reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród w Żeromskim

Dzisiaj ostatnie teoretyczne.
Co do angelcare to ja za radami dziewczyn zakupiłam własnie model AC401 - monitor plus niania, ale jest te model bez niani. Chyba tylko jeden rodzaj z tej firmy wiec mysle ze znajdziesz info na stronie producenta. Aaa sa modele z 1 (model angielski) albo 2 płytkami. Nie wiem dokładnie jak to działa i nie znam sie ale ja zakupiłam z 2ma bo kuzynka i koleżanka też takie miały ;).
Co do mleczka to ja pewnie gdybym musiała dokarmiac to raczej na enfamil bym sie zdecydowala, ale kupowac nie bede bo jesli bedzie taka potrzeba to w każdej aptece zakupić można :).
Karuzela dzisiaj akurat karmienie chyba na Sz.R ma być wiec zobaczymy co panie powiedza ;)

Kalita dziękuje za odp :-) a kupiłaś nowy czy używany? muszę poczytać i pewnie się zdecydujemy
nio fakt dziś karmienie- ciekawe co się dowiemy ;-)
 
reklama
U mnie też ciężka noc. Budziłam się co parę godzin. Wreszcie wstałam o 7 i poszłam z psem na godzinny spacer. Dziś mam wizyte u swojego Gina, mam nadzieję, że coś tam już ruszyło. Czuję te skurcze przepowiadające coraz mocniej. Bardzo bym chciała żeby Tymek już się urodził.
O tych porodach na wątku czerwcowym czytałam i nie ukrywam, że oba mnie przeraziły. Chociaż pocieszam się, że ten domowy to było już drugie dziecko tej Dziewczyny ( a ponoć kololejne porody są szybsze od pierwszego)...
Ale narzekam, wstyd:sorry:
 
Karuzela ja zakupilam używany na allegro za 310 zł z przesyłka już chyba. Nowe cos około 500 zł kosztują, a w zasadzie to urządzenie tylko leży pod materacem i stoi aniolek wiec nie niszczy sie jakoś szczególnie. Moje jest naprawde w dobrym stanie (fizycznym) i wygląda na sprawne jak tak na sucho probowalismy ;)

Girin ty chyba pierwsza w kolejce jestes :), mysle ze niebawem cos solidnego sie może z tych skurczów rozpocząć ;)

Aśka ja mysle ze na końcóweczce to juz mozna sobie bez wyrzutów sumienia ponarzekać ;). Daj znac jak po wizycie, ale z tego co pamietam ty juz ostanio mialas rozwarcie na 1 palec wiec nie jest źle ;-). Podziwiam za spacer w taką pogode!
 
Aśka, a narzekaj ile chcesz i możesz :-D Jak nie tutaj to gdzie? Ja już chyba nic innego nie robię :-) Snuję się po mieszkaniu i tylko mruczę, że już by się zdecydowała, że mi ciężko, że źle...
Też nocy nie przesypiam, bo jak nie zgaga, to skurcze nóg, to znowu brzuszek boli, to siusiu co 30 minut:crazy: Najbardziej cierpi mój mąż bo po takiej nocy musi biedak iść na 6 do pracy:no:
 
Dzięki Dziewczyny ! Skoro mam pozwolenie na narzekanie napewno chętnie skorzystam :-)

Co do spacerów z psem, to Nasz "rytuał" od samego początku. Kiedyś spacerowałam ze Snapim po pracy, teraz z racji L4 chodzimy rano.
 
witam dziewczyny tak czytam sobie wasze wypowiedzi zeby mi było łatwiej przetrwac te ostatnie dni:) wiele sie przy okazji dowiedziałam:) został mi jeszcze tydzień ale moja mała jak na razie w ogóle sie na świat nie pcha siedze w domu jak na bombie i czekam. szperam po internecie i szukam jeszcze potrzebnych rzeczy dla dzidzi. macie juz cała wyprawke czy zostawiłyście cos na później do zakupienia?
 
witam dziewczyny tak czytam sobie wasze wypowiedzi zeby mi było łatwiej przetrwac te ostatnie dni:) wiele sie przy okazji dowiedziałam:) został mi jeszcze tydzień ale moja mała jak na razie w ogóle sie na świat nie pcha siedze w domu jak na bombie i czekam. szperam po internecie i szukam jeszcze potrzebnych rzeczy dla dzidzi. macie juz cała wyprawke czy zostawiłyście cos na później do zakupienia?

Witaj!
jak ja Cie dobrze rozumiem z tym czekaniem "aż się zacznie" :-) Na kiedy masz termin?
Mam skompletowana całą wyprawkę od ok. 36 tygodnia w wersji ekonomicznej, nie szalałam, Mała się urodzi to dokupię jeśli czegoś braknie :-D
 
reklama
termin mam na 10.06 ale jakos tego nie czuje. czasem tylko lekkie kłucie twardnienie brzucha i tyle. nie brałam udzialu w sz.r wiec jestem troche zielona w tym co mnie czeka. poczytałam troche i mam nadzieje ze to wystarczy licze na pomoc pań położnych:) u mnie tez wyprawka powieddzmy ze jest drobiazgow tylko brakuje ale to juz bedzie na głowie męża albo rodzinki :) mam tylko problem z wózkiem nie mam pojecia jaki kupic moze cos doradzicie? liczyłam na pogode w czerwcu i długie spacerki z mała ale pogoda szkoda gadac:(
przyplątał sie katar i kichanie musze sie troche podkurowac
 
Do góry