reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Żeromskim

Bobiczka mi w Żeromskim robili USG w poniedziałek i mała podobno ważyła ledwo c. 2600. A cc już jutro, okaże się czy wskazania usg się sprawdzają.
A ty hoduj maleństwo ile dasz rady.

PS. Mi kazali szczególną uwagę na ruchy zwracać.
 
reklama
bobiczk - nie stersuj się na zapas. Waga raczej często jest inna niz na usg +/- 0,5 kg to norma a bywają i większe różnice. Zależy to tez od umiejętności lekarza i tego czy udało się dokładnie zmierzyć dzidziusia. Czesto okazuje się, że dzecko jest mniejsze bądz większe.
Jak mi to dzisiaj powiedziała dr Rajska w poradni : są dzieci z wagą urodzeniową 2800 i są prawidłowo rozwinięte i takie z wagą 5200 :szok:( notabene Pani podobno urodziła takie w zeszłym tyg siłami natury - podziwiam ) Dzieci rodzą się mniejsze i większe. Te urodzone mniejsze a o czasie szybciej przybierają na wadze po porodzie a te z większa masą urodzeniową wolniej.
 
Dziewczyny, czy wasi mężowie na porodówkę mieli takie nakładki foliowe na buty czy jakieś buty na przebranie?
W sumie to myślałam żeby mu spakować kapcie, co o tym sądzicie?
 
katarina maz na porodowce nie mial nic specjalnego do ubrania, zadnych foli na buty itp. Dopiero jak juz urodzilam i wzieli malego na noworodki do zbadania i maz tam poszedl to mu zalozyli taki jednorazowy kaftanik niebieski - wzielismy go sobie na pamiatke ;-)
 
Hej, długo mnie nie było ale z radością zawiadamiam, że urodziłam 27.03 przez cc. Natalia ważyła 2650g i miała 54 cm długości. Dostała 10 pkt:-D
sama cesarka była ok, natomiast rekonwalescejcja niestety już gorzej. do dziś jeszcze chodzę ostrożnie i nie do końca wyprostowana. Ale z dnia na dzień jest lepiej. dziecinka jest śliczna i zdrowa a to najważniejsze. Leżała miednicowo bo pępowina zaplątała jej się wokół szyi i ni e mogła się przewrócić:no:.Całe szczęście wszystko skończyło się dobrze:-D
Jesli chodzi o terror laktacyjny to niestety potwierdzam wszystko co jest na forum juz napisana. zdarzają się mile i wspierające siostry ale ogólnie nikt tam nie myśli nawet o tym, że można mieć problem z ilością pokarmu lub dzieckiem niejadkiem i na sile stymuluje się matkę do karmienia. Ja miałam straszny uraz potem, że moje dziecko chodzi głodne - ale ostatecznie w dniu wyjścia ze szpitala mała byla już całkowicie na moim pokarmie. Natomiast do tego czasu nieprzespane noce, odciąganie ręczne i laktator plus dziecko na piersi to była norma. Miałam już kryzys:-(
Postaram się nadrobić zaległości ale jak na razie czas przecieka mi między palcami.
Dziekuje za trzymanie kciuków:-D
 
Margosia nie ma sie majtek :)
wiolkast trzymam kciuki za rozpoczecie akcji.
bombek, nasza Ola wg usg na izbie przyjec miala 2800 g, a urodzila sie 3130 g. A też mnie nastraszyli że bedzie mala, bo granica bledu aparatu to 15%.
katarinna powodzenia. Czekamy na Uleńke :)
daruma gratulacje, zapraszamy do wateczku ciazowych pogaduch i rad mam z zeromskiego :)
 
reklama
Do góry