Poród w Żeromskim

[Aska_1987]

Hej ! Musiałam założyć nowe konto, nie mam pojęcia dlaczego na starym zjada mi połowę postu
Wklejam jeszcze raz to co próbowałam napisać w piątek

Byłam rano na KTG.Przed wyjściem odeszła mi druga mam nadzieję, że już ostatnia część czopa ciążowego. Oczywiście na zapisie żadnych skurczy. Późniejsze badanie też dużo nowego nie wniosło,"szyjka gotowa na poród dziś, jutro,za tydzień". Dostałam zwolnienie aż do 19.06. Kiedy zapytałam Lekarkę co jeśli nie urodzi się do tego terminu powiedziała, że "na pewno się urodzi" Mam nadzieję, że będzie to jednak ciut wcześniej :-) Na patologii widziałam noworodki czyżby było aż takie przepełnienie "

Dziś zaliczyłam kolejny dłuuugi spacer ze Snapim, w ramach nudy upiekłam ciasto cytrynowe i testuje kawę mrożoną.
Co do seksu to mój Adam ostatnio uległ moim prośbą ale jak widać Tymka to średnio ruszyło. Jutro wieczorem kolejna próba

 

[Girin]

Musze się pochwalić: odchodzi mi czop!!! nareszcie!!!

Asiu, jest przepełnienie. Podobno kobiety leżą nie tylko na patologii ale również na ginekologii, ale tragedii nie ma. Położne mówią, że wrzesień musiał być zimny

 

[Margosia]

Dziewczyny trzymam kciuki!

Asia byłaś na ktg w żeromskim? Dostałaś zwolnienie od ichniejszej lekarki czy w poradni po badaniu nie mogą dać takiego zwolnienia?

 

[Girin]

Przyznam, że szczytem szczęścia było by dla mnie rodzić jutro, a jak nie to dopiero we wtorek :-)

Najadłam się dzisiaj truskawek na zapas Prawie 1,5 kg sama wciągnęłam :-) to pewnie jedyne truskawki w tym sezonie, na które mogłam sobie pozwolić bo jak Dzidzia się w tatusia wrodzi to będzie alergiczna :-(

 

[Margosia]

Ja z niecierpliwością zaglądam czy mi przypadkiem czop nie odchodzi, ale nic takiego się nie dzieje... Zresztą on może odejść 2-3 tygodnie przed porodem więc na dobrą sprawę jego odejście teraz nic by nowego nie wniosło
Ale jak się ani jednego skurcza nie ma/ nie miało to na co mogę liczyć? he he he

Girin mam nadzieję, ze Maluch urodzi się w terminie Wam odpowiadającym:-)
Nasze Młode "obiecało" podobno Tatusiowi jutrzejszy dzień, ale coś czuję, że zrobiło sobie z ojca jaja

 

[Aśka1987]

Margosia

Tak byłam na KTG w Żeromskim.
Dostałam od Lekarki po badaniu zwolnienie. Mój Mąż twierdzi, że Tymek urodzi się jutro. Ja nie mam nic przeciwko :-)

Udało się naprawić stare konto. Uff

 

[Girin]

Dzień Dobry!
My wciąż w dwupaku. Mąż całkowicie odmówił nocnej kooperacji więc czekamy nadal.

 

[Kalita]

a u nas zupełna cisza, brzuch wysoko i ani o 1 mm nie opadł, zero skurczów, jednym słowem nadal czekamy.

Wczoraj ze zmeczenia padłam i nawet nie miałam jak dorwać meża ale sam zapowiedział się na dzisiajszy wieczor . Jutro KTG ale jakoś nie nastawiam się zeby coś interesującego miało na nim wyjść .

Ciekawe co u Edity, obstawiam juz na porodówce . Girin i Aska wy już niebawem napewno .

Margosia u ciebie coś drgneło?

 

[Margosia]

Pewnie, ze nie

Wstałam z takim okropnym bólem głowy, że już mialam nadzieję... ale oczywiście poszło w niepamięć

Ps. teraz to się trzeba codziennie meldować bo inaczej będą podejrzenia he he he)

 

[Sallyna]

nie wiem dziewczyny jakie macie brzuszki ale ost. denerwują mnie spojrzenia ludzi, patrzą się jakby ufo zobaczyli, owszem są tacy co widać serdeczność w oczach, ale reszta to tylko brakuje im opadania szczęki nawet wzorku nie odwracają, poprostu gapią się nadal jak ja im rzucam spojrzenie - czy teraz kobieta w ciąży to jakiś ewenement. Po dzisiejszym spacerze to nawet z domu mi się już nie chce wychodzić, w sklepie kolejka na 10 osób, oczywiście nikt mnie nie puści a kasjerka do mnie ile przytyłam i co mam oznajmiać całemu światu że 18 kg, zero taktu!