reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród w Gorzowie WLKP

Super dyieki ya syzbkie info o dr Syzmczak. To mam jeszcze tylko pytanie czz ona jest na oddziale w szpitalu. Zależy mi na usg bo mam zawsze jakis klopot i praktycznie za kazdym razem mam robione USG ( chyba ze go brak w gabinecie ;) ). Umówie sie na wizyte do Pani dr i zobaczymy, moze bedziemy wspolnie dzialac. Pozdrawiam
 
reklama
ona nie pracuje w szpitalu, usg ma u siebie w gabinecie, robi standardowo te 3 refundowane, a na początku jak byłam u niej to jakby więcej robiła, bo wiadomo to musiała ciąże potwierdzić, na kolejnej serduszko sprawdzić czy bije, a potem to takie te większe z pomiarami.
 
Kochane!!
Alicja znów chora :-( Już mi się ryczeć chce, bo od maluśkiego ładują w nią antybiotyki:-( A do tego nie mam gdzie jej podziać, a na zwolnienie nie mogę iść...
ehhh...makabra....
 
Kasiulem zdrówka dla Aluni.. Pocieszę Cię, że np. mój brat jak był mały to bardzo często i ciężko chorował,a teraz ma 36 lat i zdrów jak ryba :)
Wiem, jakie to trudne jak dziecko choruje, ale mam nadzieję, że malutka szybko wyzdrowieje i nie będziesz musiała się zamartwiać :* Trzymam kciuki
 
Mammi, współczuję! Zapalenie płuc, jej to już powaz
poważna sprawa. Franiu jeszcze kaszle, ale jest lepiej. Obyło się bez antybiotyku. Podawałam mu strop Eurespal, a najlepsze jest, że ma on gorzki smak, taki ble, a mały aż się do niego trzęsie, tak mu smakuje.
Kasiulem, moja dr rodzinna mówiła, że dzieci mają dziś bardzo niską odporność.
Laski, dzieciaczki sliczniutkie.
Sorry za post wyżej,ale piszę z tel.
 
Witam wszystkie Mamy :)
Od niedawna przeglądam forum i postanowiłam , że włączę się do dyskusji. Może kilka słów o mnie:
obecnie jestem w 34 tyg i strasznie boje się porodu.
Jak to jest w tym Naszym gorzowskim szpitalu? Nasłuchałam się okropnych opinii i im bliżej rozwiązania tym jestem bardziej przerażona. proszę o opinie już doświadczonych.
Z góry dzieki :)
 
Kasiulem, co u Ciebie słychać jak tam Alunia? Zdrówka dla maleńkiej, oby już nie chorowała!Aga, a jak tam w pracy się układa? Buziaczki dla Lenki!:-)Dziewczyny oglądałam foteczki waszych dzieciaczków, no poprostu słodziaki na maxa!!! Wrzucajcie częściej fotosy, bo się aż człowiekowi mordka uśmiecha jak widzi takie bobasy!:-)MamoMajki 82 - Witaj na forum! Ja jestem już w 35tyg. więc może spotkamy się na porodówce! Nie bój się, z opowieści dziewczyn z forum wynika, że wcale nie jest tak źle jak to ludzie mówią. Jak cofniesz kilka stron to poczytasz relacji aniołka, Mammi, albo MamyFranusia. Dziewczyny dały radę więc my też to przeżyjemy!!! :-)
 
Mammi i Kasiulem zdrowia dla szkrabów, te choróbska teraz się łapią wszystkich naokoło:(

MamaMajki82 na porodówce nie jest źle. Wszyscy pomocni i mili - wiadomo zdarzają się wyjątki;) ale dasz radę i pamiętaj każdy poród jest inny, więc nie stresuj się, ja też się strasznie bałam, ale przeżyłam i Julianek ma już skończony miesiąc:)

Apropo Juliana - szogun jeden w dzień nie chce mi spać, przy jedzeniu marudzi i muszę mu wmuszać, i piskwa mała ciągle muszę go huśtać albo coś w tym stylu, bo płacze.. ale w nocy ładnie ( nie zapeszając śpi i je ) ale ma charakterek.. ryczeć mi się chce jak tak cały dzień marudzi, mam nadzieję, że mu niedługo to przejdzie wrrr... no i chyba muszę też kupić nawilżacz powietrza, bo przy zakręconych grzejnikach mamy 25 stopni i suche powietrze, taki ciepły blok.. możecie coś doradzić? czy taki na kaloryfer wystarczy, czy lepiej elektryczny?

Pozdrowienia dla wszystkich:*

Dzieciaczki cudne, a oto i mój szogun:)


Obraz 054.jpg
 
Hej :)
katarinka09 jak się czujesz? podekscytowana ? już spakowana?
ja spac nie mogę, zgaga męczy okropnie ale nastawienie pozytywne :)
jakie kosmetyki kupiłaś dla Maleństwa?

Dziękuję Meggi83 za dodanie otuchy :)
ja sama osobiście towarzyszyłam przy dwóch porodach ( u siostry i u przyjaciółki )
Co prawda wiem jak to wygląda z każdej strony ale czy to jest mi pomocne? hehehe sama nie wiem....
Póki co czekam na Majeczkę z niecierpliwością :)

Pozdrawiam :*


 
Ostatnia edycja:
reklama
Megi - Julianek śliczniutki!!! :-) Jeszcze trochę i będę wiedziała o czym piszesz, jak będę lulać swoją Amelkę. :-)MamoMajki - cieszę się, że to już niebawem zobaczę moją Amelkę i nie mogę się doczekać, nawet przestałam się już martwić o poród, będzie co ma być.Jeszcze nie jestem spakowana, ale chyba dzisiaj to zrobię. Strasznie boli mnie kręgosłup,a raczej krzyż, zgagę w nocy mam masakryczną, spać nie idzie! Wczoraj byłam na wizycie i mam przykaz leżenia przez 2tyg., bo szyjka się skraca, a mała ułożona główką w dół napiera ciężarem i dlatego tak boli mnie spojenie łonowe, a do tego zbyt często napina mi się brzuch. Kozberowa zabroniła mi rodzić do 19listopada, później mogę nawet umyć okna, ale teraz kategoryczne leżenie, więc leże jak łania. :-) Za tydz. mam KTG i tak już co tydzień. Wiedziałam, że coś się dzieje bo z dnia na dzień opadałam z sił i coraz bardziej czułam się gorzej.Co do kosmetyków to właśnie wczoraj kupiłam Oiliatum Soft emulsja do kąpieli (w Rosmanie promocja za 19,9zł) krem i szampon. Oliwkę kupiłam z Hippa, bo sama się nią smaruję i jest rewelacyjna. Mam sudocrem na pupkę na wszelki wypadek, dla siebie Bepanthen na brodawki, a mój tata już kupił niemieckie kropelki na kolki, też na wszelki wypadek.:-)A jak Ty się czujesz??? Dziewczyny a napiszcie proszę jak to jest z witaminą D3 i witaminą K, czy kupiłyście ją przed porodem, czy w szpitalu przepisują???
 
Do góry