Poród w Żeromskim

[misia8888]

Wesolutka bardzo bym chciala bo z kazdym kolejnym dniem po terminie bede się bardziej martwic

Oczekującaa wg. okresu 14.02 wg. maluszka to roznie bywalo, raz 7 luty, ostatnio wyszedl 20 luty. W kazdym badz razie moj lekarz do ktorego prywatnie chodzilam mowil, ze jak do 14 nie urodze to 15 mam przyjsc na wywolanie, ale poszlam jednak do szpitala to kazali mi czekac i zjawic sie w poniedzialek...

 

[eve.]

Ja też przyłączam się do trzymania kciuków za Kobietki Rodzące!- dobrze, gdyby jakiś halny powiał :-).

Mam do Was takie pytanie, może dziwne, ale jestem w 34 tygodniu dopiero, a powiem szczerze ciężko mi się ruszać- cokolwiek w domu grzebnę łapię zadyszkę, o spacerach nie wspomnę- jak dziś wróciłam z Biedronki (kupiłam naklejki;-)) na nogach ok.10 min. musiałam odpocząć tak z pół godziny zanim doszłam do siebie. Nie wiem czy zaniedbałam ruch na jakimś wcześniejszym etapie czy za dużo przytyłam (14kg+). A gdzie jeszcze do porodu. Jak wyglądało to u Was? Byłyście aktywne cały czas czy też miałyście podobnie?

 

[Grigri]

hej hej,

jako ze mam blisko do domu to odeslali po zrobieniu KTG i USG z przeplywami

teraz juz wiem przynajmniej ze z malutka wszystko ok, wazy ok 3500 :-)

narazie jak u Oczekujacej brak akcji

jutro znowu na KTG mam sie stawic rano na IP.

Szyjki brak, rozwarcie na 3 palce

dobtrej nocki zycze wszysttkim

EVE - ja tez dyszalam jak wieloryb wyrzucony na brzeg, teraz jak sie brzuch obnizyl tonieco lepiej jest, ale i tak fucze jak wiecej pochodze (wiecej czytaj: do samochodu na parking )

 

[olutka1981]

Hej :-) nic sie nie martw eve. ja mam to samo, wczoraj poszlam do przychodni na badania ok. 15 min na nogach, kosci rozruszac, to myslalam ze do domu nie wroce pozniej a jakas wyprawa na zakupy to dopiero wyczyn, jak na razie to wogole mi sie ciezko oddycha, ale juz niedlugo i bedzie lepiej :-)

 

[Edita87]

Rozia gratuluję córeczki !!! Dziękujemy za opis z porodu, cieszę się że wszystko było ok i że byłaś zadowolona z opieki i z męża oczywiście :-) ej dziewczyny mam głupie pytanie, mąż mój mi mówił że ostatnio jak uprawialiśmy seks i ssał mi sutka to poczuł coś słodkiego jakby wodę i tak się zastanawiam czy to mogło być mleko w jakiejś nieznacznej ilości, dodam że jestem teraz w 24 tygodniu. Odpiszcie mi bo nie wiem co o tym myśleć...

 

[Katerinka_2]

Rozia gratuluję córeczki !!! Dziękujemy za opis z porodu, cieszę się że wszystko było ok i że byłaś zadowolona z opieki i z męża oczywiście :-) ej dziewczyny mam głupie pytanie, mąż mój mi mówił że ostatnio jak uprawialiśmy seks i ssał mi sutka to poczuł coś słodkiego jakby wodę i tak się zastanawiam czy to mogło być mleko w jakiejś nieznacznej ilości, dodam że jestem teraz w 24 tygodniu. Odpiszcie mi bo nie wiem co o tym myśleć...

Tak, to mogło być mleko :-) Nie ma się czym martwić Ja wczoraj sprawdzalam czy już coś wypłynie i owszem wypływają kropeleczki malutkie jak nacisnę pierś- ale tego raczej nie powinno się chyba robić. ;-)

 

[Edita87]

Katerinka dziękuję za odpowiedź ale czego raczej nie powinno się robić? znaczy mamy sobie odpuscic takie pieszczoty czy chodziło Ci o naciskanie piersi aby sprawdzić czy coś nie wypływa?

 

[eve.]

Grigri, Olutka dzięki! To znaczy, że trzeba zacisnąć zęby i czekać na lepsze czasy:-).
Edita- u mnie okresowo siara wypływa z piersi- zarówno samoistnie jak i po manewrach ( jest lepka i przezroczysta, pozostawia plamy na bieliźnie), - nie pamiętam tylko od którego tygodnia, ale chyba od 28. Też się wtedy zdziwiłam, że tak wcześnie.

 

[Rozia]

eve ja akurat byłam na chodzie,że się tak wyrażę do samego końca :-) Ja w ogóle nie miałam takich typowych przypadłości końca ciąży z czego się ogromnie cieszę :-)

edita to mleko, to siara i może ona sie pojawiać przy stymulacji sutków, ale i samoistnie i nie masz się czym przejmować :-) Jedne kobiety mają wyplyw siary dużo wcześniej, inne maja pod koniec ciąży, a inne nie maja wcale... Ale to zupełnie normalna rzecz :-)

Dzieki dziewczynki za gratulacje :-)

 

[Oczekujacaa]

i nie urodzilam i nie rodze...dzis rano seria bolesnych skurczy ale za malo chyba bolesnych na porod no i minelo, zaraz chyba ide na spacer bo moze to cos pomoze...nie chce czekac dalej chce moja Mala juz