reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Edita87
user-online.png
Wcale Ci się nie dziwię...
 
reklama
Edita, też Ci się nie dziwię. Podobno istnieje coś takiego jak syndrom Izby Przyjęć. Polega on właśnie na tym, że jak się przyjedzie na IP, to akcja spowalnia lub wręcz się zatrzymuje.
U mnie było tak podczas pierwszego porodu. O 9 rano odpadł mi czop śluzowy, był lekko podbarwiony krwią i wtedy zaczęły się skurcze, co jakieś 15 minut, potem co 10 minut. Mieliśmy wtedy 60km do szpitala, więc koło 12 stwierdziliśmy, że jedziemy. Przyjechaliśmy na IP, brak akcji, rozwarcie 2cm :p Od 14 do 17 tkwiłam na przedporodowej sali i się nudziłam i dopiero o 17 znowu zaczęły się ponownie skurcze. Te już na szczęście nie przeszły i o 21 urodziłam :-)
Życzę Ci więc, żeby akcja znowu się rozkręciła. U mnie pomagało drażnienie brodawek :-)
 
Złapałam doła, takiego na maxa!
Oczywiście nie wiem jaki był wynik KTG bo moje pytanie zostało jakby niedosłyszane, mnie się wydaje że wyszły 3 skurcze, nawet w dość regularnych odstępach. Mój gin twierdził w piątek że mam rozwarcie na 1cm, dzisiaj się dowiedziałam, ze wszystko jest ładnie pozamykane i w tym tygodniu nie urodzę raczej bo nic nie wskazuje na gotowość porodową...jeżeli cokolwiek mnie do tej pory bolało to skurcze przepowiadające lub wysiłkowe...

Asiu, jutro tez ona ma dyżur i raczej bym nie liczyła na zbadanie :/
 
Ostatnia edycja:
Witaj Zamia :)

Girin o ktorej byłaś na ktg? mogłysmy byc o tej samej porze? Ja swojego zapisu ktg nawet nie widzialam i dowiedzialam sie tylko tyle ze jest prawidłowy i w piatek mam przyjść :), ale przyznam ze czułam ze tak bedzie bo nadal nic u mnie sie nie dzieje, a tez już chciałabym byc po. Rozumiem że nie zostałaś zbadana mimo bycia po terminie?

Edita, ja juz obstawiałam ze ty z dzidzią, a tu taki psikus. Jakby nie patrzec juz napewno niedługo i bedziesz tuliła maleństwo :)
 
Kalita, zostałam zbadana bo właśnie byłam po terminie. Przeterminowane są zawsze badane i chyba tylko te. Kurcze nie pamiętam o której mnie podpięły pod aparat, ale zakładam że siedziałaś kolo mnie i czytałaś książkę, jak to nie Ty to już nie wiem :-)
 
Girin czytałam gazetke i wachlowałam sie kawałkiem kartki bo mnie takie gorąco dopadło że myslałam ze tam wykipie. A ty w takim razie przede mna byłaś? Po lewej stronie? :happy2:. Wiedziaalm ze dzisiaj miałas ktg, ale szkoda ze nie wiedziałam ze na tą sama godzine.

To ja w piatek bede "przeterminowana" wiec mam nadzieje ze załapie sie na badanie :D. A nie wiesz kto w piatek z lekarzy bedzie? również pani Ruda? Na mnie nawet pozytywne pierwsze wrażenie zdrobila, ale nic wiecej powiedzieć nie umie jako ze w zasadzie 2 słowa tylko powiedziała w moja strone :D
 
Ostatnia edycja:
Kalita, miałam zapis robiony po prawej...chyba się minęłyśmy bo mnie dość szybko odpięli i kazali iść na przepływy, na które czekałam ponad pół godziny a dopiero po tym miałam konsultacje lekarską. Ja byłam taka niska, spuchnięta, z wielkim brzuchem, w czarnych leginsach i szarej koszuli w paski :-)

Ja miałam na 9:30 a Ty podobno na 10:30, ale jak przyszłam to było wszystko mocno spóźnione, tak że podpięli mnie mocno po 10.
Ruda tam chyba codziennie dyżuruje, wbrew temu co wisi na drzwiach.
 
Ostatnia edycja:
aaa to kojarze :) gdzie wielki brzuch?!! własnie tak sie przyglądałam tobie i reszcie dziewczyn i wszystkie takie jakieś drobne mi sie wydawałyście.
A brzusio to już ładnie opadniety u ciebie :)

A co do zamkniecia, jak szyjka mogła byc rozwarta na 1 cm i nagle sie zamknąć?? coś dziwne to badanie mi sie wydaje :baffled:, kurde a człowiek chciałby usłyszeć że sa skurcze i ze 3 cm rozwarcia a tu doopa.

Girin na pocieszenie powiem ci ze rozmawiałam z koleżanka i mowila ze ona byla na ktg 4 dni przed terminem. Wszytsko zamkniete i lekarz kazal umówić sie jej na kolejny zapis na za tydzien bo wczesniej nie urodzi. Tej samej nocy jeszcze wody jej odeszły i urodziła nad ranem :). Wiec głowa do góry :happy2:.
 
Dziewczyny z porodem to wszystko może nagle z minuty na minutę ruszyć!

A ta słynna dr Ruda to jak właściwie ona się nazywa ?
Gdzie można sprawdzić jacy lekarze dyżurują ? Oni mają jakieś stałe godziny dyżurowania czy to jest zmienne ?

Szybkich i bezbolesnych porodów życzę &&&
 
reklama
Zamia ale u Ciebie się rozkręciło a u mnie wszystko się cofneło. Jak wracałam ze szpitala to byłam strasznie rozczarowana całą tą sytuacją. Jutro mam wizytę u swojego gin bo kończy mi się L4 a nie jestem pewna czy lekarz rodzinny dałby mi zwolnienie. No chyba że wcześniej urodzę to wizyta nie będzie potrzebna-oby ;) Girin doskonale Cię rozumiem, też się podobnie czuję, no ale w końcu przecież musimy urodzić :) choć ciężko mi to sobie uświadomić czasem ;)
 
Do góry