reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

Witajcie Kobietki w kolejnym dniu :-)!

Mam pytanie do Was- czy zaopatrujecie się w laktatory? Jeżeli tak to jakie? Bo jest tego taki szeroki wybór, że powiem szczerze już się pogubiłam, a wiadomo nie chciałabym kupić jakiegoś grata, którego nie będę potrafiła potem obsługiwać? Pomóżcie!:tak:

Ja myślałam o elektrycznym ale ponoć nie jest specjalnie dellikatny. Nie mam doświadczenia a nikt z moich znajomych nie używała bo albo nie potrzebowała albo karmiła MM
 
reklama
eve... ja nie myślę teraz o kupnie laktatora ani butelek...
Mam nadzieję, że uda nam się piersią więc zestaw butelek będzie wtedy zbędny :) Na początek zainwestujemy w jedną będzie w razie czego do jakiejś herbatki, a najwyżej jak będzie taka potrzeba to dokupimy resztę:)

Laktator też ewentualnie jak zajdzie taka potrzeba, nie wcześniej :)
 
Eve co do laktatorów do podobno ta medela jest super( mowie o elektrycznej) tylko, że strasznie droga więc poluje na nią na allegro..Medela Laktator Elektryczny Swing - Ceneo.pl, jest też tańsza wersja chyba Mini Elektric , ale podobno strasznie głośna i na nią sporo osób narzeka. Osobiście na tą chwilę mam laktator ręczny z aventa udało mi się od znajomej zakupić za paczkę pieluch :)

Uważam, że jeżeli nastawiamy się na karmienie piersią to laktator jest niezbędny, kwestia tego czy ten pokarm będziemy miały bo to różnie bywa...

Wiem, że np w Czarodzieju można wypożyczyć laktator i kupić sobie zestaw startowy z nowymi końcówkami, ale moim zdaniem nie opłaca się to. Juz nie pamiętam jakie konkretnie to były ceny ale za miesiąc wychodzi coś ok 100 zł. Jakby nie patrzec bardziej opłaca się kupić i miec, bo jeżeli planujemy kolejne dziecko to się przyda:)

To chyba tyle w temacie wiem:)
 
eve... ja nie myślę teraz o kupnie laktatora ani butelek...
Mam nadzieję, że uda nam się piersią więc zestaw butelek będzie wtedy zbędny :) Na początek zainwestujemy w jedną będzie w razie czego do jakiejś herbatki, a najwyżej jak będzie taka potrzeba to dokupimy resztę:)

Laktator też ewentualnie jak zajdzie taka potrzeba, nie wcześniej :)

Margosia moja koleżnaka mimo, iż karmi i pokarmu ma mase:szok: zaopatrzyła się w butelki. Też się dziwiłam, ale później zrozumiałam... ma teraz dużo łatwiej.
Ustaliła sobie stałę pory kiedy podaje dziecku piers a kiedy butle ( oczywiście ze swoim pokarmem) w ten sposób dziecko przyzwyczają się do buteki i jak ma potrzebe wyjść i coś załatwić to nie ma problemu, że dziecko niechce chwycić butli.
Nooo i męża zaangażowała w karmienie i jak jest padnięta to może pospać, bo mąż bierze odciągnięty pokarm i dzidzia jak ma potrzebe to je. Wydaje mi się, że nei jest to głupi pomysł. Zresztą każda z nas będzie robiła tak jak jej instynkt podpowie:-)
 
Hmmm... ciekawe jak tam aninek i wesolutka, czy zajrzą dziś do nas??
MOże po zakupach w Bonarce coś ruszyło :-)
 
eve ja kupilam laktator reczny avent na allegro razem juz z taka najmniejsza butelka avent, czytalam ze jak nastepuje nawal pokarmowy w to piersi sa nabrzmiale i nie leci mlek mozna wtedy odciagac troche pokarmu zeby ulatwic maluchowi ssanie cyca, i nie dochodzi wtedy do grozniejszych zasttojow pokarmu i zapalenia. polecam tez na allegro takie zestawy startowe butelek, ja mam akurat tez aventa w sumie 4 butelki (2 125 i 250) i szczotka do czysczenia, gggnie bylo to bardzo drogie napewno duzo taniej niz osobno kupowac pojedyncze butelki, a przeciez napewno sie przydadza. warto tez kupic butelki pasujace do laktatora bo w razie czego odciagasz od razu do pojemniczka i zakrecasz noi mozna zamrozic ewentualnie.

co do rogali to chcialam ostrzec bo niestety kupilam na allegro firmy ty i my, za ok 60 zl i wypelniony byl kuleczkami chyba jakiegos styropianu ktore jak sie zgniotly to juz nie sprezynowaly i w efekcie rogal sie robil coraz mniejszy w objetosci:crazy: nie jest to jednak regula bo do karmienia mam taki krotszy tez tej firmy ale juz drozszy i z troszke innym wypelnieniem, ale zakupilam go w sklepie wiec dokladnie zbadalam to wypelnienie:-) i napewno bedzi
 
aa do mrożenia pokarmu można też zakupić takie woreczki, można na nich zapisać date itp. no i zajmują mniej miesca w lodówce:)

co do rogala - mam ten sam problem, chyab za bardzo go eksploatowałam, bo połowy nie ma....
 
Dziewczyny a ja mam pytaniena temat obnizajacego sie brzuszka juz na koncowce, bo nie wiem czy to jest bardzo duza roznica i da sie to zaobserwowac czy nie zawsze? moj synus juz jest bardzo nisko glowka,generalnie nie zauwazylam zeby nagle mi sie jakos lzej oddychalo i nie wiem czy cos przegapilam czy to dopiero nastapi? jak bylo u Was? dodam tylko ze moja szyjka juz max skrocona i jest to 37tc.

i jeszcze z innej beczki moze ktoras miala ten sam problem, zakupilam posciel w smyku bawelniana i jest wykonana ze strasznie sztywnej bawelny, nawet po wypraniu w dzidziusiu tkanina jest tak sztywna ze drapie mnie a co dopiero malucha, nie wiem czy zle trafilam czy poprostu lepiej w smyku nie kupowac poscieli,to chyba druga rzecz ktora mnie tak rozczarowala po tym rogalu, wiec podaje dalej moze ktos ma ten sam problem.,
le
 
Aśka witaj :) widze ze u ciebie synuś bedzie :) przyda sie kolejny facet do naszego babińca :)

Dzieki za pomoc w sprawie rogala :). Jeszcze w tym tygodniu zajme sie jego zakupem bo moje lewe biodro aż cud że jeszcze nie odpadło :eek:. Mam jeszcze do was pytanie, jakiej długości są te wasze rogale? bo widze na allegro różne przedziały wielkościowe.

Co do laktatora to ja akurat mam reczny od siostry bo ona wogule go nie używała przy zadnym z dwójki dzieciaków. Firma - no name :|, ale kupować innego póki co nie bede bo zobacze czy wogule jest sens. Moja siostra poprostu wogule nie miała pokarmu i skonczylo sie na modyfikowanym mleku przy jednym i drugim dziecku. Zobacze jak to bedzie w moim przypadku i jesli taka potrzeba bedzie to najwyzej zakupie jakiś lepszy sprzęcior.
Ogólnie to koleżanki polecały ręczne modele Avent albo Tommy Tipy (czy jakos tak to sie nazywa). Ogólnie to sama nie bardzo jeszcze rozeznana jestem w temacie laktatorów ale o tych dwóch firmach napewno słyszałam dobre zdania.
Aa i ze na korzyść ręcznych przemawia ich cicha praca, podobno przydatne jak chce się ściągnąć pokarm w pracy, miejscach publicznych itp. Podobno te elektryczne są lekko głośnawe, ale czy to prawda to już nie wiem.

Co do butelek to tak jak ktoraś z was mówi, moim zdaniem warto mieć chociaż ze 2, tak na wszelki wypadek :)
 
reklama
Cześć! ja za radą koleżanek kupiłam sobie ręczny Avent, jedna z koleżanek miała ten elektryczny Medeli, ale bardzo się rozczarowała i za polowę ceny poszło na Allegro. Avent ogólnie jeśli sobie popatrzycie ma największą popularność. Do tego mam 2 butelki też Aventu, i zestaw startowy Tommee Tippee, wlasnie po to zeby moc z domu normalnie wyjsc.
 
Do góry