reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Żeromskim

zagrozenie przedwczesnym porodem no i podejrzenie rozejscia spojenia lonowego. Spojenie lonowe jest ok, ale mam szyjke na 20 mm, rozwarcie na opuszek palca i mialam skurcze. podali sterydy na rozwoj pluc u dziecka, uspokoili skurcze i tyle co moga zrobic. teraz leki i lezenie aby wytrzymac jeszcze chociaz do konca stycznia.
 
reklama
Mam nadzieję, że dotrzymacie jak najdłużej trzeba:*
Dużo leż i odpoczywaj ;)
Koleżanka też tak leżała od początku 7 m-c i dotrwały z małą Zosią do 37 tygodnia :)
 
Oczekująca trzymam kciuki !!!!!!!! I żebyście wytrzymały jak najdłużej :-)
U nas na razie cichosza ale czuje że Mała jest coraz niżej ... wizyta w następny poniedziałek

Margosia ja przed ciążą nie jadłam w ogóle słodkiego w ciąży to mój się śmieje że przez 7 lat co jesteśmy razem nie zjadłam tyle co przez 6mies
-> teraz się ograniczam, a zakupiłam do spzitala :)

2 dni temu urodz mojego M znajomego żona :) męczyła się 11h niestety coś tam się podziało że szybko zadecydowali o cc są bardzo zadowoleni :-) w szczególności z położnej podobno PRZE ZŁOTY CZŁOWIEK :-) jak się dowiem coś wiecej to dam znać :)
więc z jednej str jestem spokojna :-)
 
Dobrze, że zadowoleni i że mają już Malucha przy sobie :)
I oczywiście jeżeli będziesz miała więcej informacji to czekamy :)

U nas dopiero połowa- albo już ;)
Ale Małe puka codziennie do mamusi więc i trochę spokojniejsza jestem;)
Choć na razie to jest bardzo delikatne ;)
 
Oczekująca a ty w ktorym tygodniu jestes? ile do rozwiazania? Trzymamy kciuki zeby Mała/y wytrzymał jak najdłuzej w brzuchu.
Ja dzisiaj pierwszy raz tak bardzo solidnie poczułam bobasa w brzuchu. Trzy kopniaczki których napewno nie da sie pomylić z jelitami i co najfajniesze, byly już wyczuwalne jak sie rękę polożyło na brzuchu :)). Margosia, a tak z czystej ciekawości, wy znacie płeć bejbika?

Dziewczyny, a propo duzej ilości porodów.... podobno w Żeromskim są tylko 4 sale przedporodowe. Wydaje mi sie ze to troche maławo. Co w przypadki kiedy porodów jest np. 6? Moze się zdarzyć ze odeślą do innego szpitala? Gdzie w takim przypadku lokują rodzącą? Macie jakies info na ten temat?
 
Ciekawe kiedy ja takie mocne poczuje... i Szacowny Tatuś ;)
Kalita to Twoja pierwsza ciąża czy już kolejna?

Płeć poznamy w czerwcu jak Młode postanowi wyjść na ten parszywy świat :)

A co do rodzenia to Dziewczyny wcześniej pisały, że rzadko zdarza się więcej niż 4 porody na raz, ale raczej nie odsyłają tylko przyjmują na patologię i ewentualnie "wymieniają" rodzące na sala porodowych, tzn. jeżeli jakiś poród nie postępuje lub bardzo wolno rozwija się akcja to na chwilę taką kobietę przenoszą na patologię a w tym czasie inna rodzi, a póżniej ta pierwsza może wrócić ;)
 
Margosia, to nasza pierwsza ciąża. My chcemy poznać płeć. Przy pierwszym genetycznym lekarz niby powiedział, ale wiadomo w 13 tyg nie można być na 100% pewnym wiec czekamy na kolejne usg. Nie mamy rzadnych preferencji, na rzadnej płci szczególnie nam nie zależy, ale poprostu ciekawość mnie zżera od środka :baffled:.
Ja chyba nie dałabym rady czekać do czerwca, wiec tym bardziej jestem pełna podziwu dla was ;-).

Mam nadzieje że w czerwcu nie bedzie nawału porodów, boje się ze moze zdarzyć sie tak ze rzeczywiscie wyladuje na patologii no a tam pewnie sale nie przystosowane, wiec ani piłek nie bedzie ani innych możliwości łagodzenia bólu, no i najgorsze... brak łazienki w sali :(. Co prawda nastawiam sie raczej na znieczulenie zzo ale ponieważ różnie to bywa, to w razie "w" wolalabym byc w przedporodowej sali.
A słyszalaś żeby odeslali rodzącą do innego szpitala?
 
Margosia moja bliska koleżanka ma termin dokladnie taki jak twój ;-), wiec bedzie nas wiecej ;)
A napewno są jeszcze inne dziewczyny, nie udzialajace sie na forum, stad tez moje obawy o miejsce, ale do porodu jeszcze hohoho czasu, wiec nie ma co sie stresowac ;-)
 
reklama
Ja dzis skonczylam 34 tc wiec jeszcze troszeczke. Nie odsylaja jak jest wiecej porodow i nie rodzi sie na patologii tylko ustawiaja pacjentki tak zeby te co juz rodza byly na porodowce a te co jeszcze nie daja na patologie i czekaja jak sie rozwija sytuacja.
 
Do góry