tej Pani dr. nie ufam i nie wierze, mam powody o ktorych nie chcialam pisac, bo to jakby nie moja historia i nie wiedzialam czy ten ktos sobie życzy...ale weszłam dzisiaj na znanylekarz.pl
 
Własnie weszłam na znanylekarz i przeczytalam komenatrze . Też zawsze po ktg wizytuje mnie Ruda , hmm i w sumie myślałam do tej pory , że jak nic się nie dzieje to może tak jest ok jak ona robi. Ale kurcze przestraszyłam się !! Ja tez zaraz będę przeterminowana i to co przeczytałam mnie przeraziło. Kiedy muszą zacząć wywoływać porod po przeterminowaniu? Kiedy przymują do szpitala , dopiero po skończonym 42 tyg?
Girin a co Tobie powiedzieli w szpitalu , bo widzę , że jestes przeterminowana ?
 
reklama
Mam jeszcze pytanie ,jakie są ruchy Waszych maleństw ? Bo mój coś intensywniej się rusza , a naczytałam się , że pod koniec raczej są to mniejsze ruchy. Stąd moja obawa , żeby nie okręcił się pępowinką :(
 
Do góry