reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Porod w szpitalu Ujastek

No ciekawe z tym zarządzeniem, będę musiała się zastanowić i patrzeć co podpisuję, najwyżej nie podpiszę, a tętno mogą sprawdzać małej bez ktg, jakoś to zdawało przedtem egzamin, no może nie dostane od razu oksy
 
reklama
Basiu, a jak Ty się czujesz? bo Ci już czop odszedł, więc zdaje się że to już na prawdę parę dni i będziesz przytulać trzecie maleństwo - córa?
 
Jeszcze daję radę, brzuch mi się spina w ciągu dnia, załatwiam ostatnie sprawy póki mogę, dziś zachipowałam psicę :-D, odbieram dziewczyny ze szkoły, ale zazwyczaj wieczorem tak mnie stopy bolą, że się muszę położyć. No i szykuje się na trzecią córkę, biedny ten mój mąż, same baby, nawet pies suka, poszedł w ślady mojego taty, bo ja mam 2 siostry :-). Wymyśliłam, że jak nie urodzę do 3 listopada, to biorę się za ogród, jak wezmę się za chwasty to mała szybciej wyjdzie, nie chcę znowu prowokacji, no i mam nadzieję, że trafię na dobrą ekipę porodową i dostanę ZZO jak zacznie być ciężko. W czwartek idę powtórzyć badania do porodu, żebym miała aktualne do znieczulenia
 
Witajcie:)
jestem już "po" :) 17.10 o 18.25 urodziła się Gabrysia :)
3130g, 53cm, 10ptk
Poród wywoływany, o 11 byłam na IP, 11:30 pokój przedporodowy, lewatywa (wbrew pozorom lepiej, ze ją wykonują - większy komfort) i oksy. O 16 zaczęły się skurcze, na początku nieco nieregularne a z czasem zaczęły przybierać na sile i występować regularnie. Położna sprawdziła rozwarcie - 4 cm, za chwilę sprawdza raz jeszcze 8cm, wody bach, siku i na porodówke. Na porodówce 4parcia i mała jest na świecie :)
Generalnie jestem zadowolona z opieki na Ujastku w czasie porodu i po. Pielęgniarki, położne, doradcy zawsze byli do dyspozycji, odpowiadali na każde pytanie.
 
Dziękuje(my) :))

Dodam, że opiekowała się mną i odbierała poród mgr położnictwa Anna Nikiel - mega kobieta! Poprowadziła całą akcję tak, że nie boję się kolejnego porodu. Trafiłam na nią po prostu - nie byłam z nią wcześniej umówiona, miała akurat dyżur :)
 
reklama
Agarav ja niestety nie pomoge ci jeśli chodzi o nosicielstwo a o porod w ujastku to tutaj dziewczyny świetnie wszystko relacjonują. Kasiam-kochana jak tu jeszcze zaglądasz to mam pytanie do ciebie czy po cc miałaś drenaż?:confused: ja 6 lat temu nic takiego nie miałam a kuzynka która w lipcu na ujastku rodziła mówiła że zaklądają go każdej kobiecie i wyjęcie jest bolesne nieprzyjemne:eek: ja na początku listopada jade na kwalifikacje na ujastek więc jak wróce to napisze wam jak bylo


nie mialam ;-) ani ja ani dziewczyna co ze mna lezala ;-)
 
Do góry