reklama
Jeszcze daję radę, brzuch mi się spina w ciągu dnia, załatwiam ostatnie sprawy póki mogę, dziś zachipowałam psicę , odbieram dziewczyny ze szkoły, ale zazwyczaj wieczorem tak mnie stopy bolą, że się muszę położyć. No i szykuje się na trzecią córkę, biedny ten mój mąż, same baby, nawet pies suka, poszedł w ślady mojego taty, bo ja mam 2 siostry :-). Wymyśliłam, że jak nie urodzę do 3 listopada, to biorę się za ogród, jak wezmę się za chwasty to mała szybciej wyjdzie, nie chcę znowu prowokacji, no i mam nadzieję, że trafię na dobrą ekipę porodową i dostanę ZZO jak zacznie być ciężko. W czwartek idę powtórzyć badania do porodu, żebym miała aktualne do znieczulenia
szysza1
Fanka BB :)
Witajcie
jestem już "po" 17.10 o 18.25 urodziła się Gabrysia
3130g, 53cm, 10ptk
Poród wywoływany, o 11 byłam na IP, 11:30 pokój przedporodowy, lewatywa (wbrew pozorom lepiej, ze ją wykonują - większy komfort) i oksy. O 16 zaczęły się skurcze, na początku nieco nieregularne a z czasem zaczęły przybierać na sile i występować regularnie. Położna sprawdziła rozwarcie - 4 cm, za chwilę sprawdza raz jeszcze 8cm, wody bach, siku i na porodówke. Na porodówce 4parcia i mała jest na świecie
Generalnie jestem zadowolona z opieki na Ujastku w czasie porodu i po. Pielęgniarki, położne, doradcy zawsze byli do dyspozycji, odpowiadali na każde pytanie.
jestem już "po" 17.10 o 18.25 urodziła się Gabrysia
3130g, 53cm, 10ptk
Poród wywoływany, o 11 byłam na IP, 11:30 pokój przedporodowy, lewatywa (wbrew pozorom lepiej, ze ją wykonują - większy komfort) i oksy. O 16 zaczęły się skurcze, na początku nieco nieregularne a z czasem zaczęły przybierać na sile i występować regularnie. Położna sprawdziła rozwarcie - 4 cm, za chwilę sprawdza raz jeszcze 8cm, wody bach, siku i na porodówke. Na porodówce 4parcia i mała jest na świecie
Generalnie jestem zadowolona z opieki na Ujastku w czasie porodu i po. Pielęgniarki, położne, doradcy zawsze byli do dyspozycji, odpowiadali na każde pytanie.
multiplicamini
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2012
- Postów
- 432
Szysza i ode mnie gratulacje niech się córa zdrowo chowa:-)
no i dobrze słyszeć pozytywną opinię
no i dobrze słyszeć pozytywną opinię
szysza1
Fanka BB :)
Dziękuje(my) )
Dodam, że opiekowała się mną i odbierała poród mgr położnictwa Anna Nikiel - mega kobieta! Poprowadziła całą akcję tak, że nie boję się kolejnego porodu. Trafiłam na nią po prostu - nie byłam z nią wcześniej umówiona, miała akurat dyżur
Dodam, że opiekowała się mną i odbierała poród mgr położnictwa Anna Nikiel - mega kobieta! Poprowadziła całą akcję tak, że nie boję się kolejnego porodu. Trafiłam na nią po prostu - nie byłam z nią wcześniej umówiona, miała akurat dyżur
reklama
Agarav ja niestety nie pomoge ci jeśli chodzi o nosicielstwo a o porod w ujastku to tutaj dziewczyny świetnie wszystko relacjonują. Kasiam-kochana jak tu jeszcze zaglądasz to mam pytanie do ciebie czy po cc miałaś drenaż? ja 6 lat temu nic takiego nie miałam a kuzynka która w lipcu na ujastku rodziła mówiła że zaklądają go każdej kobiecie i wyjęcie jest bolesne nieprzyjemne ja na początku listopada jade na kwalifikacje na ujastek więc jak wróce to napisze wam jak bylo
nie mialam ;-) ani ja ani dziewczyna co ze mna lezala ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: